Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Przyjaciel poprosił go, aby wycenił mu dywany w sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Muhammedowi butelkę wódki. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i bardzo pewnie mówi:
- Perski, XVI wiek, 5000 dolarów
- po czym wypija wódkę.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 10 000 dolarów... Wypija kolejną wódkę.
Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu, cały poobijany i pyta żonę:
- Kochanie, powiedz mi, ale szczerze, co wczoraj, tak naprawdę, działo się ze mną?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz, w porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój, w porządku, to, że załatwiłeś się do umywalki, jeszcze OK, ale kiedy się obok mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś: "Stara mata kokosowa, 5 centów" - tego już nie wytrzymałam!
- Perski, XVI wiek, 5000 dolarów
- po czym wypija wódkę.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 10 000 dolarów... Wypija kolejną wódkę.
Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu, cały poobijany i pyta żonę:
- Kochanie, powiedz mi, ale szczerze, co wczoraj, tak naprawdę, działo się ze mną?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz, w porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój, w porządku, to, że załatwiłeś się do umywalki, jeszcze OK, ale kiedy się obok mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś: "Stara mata kokosowa, 5 centów" - tego już nie wytrzymałam!
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Słyszałam ostatnio, bardziej mnie to dobiło niż rozśmieszyło:
Przychodzi dwóch gejów do sexshopu. Rozglądają się i zatrzymują się przed stoiskiem z prezerwatywami. Oglądają gumki w kształcie samochodów: jedna w kształcie eleganckiego mercedesa. Gej na to do drugiego geja:
- Weźmy tę, będzie elegancko.
Na to drugi gej, który zauważa drugą, w kształcie najnowszego ferrari:
- Weźmy tę, będzie szybko!
Na to ekspedientka:
- Najlepiej kupcie terenówkę i tak po g..nie będziecie jeździć.
Cezury chyba nie trzeba?
Przychodzi dwóch gejów do sexshopu. Rozglądają się i zatrzymują się przed stoiskiem z prezerwatywami. Oglądają gumki w kształcie samochodów: jedna w kształcie eleganckiego mercedesa. Gej na to do drugiego geja:
- Weźmy tę, będzie elegancko.
Na to drugi gej, który zauważa drugą, w kształcie najnowszego ferrari:
- Weźmy tę, będzie szybko!
Na to ekspedientka:
- Najlepiej kupcie terenówkę i tak po g..nie będziecie jeździć.
Cezury chyba nie trzeba?
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
http://wiadomosci.onet.pl/1927527,69,od ... ,item.html - to dlatego mój niemąż zostawia mi całe zmywanie ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
http://halbot.haluze.sk/images/2009-03/ ... lution.jpg
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
http://halbot.haluze.sk/images/2009-03/ ... lution.jpg
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Ma nadzieje ze to nikogo nie urazi:
Chodzi ksiądz po kolędzie trafił do burdelu . Dziwi otwiera mu burdelmama . Ksiądz mówi :
-Pochwalony
Burdelmama na to:
- Lona to do Ciebie
Chodzi ksiądz po kolędzie trafił do burdelu . Dziwi otwiera mu burdelmama . Ksiądz mówi :
-Pochwalony
Burdelmama na to:
- Lona to do Ciebie
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Jedzie facet tirem, nagle patrzy, a tu przy drodze stoi facet ubrany na zielono. Zatrzymuje się i pyta:
- Kim jesteś?
Na to nieznajomy:
- Jestem homoseksualistą i chce mi się jeść.
Kierowca dał zielonemu kanapkę i pojechał dalej. Niedługo potem zauważa człowieka ubranego na czerwono. Zatrzymuje się i znowu pyta:
- Kim jesteś?
Nieznajomy odpowiada:
- Jestem homoseksualistą i chce mi się pić.
Kierowca daje mu butelkę wody mineralnej i jedzie dalej. Nie minęło dużo czasu gdy zobaczył następnego mężczyznę, tym razem ubranego na niebiesko. Zatrzymuje się, wysiada z samochodu i zdenerwowany pyta:
- A Ty, pedale, czego chcesz?!
- Dowód rejestracyjny i prawo jazdy.
- Kim jesteś?
Na to nieznajomy:
- Jestem homoseksualistą i chce mi się jeść.
Kierowca dał zielonemu kanapkę i pojechał dalej. Niedługo potem zauważa człowieka ubranego na czerwono. Zatrzymuje się i znowu pyta:
- Kim jesteś?
Nieznajomy odpowiada:
- Jestem homoseksualistą i chce mi się pić.
Kierowca daje mu butelkę wody mineralnej i jedzie dalej. Nie minęło dużo czasu gdy zobaczył następnego mężczyznę, tym razem ubranego na niebiesko. Zatrzymuje się, wysiada z samochodu i zdenerwowany pyta:
- A Ty, pedale, czego chcesz?!
- Dowód rejestracyjny i prawo jazdy.
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Dobre, zalbi, dobre
A co do tego kawału o gejach wyżej... to tam nie powinno być w ostatniej linijce, zamiast - Najlepiej kupcie terenówkę i tak po g..nie będziecie jeździć., - Najlepiej kupcie terenówkę i tak po g.. będziecie jeździć.? Bo przecież oni jeżdżą po tym g... no to chyba powinno być twierdzące ,a nie przeczące, że nie będą jeździć. Chyba ,że terenówki są od jeżdżenia po takim podłożu...
To może teraz coś ode mnie:
Szef zebrał pracowników i mówi:
- Mam złą wiadomość. Ze względów oszczędnościowych musze kogoś z was
zwolnić.
- Mnie nie, jestem mniejszością i mogę oskarżyć cię o rasizm - szybko
reaguje czarnoskóry pracownik.
- Jestem kobieta, od razu wniosę do sadu sprawę o seksistowskie traktowanie - ostrzega sekretarka.
- Spróbuj mnie zwolnić, to pozwę cię i oskarżę o dyskryminacje ze względu na wiek - wycedził liczący 70 lat kierownik działu.
Wtedy wszyscy spojrzeli na bezbronnego, młodego, białego, zdrowego pracownika. Ten zastanowił się chwilę i wyszeptał:
- Ostatnio wydaje mi się, że jestem gejem...
Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. Stoją na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła
- O, cześć Karolku - a następnie odjeżdża
Blondynka wściekła pyta się
- Kto to był?
- Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka. Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła
- Cześć Karol
Blondynka pyta
- Czy to też twoja kochanka?
- Nie, to kochanka Zbyszka - odpowiada
Po chwili blondynka dodaje
- Ale nasza jest ładniejsza, prawda?
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
A co do tego kawału o gejach wyżej... to tam nie powinno być w ostatniej linijce, zamiast - Najlepiej kupcie terenówkę i tak po g..nie będziecie jeździć., - Najlepiej kupcie terenówkę i tak po g.. będziecie jeździć.? Bo przecież oni jeżdżą po tym g... no to chyba powinno być twierdzące ,a nie przeczące, że nie będą jeździć. Chyba ,że terenówki są od jeżdżenia po takim podłożu...
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
To może teraz coś ode mnie:
Szef zebrał pracowników i mówi:
- Mam złą wiadomość. Ze względów oszczędnościowych musze kogoś z was
zwolnić.
- Mnie nie, jestem mniejszością i mogę oskarżyć cię o rasizm - szybko
reaguje czarnoskóry pracownik.
- Jestem kobieta, od razu wniosę do sadu sprawę o seksistowskie traktowanie - ostrzega sekretarka.
- Spróbuj mnie zwolnić, to pozwę cię i oskarżę o dyskryminacje ze względu na wiek - wycedził liczący 70 lat kierownik działu.
Wtedy wszyscy spojrzeli na bezbronnego, młodego, białego, zdrowego pracownika. Ten zastanowił się chwilę i wyszeptał:
- Ostatnio wydaje mi się, że jestem gejem...
Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. Stoją na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła
- O, cześć Karolku - a następnie odjeżdża
Blondynka wściekła pyta się
- Kto to był?
- Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka. Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła
- Cześć Karol
Blondynka pyta
- Czy to też twoja kochanka?
- Nie, to kochanka Zbyszka - odpowiada
Po chwili blondynka dodaje
- Ale nasza jest ładniejsza, prawda?
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
ogonowa, wielbię Cię bezgranicznie.... =Pogonowa pisze:Dobre, zalbi, dobre![]()
A co do tego kawału o gejach wyżej... to tam nie powinno być w ostatniej linijce, zamiast - Najlepiej kupcie terenówkę i tak po g..nie będziecie jeździć., - Najlepiej kupcie terenówkę i tak po g.. będziecie jeździć.? Bo przecież oni jeżdżą po tym g... no to chyba powinno być twierdzące ,a nie przeczące, że nie będą jeździć. Chyba ,że terenówki są od jeżdżenia po takim podłożu...![]()
terenówki są od jeżdzenia bo "złym" podłożu..
a to "g..nie" to to samo co "g..no" tylko, że inaczej odmienione =P
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
zalbi, tak, tak dzięki, wielbicielu ...
Bo nie zbyt za kumałam
bo to miało być g..nie , ahaa. Trzeba było jakoś to składniej napisać..
. Bo ja ciężko kumam takie "skróty" ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Lavena, głupia może jestem, ale ja tam nic po za tyłkiem psa nie widzę
.
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Lavena, głupia może jestem, ale ja tam nic po za tyłkiem psa nie widzę
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Może i dobrzeogonowa pisze:Lavena, głupia może jestem, ale ja tam nic po za tyłkiem psa nie widzę.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Masz jeszcze taki nieskażony, niewinny umysł
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Ogon, to może uruchom wewnętrzne oko? Dżizusa nie widzisz?
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Aaa widzę.. kurde, dopiero teraz za kumałam ![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Sciąga zespołu weselnego: ![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Obrazek](http://www.tomek.follownet.pl/humor/zdjecia/graph/song.jpg)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Obrazek](http://www.tomek.follownet.pl/humor/zdjecia/graph/song.jpg)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
szczerze mówiąc mało co z tego zrozumiałam, ale czytając to czułam się jak Bercik =p
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
zalbi, wiesz kogo to jest piosenka?