Suszone krewetki

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Suszone krewetki

Post autor: Nieja »

Ostatnio trafiłam na suszone krewetki w sklepie zoologicznym. Postanowiłam dać moim chłopakom na spróbowanie. Oczywiście chłopcy byli zachwyceni, jednak ja dopiero dziś wpadłam na to, że może jednak nie są one odpowiednie dla nich? Oczywiście podaje im je sporadycznie (mniej więcej 1 krewetka na 2-3 dni, w zależności od ilości już podanego 'mięsa').

Skład podany na opakowaniu:
MIN FAT 2,40%
MIN PROTEINE 10,45%
MAX FIBER 0,51%
MAX ASH 0,82%
MAX MOISTURE 85,80%

________________________
+-250ml kosztowało 4,50 zł

Czy mogę nadal z czystym sumieniem im podawać owe krewetki? Trafiłam w samą dziesiątkę czy raczej kulą w płot? ::)
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
ridja devojka
Posty: 224
Rejestracja: sob lut 21, 2009 1:45 am

Re: Suszone krewetki

Post autor: ridja devojka »

Wiem, że w jakiejś karmie dla szczurów (bodajże JR Farm, ale głowy nie dam) są krewetki suszone, więc chyba mogą być podawane. :)
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Suszone krewetki

Post autor: Nieja »

Wiem o tym doskonale, ale w mojej opinii krewetki w kolbie/karmie gdzie stanowią ~5% to coś innego. Są to krewetki suszone wielkości krewetki koktajlowej. Być może nie jest to nic co mogłoby im zaszkodzić, jednak jest to jednorazowo spora ilość. Stąd też moje pytanie.
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Suszone krewetki

Post autor: zalbi »

są to krewetki dla ryb i żółwi.

ja miałam kiedyś żółwia i zostało mi tak z pół opakowania tych krewetek, dawno temu, za czasów Tymona i Joya, bardzo im to smakowało i nie zaszkodziło.


myślę, że raz na czas można to podawać


chłopcy kiedyś dorwali się też do suchego jedzenia dla rybek.. tak, jak krewetki, nie zaszkodziło.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Suszone krewetki

Post autor: Nieja »

Powiem szczerze, że sam skład mnie nieco zaniepokoił, ale skoro nie ma zastrzeżeń, to chyba mogę spać spokojnie.

Zalbi, a co jeszcze w spadku Twoje szczury dostały po żółwiu? :) Może akurat się okaże, że jest coś pożywnego, co warto kupić a jest podpisane jako "dla ryb i żółwi" ?

Nawet nie wiedziałam, że te krewetki przeznaczone są w domyśle dla rybek i żółwi. Właściwie to się nad tym nie zastanawiałam.
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Suszone krewetki

Post autor: pin3ska »

Nieja, a w ktorym sklepie kupowalas i jak sie to dokładnie nazywa? :)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Suszone krewetki

Post autor: Nieja »

Naprzeciwko starego Tesco jest sklep na rogu. Była tam kiedyś poczta. Kojarzysz prawda? :)

Tak wygląda opakowanie:
Obrazek
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Suszone krewetki

Post autor: pin3ska »

Nieja pisze:Naprzeciwko starego Tesco jest sklep na rogu. Była tam kiedyś poczta. Kojarzysz prawda? :)

Tak wygląda opakowanie:
Obrazek
Ajajaj, smakowicie wygląda (jak dla szczura of course :P )

Musze sie tez zaopatrzyc w takie cuś :)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
ridja devojka
Posty: 224
Rejestracja: sob lut 21, 2009 1:45 am

Re: Suszone krewetki

Post autor: ridja devojka »

to jest fajna sprawa, muszę też sprawić takie cuś :) ale kiepsko będzie z serwowaniem im tego, ja się będę chyba brzydziła tego dotknąć :P
Awatar użytkownika
Leia
Posty: 995
Rejestracja: sob sty 10, 2009 12:00 pm
Lokalizacja: Rogalin

Re: Suszone krewetki

Post autor: Leia »

Będziesz się brzydziła dotknąć suszonej krewetki? Poważnie? Przecież to jest suche jak papierek.

Nieja skoro boisz się podawać je osobno, to może wymieszaj je z karmą, którą dajesz ogonom i wtedy proporcje się zmienią. Ja osobiście uważam, że możesz dawać ze spokojem, oczywiście nie jakieś olbrzymie ilości. Ale w rozsądnych na pewno nie zaszkodzą ciurkom.
Awatar użytkownika
ridja devojka
Posty: 224
Rejestracja: sob lut 21, 2009 1:45 am

Re: Suszone krewetki

Post autor: ridja devojka »

kupiłam dzisiaj i podałam po jednej :P chwyciłam w koniuszki paznokci, bleee.
ale zajadały.
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Suszone krewetki

Post autor: Nieja »

Leia: Według mnie te krewetki są za duże żeby do karmy dodać :) Chłopaki zaraz by wyjedli wszystkie. Chyba że bym je jakoś pokroiła itp. ale to by pyłek z nich pewnie wtedy został.

ridja devojka: Powiem szczerze też nie byłam jakoś szczególnie uradowana kiedy miałam je do ręki brać :) Dlatego teraz podaje każdemu szczurowi z osobna po prostu cały pojemniczek, a oni biorą po jednej (Nie kradną po dwie! Grzeczne diabełki).

Cieszę się, że nikt nie ma zastrzeżeń do tych krewetek :)
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
ridja devojka
Posty: 224
Rejestracja: sob lut 21, 2009 1:45 am

Re: Suszone krewetki

Post autor: ridja devojka »

te które dziś kupiłam są malutkie, mają około centymetra długości i są cieniutkie.
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Suszone krewetki

Post autor: Nieja »

Te które ja mam mają 3cm, więc podawać jest znacznie łatwiej a i szczuras poczuje że coś zjadł :) Chociaż takie 1cm można chyba łatwiej z karmą wymieszać. Następnym razem poszukam mniejszych i spróbuje zrobić tak, żeby stanowiły 5% karmy.
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Awatar użytkownika
ridja devojka
Posty: 224
Rejestracja: sob lut 21, 2009 1:45 am

Re: Suszone krewetki

Post autor: ridja devojka »

Nieja pisze:Następnym razem poszukam mniejszych i spróbuje zrobić tak, żeby stanowiły 5% karmy.
ja nie mieszam, podaje w ramach smakołyku :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”