Psy rasowe i kundelki.

[marlena91]

A ja mam 3 pieski wszystkie to kundelki... A oto one:
Drops około pół roczny:

Max około 5l etni:

Lola około 2 letnia:

[ogonowa]

To ja przypomnę o moim psie :

[Ogoniasta]

Przedstawiam mojego kosmatka HOMERA - sznaucer miniaturka

[Izold]

Po zdechnięciu mojego 11-letniego jamnika Kamusi postanowiłyśmy z moją siostrą pojechac na sielanke rozejrzeć się.
Wtedy nie przepadałam za kundelkami bo jak to sie mówi że są 'Do g***a nie podobne'.
Przeszłyśmy 3 razy stragany gdy nagle zauważyłyśmy pieska.Morelowego pieska.Podeszłyśmy bliżej.Obok psa stała jedna pani.Postanowiłysmy zapytać ją o cene pieska.
Kiedy przypatrzyłam się tej pani zauważyłam że jest pijana w sztok. Wybełkotała że pies kosztuje 10 zł.
Popatrzyłam na tego pieska,i na jego właścicielke,wziełam psa na ręce wcisnęłam jej 10 zł w ręke i się zmyłam.
Sheba jest z nami juz pół roku.Kundel czy nie kundel - i tak kochany i jedyny w swoim rodzaju.
I zrozumiałam że rodowód nie czyni psa lepszym.
^^

[susurrement]

Śliczna ta beaglunia z posta wyżej

dziękujemy, dziękujemy

beaglunia w piątek kończy rok co napawa mnie wielką dumą.
a w sierpniu najprawdopodobniej pojedziemy na jej pierwszą wystawę..

http://images45.fotosik.pl/60/9fe9f4e4fec5d431med.jpg
http://images24.fotosik.pl/325/3fd3c2881cd4c0d2med.jpg
http://images39.fotosik.pl/90/05abf0ec45920109med.jpg
http://images39.fotosik.pl/90/973376ca0ee66ae4med.jpg

śliczne te wasze psiaki jak oglądam te zdjęcia to łapię się na odruchu, żeby pogłaskać albo wtulić buzię w futerko
mizianko dla wszystkich psiaków!

[szpaczek]

sussurement:łeeee ja tez chce takiego beagla ;(

(choc jeszcze myśle nad goldenem i jack russel terrierem)

[susurrement]

beagle są najlepsze

[Izold]

beagle są najlepsze

Tak,są ładniutkie ^^

[Mja]

W tamte święta dołączył do nas Shaggy (jak ten raper ), rasa shih tzu.

Do sklepu mojej mamy przychodziła taka jedna babka i wreszcie się wygadała, że ma psa, ale nie ma się kto nim zajmować. Tak na niego narzekała, że mama postanowiła wziąć go na święta na próbę i jeśli wszystko będzie ok jeśli chodzi o drugiego psa to go zatrzymamy. Piesek był niewiarygodnie grzeczny, jedyne co robił, to dostawał szału w momencie, gdy ktoś wychodził (nawet na 5 minut) z domu. Potem się okazało, że oni wychodzili z domu (ojciec, matka, córka) ok 7 rano, a wracali po 18 i piesek był całkowicie SAM. Gryzł im meble, tapety, buty, wskakiwał na stół, zrzucał wszystko z niego, drapał całymi dniami w drzwi (sąsiedzi się skarżyli), po prostu robił w mieszkaniu demolkę. Jest u nas rok i jest wszystko ok, zaprzyjaźnił się z Maxem do tego stopnia, że ten przynosi mu jedzenie Po miesiącu u nas przytył 4kg, ale to nie jest nadwaga, podejrzewam, że wcześniej nie jadł ze stresu, NAUCZYŁ się szczekać! Wcześniej nie szczekał w ogóle Nie umiał też prosić, przytulać się, i NIGDY nie merdał ogonkiem. Jeśli chodzi o żywienie to pewnie był na samej suchej karmie, bo mięso czy inne smakołyki połyka w całości i musimy uważać, żeby się nie udławił

Oto Shaggy:



Nawiasem mówiąc powiem wam, że kocham moje psy, jestem do nich przywiązana i to się nie zmieni, ale mimo to pies nigdy nie był, nie jest i nie będzie gatunkiem zwierzaka, który mi odpowiada, którego charakter mi odpowiada. W ogóle ja nigdy nie lubiłam psów, zawsze wydają mi się głupsze i mniej 'charakterne' od kotów Na ulicy nigdy nie głaskam psów, nie wzbudzają we mnie uczuć, nie zachwycam się nimi. Nasze są u nas z inicjatywy rodziców i raczej nie planuję w przyszłości mieć żadnego psa, ale jak się obserwuje takie zwierze na co dzień i jest się zwyczajnie zdumionym tym co on robi i jak wiele posiada indywidualnych cech charakteru (a przecież to tylko zwierze! ) to człowiek nie może się nie zakochać

[Telimenka]

Hmm no dobrze to ja przedstawie moja malutka idiotke- Basime .
Pies ze schroniska z niewyladowanym pokladem energii. Po prostu pies nie do zmeczenia..

[Nina]

Nawiasem mówiąc powiem wam, że kocham moje psy, jestem do nich przywiązana i to się nie zmieni, ale mimo to pies nigdy nie był, nie jest i nie będzie gatunkiem zwierzaka, który mi odpowiada, którego charakter mi odpowiada. W ogóle ja nigdy nie lubiłam psów, zawsze wydają mi się głupsze i mniej 'charakterne' od kotów Na ulicy nigdy nie głaskam psów, nie wzbudzają we mnie uczuć, nie zachwycam się nimi. Nasze są u nas z inicjatywy rodziców i raczej nie planuję w przyszłości mieć żadnego psa, ale jak się obserwuje takie zwierze na co dzień i jest się zwyczajnie zdumionym tym co on robi i jak wiele posiada indywidualnych cech charakteru (a przecież to tylko zwierze! ) to człowiek nie może się nie zakochać

Prawie jakbyś pisała o mnie Z jedną różnicą: dopóki nie miałam własnego psa, musiałam pogłaskać każdego spotkanego na ulicy Teraz powstrzymuje sie tylko ze względu na to, że mam własne psy i wiem jak mnie wnerwia jak ktoś mi psa zaczyna wołać czy głaszcze go przechodząc koło nas
W przyszłości może i będe miała psy (jeśli już to dwa, na pewno nie jednego), ale jeśli będe mieszkała w domku jednorodzinnym z dużym ogrodem...
Mimo iż za psim gatunkiem nie przepadam, marzy mi sie bull i PSPP Drugi pewnie pozostanie na zawsze w sferze marzeń...

[marlena91]

Telimenka
Śliczna jest

Mja
Jak on śmiesznie wygląda jak tak prosi

[Nina]

Ostatnio ćwicze z moją suczą Pięknie prosi, robi kółko i daje głos Teraz pracujemy nad waruj, ale ona ma chyba za duże adhd.
Za to sierota zapomniała jak sie robi leżeć i za każdym razem robi trupa Nie moge jej tego oduczyć...

[kulek]

Posiadam dwa kundelki Ok. 6 letniego Miśka - przybłędę, który prowadził chyba długo, długo wędrowniczy tryb życia, bo gdy przywędrował do naszego domu wyglądał jak mała kupka nieszczęścia. Świetny facet z niego, niestety ostatnio pod moją nieobecność mój brat wypuścił go na podwórko i pies zniknął Pomimo moich poszukiwań psa nie było Na szczęście dzisiaj odebrałam dobrą wiadomość - pies jest cały i zdrowy, znajduje się u miłych, starszych państwa, którzy o niego dbają (psa nie ma od tygodnia). Jedziemy po niego w piątek, bo narazie państwo z Miśkiem gdzieś wyjechali Chwała Bogu za adresówki!
Drugi piesek to Kora - 3 miesięczny mix owczarka niemieckiego. Urwis jakich mało. Straszna psota, ale za to jaka pocieszna!
http://i43.tinypic.com/xlxu8l.jpg
http://i40.tinypic.com/2193pg8.jpg
http://i41.tinypic.com/261m7oz.jpg
Narazie jestem w stanie dodać tylko zdjęcia Miśka, zdjęcia Kory mam na aparacie.

[dzasta]

Cubbie, sznaucer miniatura, chlopak rok i 4 miesiace.