[NIEPOROZUMIENIA] problemy w stadzie, aresja, piski, wrzaski
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: gryzie resztę stada.
faktycznie na to nie wpadłam, teraz sobie uswiadomiłam ze Benek czesto lezy na Ryjku i go iska tak mi sie wydawało ze wybiera mu bród z sierści czy cos takiego, ale on najwidoczniej ściąga mu te strupy bo Ryjek od czasu do czasu kwili.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: wt sty 15, 2008 5:05 pm
- Lokalizacja: Kielce
Re: gryzie resztę stada.
Czy separacja coś dała? Mam podobny problem. Jestem prawie pewna, że to nie są zachowania agresywne, ale Zumi tak intensywnie iska Beze, ze ta jest zakrwawiona miejscami. Rozdzielam je na noc, ale wtedy są nieszczęliwe, w dodatku strupki przez noc nie znikną....czy rozdzielenie na dłuzej załatwi sprawę i czy nie spowoduje odzwyczajenia sie dziewczynek od siebie?
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pt sty 04, 2008 6:04 pm
- Lokalizacja: rybnik/wrocław
Re: gryzie resztę stada.
Mam podobny problem...
Od czasu gdy Wtyczka wyzdrowiał Wasyl poświęca mu bardzo dużo uwagi - częściej napada go i długo iska za uszami. Myślalałam, że może szczur przynióśł obce zapachy od weta i Wasyl musi pokazać "kto tu rządzi", albo po prostu się stęsknił:P. Ale dzisiaj zauważyłam, że Wtyczka ma w tym miejscu czerwone "krechy" po zębach:/ I zupełnie nie mam pojęcia co z tym zrobić. To chyba mało prawdopodobne żeby Wasyl robił mu to przez przypadek...jestem tym bardziej zaskoczona, bo z mojego alfy zrobił się ostatnio taki miś-przytulak który ciągle śpi, je i chce żeby go głaskać... Nie zauważyłam też, by dwa pozostałe szczury miały jakieś rany...
Od czasu gdy Wtyczka wyzdrowiał Wasyl poświęca mu bardzo dużo uwagi - częściej napada go i długo iska za uszami. Myślalałam, że może szczur przynióśł obce zapachy od weta i Wasyl musi pokazać "kto tu rządzi", albo po prostu się stęsknił:P. Ale dzisiaj zauważyłam, że Wtyczka ma w tym miejscu czerwone "krechy" po zębach:/ I zupełnie nie mam pojęcia co z tym zrobić. To chyba mało prawdopodobne żeby Wasyl robił mu to przez przypadek...jestem tym bardziej zaskoczona, bo z mojego alfy zrobił się ostatnio taki miś-przytulak który ciągle śpi, je i chce żeby go głaskać... Nie zauważyłam też, by dwa pozostałe szczury miały jakieś rany...
Re: czy interweniowa? ?
Przyłączam sie do tematu
Doris ma mini mini ranki na uszach, miala takie rowniez jak ja przynioslam do domu...nie nauwazylam zadnych wypryskow czy tym podobnych rzeczy..jej siostra jest zupelnie zdrowa nie ma takich śladów a od małego przebywały razem...niedawno doris miala przycinane pazurki...czy to mozliwe ze to tylko zadrapania? ranki sa na parawde malezkie...spróbuje dzis umiescic foteczki zrobione makrem.
Doris ma mini mini ranki na uszach, miala takie rowniez jak ja przynioslam do domu...nie nauwazylam zadnych wypryskow czy tym podobnych rzeczy..jej siostra jest zupelnie zdrowa nie ma takich śladów a od małego przebywały razem...niedawno doris miala przycinane pazurki...czy to mozliwe ze to tylko zadrapania? ranki sa na parawde malezkie...spróbuje dzis umiescic foteczki zrobione makrem.
Szczurki w przeszłości: Łatka
Obecnie szczurzyca Doris i jej towarzyszka Pysia
Obecnie szczurzyca Doris i jej towarzyszka Pysia
Bójki. [chyba]
Hejj.
Mam dwa szczurki [ samiczki ] nigdy wcześniej nie zauważyłam żadnych bojek, a teraz jedna z samiczek chce niby iskać drugą. Tylko że ona robi to jakoś tak mocno a ewidentnie widać że druga tego nie chce. Lezy na plecach nieruchomo i bardzo piszczy . Nie zauwazyłam żadnej krwi. No ale nie wygląda to za fajnie..
Czy tak wyglądają bójki.?
Co mam zrobić.?
Przepraszam jeżeli temat juz był i bardzo proszę o szybka odpowiedź.
Mam dwa szczurki [ samiczki ] nigdy wcześniej nie zauważyłam żadnych bojek, a teraz jedna z samiczek chce niby iskać drugą. Tylko że ona robi to jakoś tak mocno a ewidentnie widać że druga tego nie chce. Lezy na plecach nieruchomo i bardzo piszczy . Nie zauwazyłam żadnej krwi. No ale nie wygląda to za fajnie..
Czy tak wyglądają bójki.?
Co mam zrobić.?
Przepraszam jeżeli temat juz był i bardzo proszę o szybka odpowiedź.
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
Re: Bójki. [chyba]
Jesli nie leje sie krew,ani nie wyrywaja sobie futra, to jest to zwykla walka o dominacje. Nie ma sie czym martwic
Re: Bójki. [chyba]
to normalne. ten u góry czyści, ten u dołu wrzeszczy. u mnie to nieraz przybiera skrajne formy, bo maluszek [flara] przeogromnie lubi czyścić szczury i np włazi sobie po pręcikach gytha, wystawia łeb nad półkę i chce na nią wejść i wtedy dopada ją maluszek, przydeptuje jej głowę [reszta gythy zwisa smutno z prętów] i czyści ją, a gytha krzyczy.....
szczur czyszczony zazwyczaj leży sztywno i wrzeszczy, szczur czyszczący szarpie go za głowę, trzyma mocno rękami i wygryza coś z sierści. to normalne a przy okazji bardzo śmieszne.
wątek przeniosłam do bardziej odpowiedniego działu..
szczur czyszczony zazwyczaj leży sztywno i wrzeszczy, szczur czyszczący szarpie go za głowę, trzyma mocno rękami i wygryza coś z sierści. to normalne a przy okazji bardzo śmieszne.
wątek przeniosłam do bardziej odpowiedniego działu..
ten się nie myli, kto nic nie robi
Kłótnia szczurzyc
Mam dwie szczurzyce już drugi dzień. Pierwszy raz mam więcej niż jednego szczurka na raz. Było wszystko dobrze i dzisiaj zauważyłam, że jedna szczurzyca śpi na pięterku a druga w domku, gdzie jeszcze wczoraj a nawet dzisiaj rano spały sobie razem. Czy mogły się pokłócic czy stało się cos innego? Martwię się o moją szczurzycę, która nie śpi w domku
Ze mną Kika i Fifi, po drugiej stronie tęczy Abi i Pinka
Re: Kłótnia szczurzyc
one nie musza spac zawsze przytulone, nic sie nie dzieje nie martw sie
moje spia raz tak, raz tak i nic sie nie dzieje.
A nawet, jesli by sie "poklocily", to szybko by sie pogodzily
moje spia raz tak, raz tak i nic sie nie dzieje.
A nawet, jesli by sie "poklocily", to szybko by sie pogodzily
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Kłótnia szczurzyc
Dziękuję. Uspokoiłaś mnie troszkę ale serce mi się kraje kiedy tak patrze jak w kąciku śpi sama bez swojej siostry
Ze mną Kika i Fifi, po drugiej stronie tęczy Abi i Pinka
Re: Kłótnia szczurzyc
Połóż na półeczce jakieś ciepłe szmatki, żeby mała mogła się w nich zakopać, żeby było jej cieplutko, gdy śpi sama. Moje panny mają trzy miejsca ze szmatkami do wyboru, ponieważ im też się zdarza spać oddzielnie. I nie martw się
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Re: Kłótnia szczurzyc
ja mam jedną taką szczurę, które czasem lubi pospać we wspólnym koszu ze stadem, a czasem idzie na gołą półkę tam gdzie największy przewiew [nie przy ścianie gdzie przytulniej] tam robi kłębek i śpi. tak lubi i już.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Kłótnia szczurzyc
Podpinam sie pod ten temat co by nie zakładać nowego.
Panny są u mnie od ok tygodnia - siostry z jednego miotu. Gouda była pierwsza, Nowa przyszła dwa dni później. Na początku było ok, ale teraz coraz mniej mi się podoba zachowanie Nowej. Gouda często wychodzi z klatki i spaceruje po "dachu" a Nowa sobie wymyśliła że będzie ją gryzła po nogach :/ Rzuca się na Goudę coraz częściej, podgryza ją. Przed chwilą chciała ją dziabnąć w ucho a potem w ogon... nie chce ich rozdzielać, ale boje się, że coś się stanie niedobrego...
Panny są u mnie od ok tygodnia - siostry z jednego miotu. Gouda była pierwsza, Nowa przyszła dwa dni później. Na początku było ok, ale teraz coraz mniej mi się podoba zachowanie Nowej. Gouda często wychodzi z klatki i spaceruje po "dachu" a Nowa sobie wymyśliła że będzie ją gryzła po nogach :/ Rzuca się na Goudę coraz częściej, podgryza ją. Przed chwilą chciała ją dziabnąć w ucho a potem w ogon... nie chce ich rozdzielać, ale boje się, że coś się stanie niedobrego...
Ogony ze mną: Gouda - styczeń 2009 i Nowa zwana Chomiczycą vel Nerwicą - styczeń 2009 *^^*
Re: Kłótnia szczurzyc
Shyeshka, skąd masz szczurki?
Jak ze sklepu, to Nowa może być ciężarna i to może być powodem ataków na siostrę.
Jak ze sklepu, to Nowa może być ciężarna i to może być powodem ataków na siostrę.
Re: Kłótnia szczurzyc
eeeee....no ze sklepu.....
z tym że ona nie atakuje jej cały czas. Teraz na przykład od paru godzin śpią razem zakopane w skarpecie. No chyba że to nie ma znaczenia...
damn :/
z tym że ona nie atakuje jej cały czas. Teraz na przykład od paru godzin śpią razem zakopane w skarpecie. No chyba że to nie ma znaczenia...
damn :/
Ogony ze mną: Gouda - styczeń 2009 i Nowa zwana Chomiczycą vel Nerwicą - styczeń 2009 *^^*