Piszę tu nie bez powodu - w ostatniej chwili wykruszyły się dwie osoby, które chciały przyjąć szczurki z mojej "bidy" (więcej szczegółów tu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=22015&start=0 )
Osoby te okazały się dość nieodpowiedzialne, co stworzyło dość pokaźny kłopot.
Mam do wydania dwie szczurze panny - moje niestandardowe kapturki http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 15#p336055 oraz trzech panów (wszyscy czarni jak smoła
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Być może dla dwójki maluchów znajdę dom jeszcze w tym tygodniu. Dwie dziewczyny zostają u mnie, jedna wędruje w czwartek do Łodzi. Dwóch chłopaków w tym tygodniu przeprowadza się do Pruszkowa.
Dzieci mają w tej chwili 4 tygodnie i 2 dni, rozdzieliłam je na dwie osobne klatki. Niestety, a może i na szczęście, maluchy rosną dość szybko, a klatki nie. Ilość jedzenia spożywanego rośnie w tempie geometrycznym
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
Dzięki za wszelką pomoc