[NIEPOROZUMIENIA] problemy w stadzie, aresja, piski, wrzaski

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nordic...
Posty: 37
Rejestracja: pn mar 19, 2007 7:48 pm

Re: gryzie resztę stada.

Post autor: Nordic... »

faktycznie na to nie wpadłam, teraz sobie uswiadomiłam ze Benek czesto lezy na Ryjku i go iska tak mi sie wydawało ze wybiera mu bród z sierści czy cos takiego, ale on najwidoczniej ściąga mu te strupy bo Ryjek od czasu do czasu kwili.
czarna_zaba
Posty: 3
Rejestracja: wt sty 15, 2008 5:05 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: gryzie resztę stada.

Post autor: czarna_zaba »

Czy separacja coś dała? Mam podobny problem. Jestem prawie pewna, że to nie są zachowania agresywne, ale Zumi tak intensywnie iska Beze, ze ta jest zakrwawiona miejscami. Rozdzielam je na noc, ale wtedy są nieszczęliwe, w dodatku strupki przez noc nie znikną....czy rozdzielenie na dłuzej załatwi sprawę i czy nie spowoduje odzwyczajenia sie dziewczynek od siebie?
incantatrix
Posty: 23
Rejestracja: pt sty 04, 2008 6:04 pm
Lokalizacja: rybnik/wrocław

Re: gryzie resztę stada.

Post autor: incantatrix »

Mam podobny problem...
Od czasu gdy Wtyczka wyzdrowiał Wasyl poświęca mu bardzo dużo uwagi - częściej napada go i długo iska za uszami. Myślalałam, że może szczur przynióśł obce zapachy od weta i Wasyl musi pokazać "kto tu rządzi", albo po prostu się stęsknił:P. Ale dzisiaj zauważyłam, że Wtyczka ma w tym miejscu czerwone "krechy" po zębach:/ I zupełnie nie mam pojęcia co z tym zrobić. To chyba mało prawdopodobne żeby Wasyl robił mu to przez przypadek...jestem tym bardziej zaskoczona, bo z mojego alfy zrobił się ostatnio taki miś-przytulak który ciągle śpi, je i chce żeby go głaskać... Nie zauważyłam też, by dwa pozostałe szczury miały jakieś rany...
Awatar użytkownika
Myszowata
Posty: 99
Rejestracja: pn sie 25, 2008 10:49 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: czy interweniowa? ?

Post autor: Myszowata »

Przyłączam sie do tematu
Doris ma mini mini ranki na uszach, miala takie rowniez jak ja przynioslam do domu...nie nauwazylam zadnych wypryskow czy tym podobnych rzeczy..jej siostra jest zupelnie zdrowa nie ma takich śladów a od małego przebywały razem...niedawno doris miala przycinane pazurki...czy to mozliwe ze to tylko zadrapania? ranki sa na parawde malezkie...spróbuje dzis umiescic foteczki zrobione makrem.
Szczurki w przeszłości: Łatka
Obecnie szczurzyca Doris i jej towarzyszka Pysia :D :D
Sceptical
Posty: 1
Rejestracja: ndz lis 30, 2008 10:41 pm

Bójki. [chyba]

Post autor: Sceptical »

Hejj.
Mam dwa szczurki [ samiczki ] nigdy wcześniej nie zauważyłam żadnych bojek, a teraz jedna z samiczek chce niby iskać drugą. Tylko że ona robi to jakoś tak mocno a ewidentnie widać że druga tego nie chce. Lezy na plecach nieruchomo i bardzo piszczy . Nie zauwazyłam żadnej krwi. No ale nie wygląda to za fajnie..
Czy tak wyglądają bójki.?
Co mam zrobić.?
Przepraszam jeżeli temat juz był i bardzo proszę o szybka odpowiedź.
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Re: Bójki. [chyba]

Post autor: maua_czarna »

Jesli nie leje sie krew,ani nie wyrywaja sobie futra, to jest to zwykla walka o dominacje. Nie ma sie czym martwic :)
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Bójki. [chyba]

Post autor: yss »

to normalne. ten u góry czyści, ten u dołu wrzeszczy. u mnie to nieraz przybiera skrajne formy, bo maluszek [flara] przeogromnie lubi czyścić szczury i np włazi sobie po pręcikach gytha, wystawia łeb nad półkę i chce na nią wejść i wtedy dopada ją maluszek, przydeptuje jej głowę [reszta gythy zwisa smutno z prętów] i czyści ją, a gytha krzyczy.....

szczur czyszczony zazwyczaj leży sztywno i wrzeszczy, szczur czyszczący szarpie go za głowę, trzyma mocno rękami i wygryza coś z sierści. to normalne :) a przy okazji bardzo śmieszne. :D

wątek przeniosłam do bardziej odpowiedniego działu.. :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
krolikk.
Posty: 8
Rejestracja: sob gru 20, 2008 9:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Kłótnia szczurzyc

Post autor: krolikk. »

Mam dwie szczurzyce już drugi dzień. Pierwszy raz mam więcej niż jednego szczurka na raz. Było wszystko dobrze i dzisiaj zauważyłam, że jedna szczurzyca śpi na pięterku a druga w domku, gdzie jeszcze wczoraj a nawet dzisiaj rano spały sobie razem. Czy mogły się pokłócic czy stało się cos innego? Martwię się o moją szczurzycę, która nie śpi w domku :(
Ze mną Kika i Fifi, po drugiej stronie tęczy Abi i Pinka
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kłótnia szczurzyc

Post autor: Malachit »

one nie musza spac zawsze przytulone, nic sie nie dzieje nie martw sie ;)
moje spia raz tak, raz tak i nic sie nie dzieje.
A nawet, jesli by sie "poklocily", to szybko by sie pogodzily ;)
Wyszukiwarka nie gryzie
krolikk.
Posty: 8
Rejestracja: sob gru 20, 2008 9:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kłótnia szczurzyc

Post autor: krolikk. »

Dziękuję. Uspokoiłaś mnie troszkę :) ale serce mi się kraje kiedy tak patrze jak w kąciku śpi sama bez swojej siostry
Ze mną Kika i Fifi, po drugiej stronie tęczy Abi i Pinka
Awatar użytkownika
pariscope
Posty: 664
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:16 pm
Lokalizacja: Nowa Sarzyna

Re: Kłótnia szczurzyc

Post autor: pariscope »

Połóż na półeczce jakieś ciepłe szmatki, żeby mała mogła się w nich zakopać, żeby było jej cieplutko, gdy śpi sama. Moje panny mają trzy miejsca ze szmatkami do wyboru, ponieważ im też się zdarza spać oddzielnie. I nie martw się :)
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Kłótnia szczurzyc

Post autor: yss »

ja mam jedną taką szczurę, które czasem lubi pospać we wspólnym koszu ze stadem, a czasem idzie na gołą półkę tam gdzie największy przewiew [nie przy ścianie gdzie przytulniej] tam robi kłębek i śpi. tak lubi i już.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Shyeshka
Posty: 16
Rejestracja: pn lut 02, 2009 6:22 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Kłótnia szczurzyc

Post autor: Shyeshka »

Podpinam sie pod ten temat co by nie zakładać nowego.

Panny są u mnie od ok tygodnia - siostry z jednego miotu. Gouda była pierwsza, Nowa przyszła dwa dni później. Na początku było ok, ale teraz coraz mniej mi się podoba zachowanie Nowej. Gouda często wychodzi z klatki i spaceruje po "dachu" a Nowa sobie wymyśliła że będzie ją gryzła po nogach :/ Rzuca się na Goudę coraz częściej, podgryza ją. Przed chwilą chciała ją dziabnąć w ucho a potem w ogon... nie chce ich rozdzielać, ale boje się, że coś się stanie niedobrego...
Ogony ze mną: Gouda - styczeń 2009 i Nowa zwana Chomiczycą vel Nerwicą - styczeń 2009 *^^*
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: Kłótnia szczurzyc

Post autor: S. »

Shyeshka, skąd masz szczurki?
Jak ze sklepu, to Nowa może być ciężarna i to może być powodem ataków na siostrę.
Shyeshka
Posty: 16
Rejestracja: pn lut 02, 2009 6:22 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Kłótnia szczurzyc

Post autor: Shyeshka »

eeeee....no ze sklepu.....
z tym że ona nie atakuje jej cały czas. Teraz na przykład od paru godzin śpią razem zakopane w skarpecie. No chyba że to nie ma znaczenia...

damn :/
Ogony ze mną: Gouda - styczeń 2009 i Nowa zwana Chomiczycą vel Nerwicą - styczeń 2009 *^^*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”