dziś fot nie będzie (będą jutro - może!

)
za to będą dziś opisy.
Morkę musiałam wyekspediowac do osobnej klatki, bo dziewczyna ma burzę hormonalną po raz kolejny. W klatce robiła mi kipisz - poodgryzała wszystkie hamaczki i zrobiła z nich na dole wyściółkę do gniazdka. Gniazdko umocniła żwirkiem, miseczkami, łupinami orzechów (ogólnie bardzo estetycznie to gniazdko było). Jako element umocnienia próbowała tez wykorzystać dziewczyny - próbując je na siłę do tegoż gniazda wtłaczać, a że największa jest i masę ma... Jedynie Dafne nie dała się zastraszyć, ale Finka i Sas siedziały przerażone w rurach.
Więc Morka ma swoją klatkę chwilowo i piękne gniazdo z ręczników papierowych ;]
Z Baletką lepiej, ale i gorzej. Część martwa uszek an pewno jej odpadnie, ogonek nie wiadomo czy da się uratować, jak ją Piasecki zobaczył, to chwycił się za głowę. Zrobiliśmy jej jeszcze RTG, bo było podejrzenie, że cesarka została źle przeprowadzona - twardy guz w okolicy macicy, ale na szczęście to tylko odczyn nici. Po świętach czeka ją amputacja ogonka, a na razie antybiotykiem i witaminami staram się uratować ile się da.
Dafne to prawdziwa, cudowna alfa. To szczur urodzony do tej pozycji. To po prostu trzeba zobaczyć. Jak ona pilnuje porządku, jak ona reaguje na każdy pisk dziewczyn. Jak ona podchodzi do wszystkiego rozważnie, ostrożnie i rzeczowo. Tylko mi pozwala na miziaki i drapanie po karku. Cudo.
Sasek i Finka to dwa postrzeleńce, z tym, że Sasek-Głuptasek wymiata na wszystkich poziomach. To masakryczny czepiak, wspinaczkowiec, eksplorator bez zahamowań, a przy tym jednocześnie i miziak i piskacz pospolity. Humory ma, byle kiedy podrapać się nie pozwoli.
Finka nie ma do niej daleko, ale jest bardziej proludzka i nieco spokojniejsza. Za to jest mistrzynią w zabawie kocimi piórkami (które zakupiłam na wystawie gdańskiej).
Ogólnie dziewczyny rosną, bawią się, tylko ja mam wyrzuty sumienia, że poświęcam im za mało czasu :roll: ale odkryłam nowy skrót z pracy i juz zamiast 1,5 godziny jadę 0,5 godziny, więc mam dla nich o godzinę więcej
