Surowe jajka

Szczurołap · Post autor: **Szczurołap** » wt sie 17, 2004 11:37 pm

Nie jestem przekonany do końca z tymi jajkami:(Surowe białko zawiera antywitamine H i chyba podawanie w wiekszej ilości nie jest wskazane

krwiopij · Post autor: **krwiopij** » wt sie 17, 2004 11:56 pm

wyjasnij to tak, zeby choc czesc z nas miala szanse zrozumiec... w koncu po to jest forum...

Szczurołap · Post autor: **Szczurołap** » wt sie 17, 2004 11:58 pm

Jeśli to do mnie-to wytłumacz proszę co jest niezrozumiałego w moim poście?

Post autor: **Ania** » śr sie 18, 2004 12:00 am

[quote="Szczurołap"]Surowe białko zawiera antywitamine H i chyba podawanie w wiekszej ilości nie jest wskazane[/quote]

Dokładnie to jest niezrozumiałe... w liceum nie uczyli mnie o antywitaminach, szczególnie H

A o ile dobrze wiem - studia były ekonomiczne, nie biologiczne a w podręcznikach stricte matematycznych takich informacji brak

ESTI · Post autor: **ESTI** » śr sie 18, 2004 12:34 am

Oj brak, więc czekamy...

Szczurołap · Post autor: **Szczurołap** » śr sie 18, 2004 12:35 am

Antywitamina to taka substancja która neutralizuje witaminę w tym wypadku biotynę(wit H)

krwiopij · Post autor: **krwiopij** » śr sie 18, 2004 12:42 am

oki... ja zdaje sobie sprawe, ze twoje komentarze sa madre i bardzo cenne... ale i tak wiekszosci nie rozumiem... moze moglbys napisac, jakie to ma konsekwencje dla szczurka? i po jakiej ilosci surowego bialka te konsekwencje moga sie ujawnic...

Szczurołap · Post autor: **Szczurołap** » śr sie 18, 2004 10:26 am

Myślę,że zbyt częste podawanie go,np 2 razy w tygodniu byłoby problemem,a konsekwencje to słabsza okrywa włosowa.Ale ugotowane-mysle,że nie ma problemu oprócz wiadomych przypadków skazy

Ja sie wcale nie wymądrzam

sachma · Post autor: **sachma** » śr sie 18, 2004 10:30 am

a co to jest ta skaza? :?

czuje sie jak idiotka... rozumiem tylko polowicznie jego posty :?

ania85 · Post autor: **ania85** » śr sie 18, 2004 10:32 am

skaza... białkowa :?:

Szczurołap · Post autor: **Szczurołap** » śr sie 18, 2004 10:41 am

no tak białkowa

olek · Post autor: **olek** » czw sie 19, 2004 8:20 am

moim dalem nie nadtluczone!!!!!!!!!!! i glowily sie chyba z 5 godzin!!!!!!!!! wiec im je nadluklem i zjadly je w !!uwaga!! 5 minut

oliwi@ · Post autor: **oliwi@** » czw sie 19, 2004 9:11 am

a ile masz szczurasów :>

mathy_c · Post autor: **mathy_c** » pt sie 20, 2004 11:40 am

Abstrachując od taktownej wymiany poglądów

na temat zrozumiałego przekazywania swojej wiedzy za pomocą takich a nie innych wyrażeń...
przeczytałam pierwszą stronę tego tematu i dorzucam moje doświadczenia w tym względzie:

a moje ściury uwielbają wprost jajo na twardo, ewentualnie może być na miękko!
- serwuję im je po kawałeczku na dłoni - by zjadły od razu a nie chomikowały po kątach lub by to nie leżało kilka dni na dnie...
BARDZO lubią jajo! może dlatego, że dostają je od święta- czyli co 2-3 tygodnie...

co do diety owocowej, to pozwalam im powąchać różne rzeczy z naszego stołu - wobec mojej cytryny do herbaty pozostają obojętne, a pomarańczę czy mandarynkę poliżą troszkę jeśli jest wyjątkowo słodka - Ratek I uwielbiał słodkie mandarynki - kiedyś się dorwał nam do talerzyka z obraną i tak mu już zostało - zamieściłam nawet zdjęcie z młodości Ratka I - z kawałkiem mandarynki właśnie

z innych naturalnych słodkości najbardziej lubią jabłko i banana, może być także kawałek brzoskwini bez skórki - ale apetyt na nią zależy od humorku ściura

ciekawi mnie, dlaczego cytrusy mogą naprawdę zaszkodzić szczurom - i czy tylko potomkom laboratoryjnych? bo dzikie szczury żyjące w cieplejszych klimatach z pewnością mają je w swojej diecie!
pozdrawiam!
M

Klaudyna · Post autor: **Klaudyna** » wt kwie 25, 2006 12:25 pm

A ja sie zastanawiam czy moge dac moim szczurkom jajko przepiurcze ?? jesli tak to na twardo miekko czy na surowo ?? :twisted: