trójpak Andariel, Laguna i Szelma to rodzeństwo, dzieci ajliinowych: Amberki i Rocha; urodziły się 7 września (dzień po naszym ślubie, tak na marginesie); najlepsze jest to, że odbierając moje pannice po urlopie, widziałam je jako małe różowe kluchy i nawet nie przypuszczałam, że któraś z nich trafi do mnie - nie zakładałam doszczurzenia w najbliższym czasie; jednak wkrótce odeszła od nas Sheilka i zrobiło się tak pusto w klatce... i wtedy zapadła decyzja o adpocji jakiegoś ogonka, ewentualnie 2 młodych, żeby im było raźniej; i tak, najpierw trafiłam na ogłoszenie o Dot, a następnie zgadałam się z ajlii w sprawie maluchów; jechałam po 2 maluszki, a wyjechałam z 3

tak się bowiem złożyło, że ze wszytskich maluchów zostały 4, jedna z nich została z rodzicami, więc ciężko bylo rozdzielić tę ostatnią 3... tak więc w jeden dzień doszczurzyłam się 4 ogonkami

to był piękny dzień
nie będę się rozpisywać, proszę sobie popatrzeć:
Laguna:




Szelma:



Andarielka:


i Andariel z Dotką
Maluchy są przesłodkie! zapomnialam już jak to jest mieć takie szkraby, takie kipiące energią bajtle, co to najpierw od ciebie zwiewają, potem cię obłażą, potem wrzeszczą jak je chowasz do klatki...

rosną z każdym dniem i hałasują niczym całe przedszkole; Dotka czasem je musztruje, ale czasem widać, że chętnie by zwiała

pierwsze dni u nas małe jeszcze właziły pod Dotkę szukając cycuchów! wesoło teraz mamy
PS. merch, jakaś Ty niecierpliwa

kiedyś było dokładnie tak samo: nie zdążyłam jeszcze dokończyć a Ty się pytałaś co z resztą stada

to teraz sobie pooglądaj!