Niestety zauważyłam ,ze Dżuma mnie podgryza. Dwa razy na wybiegu mnie dziabnęła. Ale delikatnie. Pewnie chce się bawić...
Kora nauczyła Dżumę siedzenia na klamce i teraz razem sobie na niej siedzą.

Ale dziś jakoś nie miały ochoty na niej siedzieć.
Za kilka dni zrobię im fotki na wybiegu , więc wkleję na forum
