Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Naixinka
Posty: 653
Rejestracja: sob sie 09, 2008 6:05 pm
Lokalizacja: Szczecin/Łódź/Wrocław

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Naixinka »

Ogonowa wbrew pozorom zoolog w Arkadach nie jest najgorszy. Było się wybrać do Kakadu w Galerii Dominikańskiej, tam to dopiero porażka. Co do tego dużego szczura, tu Cię muszę naprostować, wcale nie jest tam długo. Bywam tam dość często i mogę Ci powiedzieć, że szczurek jest tam na pewno krócej niż 2 tyg. Bywa tam problem z wodą ale jak się zwróci uwagę to poprawiają. No i z tego co zauważyłam, zawsze mają samce, nie widziałam tam jeszcze ani razu żeby mieli samiczki. Na wszelki wolę ich o nie nie pytać, bo pomyślą, że chcę kupić i jeszcze zaczną sprowadzać ;)
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: ogonowa »

Ja byłam tam pierwszy raz , i po prostu napisałam co na pierwszy rzut oka widać :)
Może i ten duży długo tam nie był , ale przyznasz ,ze był dużo większy od pozostałych?
Oceniałam to w ten sposób, bo mógł tam się już długo kisić skoro jest taki duży i tak urósł.

Jak będę u babci teraz (przy okazji odbioru moich panienek :P ) to pójdę do Galerii Dominikańskiej ;)
Awatar użytkownika
Danai
Posty: 75
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 5:13 pm
Lokalizacja: Katowicium :P
Kontakt:

Zoolog w Silesia City Center - Katowice

Post autor: Danai »

W Silesia City Center jest zoolog. Szczurki, które się tam znajdują mają zaczerwienione, nierówne brzegi uszu, pokryte białymi plamkami. Bez przerwy się drapią. Zaszczurzona koleżanka stwierdziła, że to świerzbowiec (ja sama nie mam nadal :<)
Prosiłabym Was o pomoc w zwróceniu uwagi obsłudze sklepu - jak na razie w odstępie paru dni pytałam, czy je leczą, ale spotykam się z obojętnością. Za drugim razem udało mi się nakłonić pana od terrariów, żeby oddzielił jednego zdrowego od reszty.
Czy ktoś ma pomysł, co można zrobić? Napuścić na nich TOZ? --;

Przeniesione i połączone. /Agata
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: merch »

tak , albo powiatowego inspektora weterynaryjnego powiadomic ze w takim a taki sklepie szczury maja swierzb
Awatar użytkownika
renata1009
Posty: 384
Rejestracja: czw lut 01, 2007 1:45 am
Lokalizacja: Ozorków

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: renata1009 »

TOZ bym sobie odpuściła,raczej ciężko coś konkretnego zrobić...szczurami mało kto się interesuje....
Awatar użytkownika
Shy_Lady
Konto nieaktywne
Posty: 245
Rejestracja: wt sty 06, 2009 2:42 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Shy_Lady »

Miałam mało sympatyczną sytuację będąc a Rybnickiej Plazie... Weszłam do zoologa którego właścicielem jest mój znajomy!! I to co tam zobaczyłam wywołało we mnie przeogromny gniew... najpierw zapytałam się pani za ladą w jakim wieku jest szczur (bo został tylko jeden) ale pani nie wiedziała, więc zapytałam co on ma na uszach, nosku i ogonie? pani powiedziała że nie wie ale to chyba nic takiego bo wszystkie ich szczury tak mają (mój rybnicki wet powiedział LISZAJ!!). I znów niewiele myśląc złapałam za telefon i zadzwoniłam do znajomego (nie w sklepie tylko w holu) i zapytałam go standardowo co u niego jak konie i wreszcie On powiedział że musi coś być skoro dzwonię. W końcu zapytałam czy On wie jakie warunki mają szczury w jego Plazowym sklepie? On powiedział że dobre że panie dostały szczegółowe info jak postępować i że na tydzień przed następnym miotem (określił brzydko przed dostawą) powinny spuścić cenę tak aby wysprzedać wszystkie. Pani sprzedawczyni olała sprawę! i szczury chore sprzedawała po 15 zł jak zawsze! zakończyło się naganą dla pani a ja w międzyczasie kupiłam Fryda za tą cenę bo nie mogłam pozwolić na to by dłużej tam siedział.
A w Murci (czyli tu gdzie mieszkam) Pani ze sklepu (staram się tam o prace) co chwilę się pyta co jeszcze powinna mieć w klatce ale ja sądzę że obecna jest wystarczająco wyposażona :)
konto nieaktywne
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Czerwonaona »

Właśnie przeżyłam nawiększy szok w swoim życiu.Nigdy w zyciu nie widziałam takiej kupy zwierzęcego nieszczęścia za jednym zamachem.Poszłam dzisiaj na planowane zakupy(trocinki,sianko itd).Postanowiłam iść właśnie do zoo-marketu bo nigdy tam nie byłam,zobaczyc co jest porównac ceny.Weszłam i zatkało mnie.Sklep mała klitka na pętli autobusowej.Asortyment żaden,wszystko porozwalane nie wiadomo co do czego ale nie o towar tutaj chodzi.Jest długaściana a na niej mase małych akwariów i klatek.Moje obserwacje:
-1 akwarium(myszki)całe stado myszek z 50 szt.Ciężarne samiczki molestowane przez młodych samców.Samiczka biegająca między tym wszystkim z oseskiem jeszcze bez futerka w pysku.Więcej maluchów nie widziałam..aż mi się słabo zrobiło.Towarzystwo nie rozdzielone w poidełku zielony nalot i zero wody a do jedzenia suchy chleb.
-2 akwarium mniejsza ilość myszek ale też nie podzielone,sytuacja zywieniowa podobna.
-3 akwarium królik(duży) i 5 świnek rozetek młodych.Dwie prawdopodobnie chore przynajmniej tak to wyglądało(napewno jedna miała chore oczy).
-4 akwarium chomiki syryjskie sytuacja podobna do wyżej opisanych.
-5 akwarium szczurki ta sama sytuacja co u myszek.
-6 mała klatka a w niej dorosły samiec gładkowłosy(cena 25 zł)
-7 klatka nie wiele większa od tamtej a w niej jedna samiczka karmiąca młode było ich chyba 6 o ile dobrze policzyłam i druga samiczka na moje oko ciężarna.W klatce zero wody i suchy chleb.
Na podłodze kolejna klatka a w niej kolejne 2 dorosłe świnki niestety nie wiem jaka płeć.
Tych akwariów i klatek jest mase nie wiem czy wszystko spisałam to co mnie najbardziej ruszyło napewno jest.
Normalnie poryczałam się jak wyszłam NIGDY nie wiedziałam czegoś podobnego to jest jak jakieś oboz dla zwierząt.
Czy mozna coś z tym zrobić???ja rozmawiałam z kasjerką ale hasło"ona tu tylko sprzedaje i nie wie oco mi chodzi"rozbiło mnie totalnie.Nie mają warunków nawet ,żeby to podzielić (nie ma miejsca)
Pomocy!
http://www.zoo-market.com.pl/index.html
stronka sklepu:-/
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: igig »

Czerwonaona, może spróbój zgłosić do do KTOZ ( http://www.ktoz.krakow.pl/ ) i do straży dla zwierząt w Krakowie ( http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35813,3712034.html - nie znalazłam oficjalnej strony, ale tu są telefony).
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Babli »

Aż ręce opadają :-\ Trzeba to zgłosić, no po prostu.........
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Czerwonaona »

Napisałam na maila interwensje spsu zobaczymy co z tego wyniknie:-/
doreczka82
Posty: 121
Rejestracja: śr lis 26, 2008 12:54 pm
Lokalizacja: Białystok/Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: doreczka82 »

Ja też ostatnio próbowałam skontaktować się z działem interwencje SPSu, żeby zgłosić złe warunki, w jakich trzymane są szczurki w Leclercu na Ursynowie, niestety dostałam maila zwrotnego z informacją, że adres, na który wysłałam maila nie istnieje. Próbowałam na inne adresy podane na stronie SPSu historia się powtórzyła, czy ktoś też spotkał się z tym problemem?
Misza (4 mies.), Bobek ( 1rok 10 mies.) [*] [*] - na zawsze w moim sercu
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Hanka&Medyk »

Owszem, adresy nie zostały po prostu przelinkowane (nadal jest @sps.forall.pl, czy jak to tam było ;) ).

EDIT: Post w technicznym już jest. Wkrótce problem powinien być naprawiony.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: merch »

a moze inspekcja weterynaryjna? straz dla zwierzat?
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Czerwonaona »

Ja nie dostałam żadnej odpowiedzi:-/
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Rhenata »

Az mi cholernie smutno jak przeczytałam o tej biednej myszce próbującej schować dziecko :'( To jest nieludzkie, nie wiem co można zrobić, moze ich poinformować ze nalegamy na zmiane warunkow trzymanych tam zwierząt i jak tego nie zrobią to naślemy na nich kogo sie da, porobić zdjęcia pokazujące dokładnie co jest złe i zbojkotować ich w onecie, i moze wyslac zdjecia do lokalnej gazety wraz z opisem. Niestety ktoś inny musiałby to zrobić(ktoś na miejscu), ja mam możliwości tyle co nic, moge tylko wymyslac...a szkoda
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”