

Dzisiaj wszystkie dziewczęta spojrzały na mnie z wyrzutem: "Dlaczego nie dałaś nam się pobawić z nową koleżanką?" Więc dałam się pobawić, zwłaszcza że młoda ciągnie do nich jak głupia


Na pytanie, dlaczego szczurka nie mogła zostać w domu, w którym się urodziła: sylwunia jest dorosłą osobą, to nie były jej pierwsze szczury, w miocie urodziło się 6, z czego dwa zostają z rodzicami (samiczka i samczyk), ale na więcej podobno nie ma miejsca ani czasu. W domu są też dwa psy, które już zjadły jakiegoś szczurka. Zainteresowanym szczegóły na priv.
Fotki:
Tak się kochamy




Tyłek Morrigan, Tequilka, Dewi



Niestety nie potrafię ich złapać jak biegają, dlatego wszystkie zdjęcia na teraz są z zaspanymi babami. Wkrótce będą lepsze, tylko muszę się wziąć w garść

Phoebe pokażę, jak tylko zgram nowe foty z aparatu.
Generalnie nie mam zbyt wiele czasu na bywanie na forum, więc wybaczcie małą ilość zdjęć na teraz.