glos oddany
Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
slodka dzidzia 
 jak patrze na fotki to az sama nabieram ochoty na maluszka 
  
glos oddany
			
			
									
						
										
						glos oddany
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
ten uśmieszek Niny mnie powalił 
			
			
									
						
							Za TM: Fela, Afra, Skrętka, Wtyczka, Feta
			
						Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
ja sie tu chyba musze dopisac bo tak sie sklada, ze juz 22 tydzien idzie 
:) tylko u mnie obylo sie raczej bez nudnosci i wymiotow:) za to ta okropna chec na slodycze:):) a no i kopie straszliwie:)
			
			
									
						
										
						Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Zazdroszczę, ja dopiero czekam na pierwsze kopniaczki/skrobniaczki 
 U mnie 12 tydzień 
 nudności masakryczne - ale już się kończą na szczęście, wymioty sporadyczne (li i jedynie po myciu zębów, kiedy się rozpędzę z energicznym czyszczeniem). Najgorsze jest notoryczne uczucie głodu, wsysania żołądka, tak że muszę wstawać w nocy bo bym spała 2 godziny. No i dramat - budzę się co godzinę, pić i jeść, pić i jeść 
 dla dzieciaczka.
			
			
									
						
										
						Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
No to witajcie dziewczyny w gronie mam ;-)
Dla mnie osobiście okres ciąży był straszny, szczególnie pierwsze 5 miesięcy rzygania do 7 razy dziennie. Ale myślę już o kolejnym (bo jesli teraz się nie zdecyduję, to już raczej tego później nie zrobię), tylko póki co - nie wolno mi (cc) ale może za pół roku, może rok... góra za dwa
 Gorsza ciąża już mi się na pewno nie trafi, heheh 
 Z resztą muszę karmić piersią minimum rok a najlepiej minimum 2, bo Młoda alergiczna, więc do tego czasu ciąża będzie czekać, żeby organizmu nie przeciążać.
A to fotki z dziś i wczoraj:
Mój nowy plac zabaw...
 
Zezujemy na super kaczkę, która dzwoni, jak się ją pyrgnie
 
Zdjęcie tamatyczne, specjalnie na "potrzeby" forum. Przyduże to to polarowe, ale fajowe
)))
 
Udało się uśpić Zmorę

			
			
									
						
							Dla mnie osobiście okres ciąży był straszny, szczególnie pierwsze 5 miesięcy rzygania do 7 razy dziennie. Ale myślę już o kolejnym (bo jesli teraz się nie zdecyduję, to już raczej tego później nie zrobię), tylko póki co - nie wolno mi (cc) ale może za pół roku, może rok... góra za dwa
A to fotki z dziś i wczoraj:
Mój nowy plac zabaw...
 Zezujemy na super kaczkę, która dzwoni, jak się ją pyrgnie
 Zdjęcie tamatyczne, specjalnie na "potrzeby" forum. Przyduże to to polarowe, ale fajowe
 Udało się uśpić Zmorę

¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
			
						
							
						Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
		
													
							
						
			
			
			
			Dziewczyny serdeczne gratulacje!!!! 
Ja ciążę wspominam wspaniale (nie licząc wyskoków Iguliny w 7 i na poczatku 8 miesiaca, okropnej zgagi - polecam len i niewygody pod koniec podczas snu)
Igulina rośnie, rośnie, nadal grzeczniusia
 żadnych alergi na nic 
 żywa jest bardzo i strasznie się ciągnie do siadania 
 co mnie nie cieszy bo ja przez to ze tak wczesnie siedzialam i chodziłam mam problemy z kregoslupem.... Poza tym zapoznała sie z Jodeczkiem Iga obojetnie , Jodeczek a co to to? czemu tak pachnie? nie ma nic smakowitego to ide 
My wreszcie rozpoczeliśmy wykańczanie naszego domu
 
 huuuura!!! bo tu sie wykańczam ja 
Foteczki nowe niedlugo
Pozdrawiam gorąco
			
			
									
						
							Ja ciążę wspominam wspaniale (nie licząc wyskoków Iguliny w 7 i na poczatku 8 miesiaca, okropnej zgagi - polecam len i niewygody pod koniec podczas snu)
Igulina rośnie, rośnie, nadal grzeczniusia
My wreszcie rozpoczeliśmy wykańczanie naszego domu
Foteczki nowe niedlugo
Pozdrawiam gorąco
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
			
						Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
- maua_czarna
 - Posty: 1289
 - Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
 - Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
 
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
OOO jaaaaa 
 Aniu, jakie piekne zdjecia, nie zauwazylam tam zadnej zmory 
 
Gratulacje dla ciezaroweczek, no i oby maluchy w brzuchach rosly zdrowo
			
			
									
						
										
						Gratulacje dla ciezaroweczek, no i oby maluchy w brzuchach rosly zdrowo
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Czy na jednym z tych ciuszków jest szczurek? 
 Piękny bobas 
Aniu gratuluję potomka
 
			
			
									
						
										
						Aniu gratuluję potomka
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
dzieki 
 z tymi kopniaczkami to moje male momentami przesadza 
 a jedyne co mi obecnie dolega to zadyszka przy wdrapywaniu sie na moje 4 pietro:)
			
			
									
						
										
						
							
						Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
		
													
							
						
			
			
			
			Mamy za sobą 2 szczepienie-tradycyjne i 1 pneumokokowe, kolejne 19 grudnia. Chrzest bedzie 7.12.08 chce miec to wreszcie z glowy... 
Igulina 5,5kg , 60cm dlugości, łebek 41 i klatka 40. Rośnie nam córa
 nadal grzeczniutka i wesolutka, i juz od jakiegoś czasu ciągnie się żeby siadać  
  chyba trochę przesadza z tą sprawnością ruchową........
Pozdrawiamy
			
			
									
						
							Igulina 5,5kg , 60cm dlugości, łebek 41 i klatka 40. Rośnie nam córa
Pozdrawiamy
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
			
						Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
tak nie do tematu: moja mama gdy mnie urodziła miała 36 lat
koniec offtopu:P
			
			
									
						
										
						koniec offtopu:P
							
						Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
		
													
							
						
			
			
			
			U nas spokój.
Nowe foteczki ---> http://s303.photobucket.com/albums/nn12 ... ura_koopa/
			
			
									
						
							Nowe foteczki ---> http://s303.photobucket.com/albums/nn12 ... ura_koopa/
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
			
						Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
Śliczne maleństwo. 
Na tatę też się przyjemnie patrzy.
  
 
			
			
									
						
										
						Na tatę też się przyjemnie patrzy.
- maua_czarna
 - Posty: 1289
 - Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
 - Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
 
Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz
mnie tam sie przyjemnie patrzy na mame 
  bo piekna kobita  z Ciebie:) 
No a bobo,ech...najlepsze jest zdjecie zieeeeeewu
			
			
									
						
										
						No a bobo,ech...najlepsze jest zdjecie zieeeeeewu






