
Pixi
Pixi miałam od stycznia 2007 roku.Była moim pierwszym szczurem, tym najkochańszym.
Odeszła listopada tego roku.Bardzo to przeżyłam.

Mgiełka
Mgiełka von ŻabĄ zamieszkuje u mnie od marca tego roku.Nadal jest jakaś taka...karłowata:P
 
 Iris
No i Iris, ma 6 miesięcy..mam ją od wczoraj..tego roku, ale tego chyba sie domyślacie:P na razie jest jeszcze troche płochliwa,boi sie kazdego szelestu,użarła mnie 2 razy w noge gdy biegała dzisiaj rano z Mgiełką po łóżku(która to zrobiła mi stado dziur w poszewce od kołdry,zaszyłam,widac że to ja zaszywałam..
 , ale ciii żeby moja mama nie wiedziała
, ale ciii żeby moja mama nie wiedziała  ) i jest jak półtora Mgiełki..mimo ze jest młodsza, ale nie zebym jej nie karmiła! xD. Jechałam po nia z bratem do Zabrza. Mielismy "male" spóźnienie bo nie moglismy trafić pod odpowiedni sklep
) i jest jak półtora Mgiełki..mimo ze jest młodsza, ale nie zebym jej nie karmiła! xD. Jechałam po nia z bratem do Zabrza. Mielismy "male" spóźnienie bo nie moglismy trafić pod odpowiedni sklep 


 
		
		



 ale ładniutki karzełek a Iris bardzo taka hmmm delikatna się wydaje i subtelna ale jednak pozory mylą, o czym przekonała się twoja noga
 ale ładniutki karzełek a Iris bardzo taka hmmm delikatna się wydaje i subtelna ale jednak pozory mylą, o czym przekonała się twoja noga  boskie. Mgiełka, jako czarnuchowość naj.
 boskie. Mgiełka, jako czarnuchowość naj.








