izula pisze:moj poglad nie zrodzil sie z samych filmikow, duzo rzeczy widzialam na zywo i bralam udzial w roznych akcjach, o ktorych nie masz pojecia, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cierpia zwierzeta, jak sie boja
dlaczego zarzucasz mi niewiedzę? zdaję sobię sprawę, że zwierzęta CZĘSTO cierpią w ubojniach, że się boją, ale to nie jest STANDARD. może strach tak, to normalne, ale nie cierpienie.
izula pisze:moze bys zrozumiala jak by cie wrzucili do klatki lwa albo tygrysa bez mozliwosci ucieczki,
tez latwiej by ci bylo zrozumiec gdybys byla w stanie postawic sie w sytuacji takiego szczurka ktorego za chwile ma zjesc jakis waz
no tak, pewnie bym się bała. ale nie każdy karmi węże ŻYWYMI szczurami (czy innymi gryzoniami).
po co takie gdybanie? jakbyś była myszą w dżungli i zaatakowałby Cię wąż też byś się bała.
zwierze zjada zwierze, nic z tym nie zrobisz.
izula pisze:no ale prosciej jest przecierz atakowac takich jak ja , poza tym nie sadze ze rzeznik jest w stanie szanowac zwierzeta, moze ci sie wydaje ze twoj dziadek rzeznik szanowal zwierzeta ale do konca nie wiesz tak naprawde jak postepowal
nie uważam, zebym Cię zaatakowała, myślę po prostu, że Twoja ocena jest niesprawiedliwa. nie nazywam nikogo okrutnym, tak jak Ty. wiem, że są wśród terrarystów jacyś maniacy, ale może nie nazywajmy ich terrarystami? idiota to idiota, jak lubi patrzeć na czyjąś śmierć, znaczy, że jest kretynem.
myślę, że dawno, dawno temu ludzie zabijali zwierzęta, a zwierzęta zabijały ludzi. człowiek bez broni jest tak samo bezbronny jak zwierzę, i jak jakiegoś pierwotnego człowieka zjadł tygrys, to nazwiesz tygrysa okrutnym?
na pewno rzeźnik ma inny stopień wrażliwości od miłośnika zwierząt, ale może taki ma zawód, może praca jest jego codziennością, a nie zabawą?
myśle, że sugestie jakoby mój dziadek nie wiadomo co wyczyniał z tymi świaniami itp jest bardzo niemiła.