Samca czy samiczkę ?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

-
- Posty: 138
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 12:29 am
- Lokalizacja: Choszczno/Szczecin(lic. plastyczne)
- Kontakt:
Re: Samca czy samiczke ?
A jeśli wezmę dwa samce, to czy nie będą walczyć o teren?? nie chcę żeby im się coś stało ;p
Re: Samca czy samiczke ?
Ani samce ani samiczki, jeśli są dobrze połączone/są rodzeństwem, nie będą o nic takiego walczyły. Samcom czasem buzują hormony, leją wszystkich naokoło ,ale wtedy się ich kastruje.
-
- Posty: 138
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 12:29 am
- Lokalizacja: Choszczno/Szczecin(lic. plastyczne)
- Kontakt:
Re: Samca czy samiczke ?
Acham dziękuje za odpowiedź. A ile kosztuje taka kastracja?? I czy grozi to zdrowiu Szczurka.
Re: Samca czy samiczke ?
To jest operacja wycinania jajek, czyli jak operacja to jest niebezpieczna, każdy taki zabieg jest niebezpieczny. Kastracja w różnych miastach kosztuje średnio 40-100zł. Zależy od miasta, gabinetu, i weterynarza.
-
- Posty: 138
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 12:29 am
- Lokalizacja: Choszczno/Szczecin(lic. plastyczne)
- Kontakt:
Re: Samca czy samiczke ?
Aha dzieki za odp.
Czyli u mnie nibyła by zbyt droga, mamy w Choszcznie bardzo fajnego weterynarza. A jeszcze bardzo dobrze go znam, bo byłam jego sąsiadką i jeszcze chodziłam zajmować się zwierzakami podczas wizyt.
Weterynarz to super zawód, ale z moim zapałem i ocenami mogę pomarzyć
;D sorki za offtop.
Czyli u mnie nibyła by zbyt droga, mamy w Choszcznie bardzo fajnego weterynarza. A jeszcze bardzo dobrze go znam, bo byłam jego sąsiadką i jeszcze chodziłam zajmować się zwierzakami podczas wizyt.


Re: Samca czy samiczke ?
ale po co kastrować skoro maja być dwa samce?
a szczur to zwierzę stadne, więc musi mieć towarzystwo. byle byś tylko nie brałąa z zoologa.
a masz odpowiednia klatkę itd?
a jak się nazywa ten wet, bo tam kiedys z psem jechali znajomi, i rzeczywiście weterynarz znający sie na rzeczy.
a szczur to zwierzę stadne, więc musi mieć towarzystwo. byle byś tylko nie brałąa z zoologa.
a masz odpowiednia klatkę itd?
a jak się nazywa ten wet, bo tam kiedys z psem jechali znajomi, i rzeczywiście weterynarz znający sie na rzeczy.
-
- Posty: 138
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 12:29 am
- Lokalizacja: Choszczno/Szczecin(lic. plastyczne)
- Kontakt:
Re: Samca czy samiczke ?
Wet to A. Piłaszewicz ;p Koleś zna się na rzeczy. 
Klatkę i wszystko inne mam(poidło, stabilną miseczkę na pokarm), różne zabawki itd.(mój dziadek jest bardzo twórczy
)

Klatkę i wszystko inne mam(poidło, stabilną miseczkę na pokarm), różne zabawki itd.(mój dziadek jest bardzo twórczy

- zaszczurzona
- Posty: 72
- Rejestracja: sob sty 17, 2009 10:52 am
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Samca czy samiczke ?
To nieprawda ,że samice są takie nie oswojone. Moja Kora kiedy ją wypuszczam ,prawie cały czas na mnie siedzi ,liże mi palce itp. Moja druga samica (mam ją od 4 dni) również połowę przesiaduje na mnie.
Według mnie ,to zależy od charakteru szczura ,a nie od płci ,jaki on jest.
Według mnie ,to zależy od charakteru szczura ,a nie od płci ,jaki on jest.
Moje maleństwa ; Kora i Dżuma...
Re: Samca czy samiczke ?
Hm.Podobno samce bardziej śmierdzą ale ja nie odczuwam różnicy,bo mam samiczke i dwa samce.
Samce są bardziej przytulaśne a samiczki czasem mają swoje hm...damskie humorki
Każda płeć szczurka ma swoje wady i zalety ^^
PS
Uważaj kiedy bedziesz chciala brać samiczke bo może być w ciąży. ;] (ja miałam taką niespodzianke akurat z chomikiem który był samcem,ale po tygodniu okazało się że jest zaciążoną samica. ;] Dllatego teraz jestem bardzo ostrożna, i właśnie częśćiej wybieram samców ^^
)
Samce są bardziej przytulaśne a samiczki czasem mają swoje hm...damskie humorki

Każda płeć szczurka ma swoje wady i zalety ^^
PS
Uważaj kiedy bedziesz chciala brać samiczke bo może być w ciąży. ;] (ja miałam taką niespodzianke akurat z chomikiem który był samcem,ale po tygodniu okazało się że jest zaciążoną samica. ;] Dllatego teraz jestem bardzo ostrożna, i właśnie częśćiej wybieram samców ^^

Re: Samca czy samiczke ?
Ja kupiłem sobie szczurkę ze sklepu wiem, że była tam dobrze traktowana. Mam ją od 2 miesięcy i uważam że jest kochana. W brew ogólnym opisom jest bardzo towarzyska zawsze się koło mnie kręci i chodzi za mną wszędzie. Bardzo lubi być głaskana i spać gdzieś pod koszulą. Oczywiście jest bardzo ciekawska ale jak do tej pory nie wyrządziła żadnych szkód, za wyjątkiem ręcznika którym zatykam szparę pod drzwiami, muszę tu wspomnieć że moja szczura biega sobie całkowicie luzem więc muszę się jakoś przed nią bronić w nocy (zawsze się wdrapie na łóżko i zaczyna pomnie biegać co o 3ej w nocy może nie być z byt pożądane
) faktem jest że wieczorem zmienia się w torpedę i potrafi zrobić ze 200 kursów z klatki gdzieś pod zlew magazynując właściwie wszystko co mieści się jej do pyszczka. Podsumowując śpi około 18 godzin a resztę czasu spędza gdzieś w mojej okolicy. Nie wiem jak jest z samcami ale ja mojej szczury nie zamienił bym na żadne inne zwierzątko

-
- Posty: 264
- Rejestracja: śr mar 11, 2009 10:50 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Samca czy samiczke ?
Jak naprawdę jest z tym samczykowym sikaniem na wszystko? Leją na ręcę jak leci i strasznie dużo czy zostawiają żadko pojedyńcze kropelki? Chcę zaadoptować samczyki cociaz jeśli naprawde tak strasznie leją to wolę już samiczki.

Re: Samca czy samiczke ?
To zależy od zwierzaka..
. Każdy jest inny. Mnie akurat to sikanie wszędzie nie odstraszyło, bo co z tego, nawet by samiczki mogły tak lać
.
To jest raczej taki stereotyp, że samce na wszystko leją. Samiczki mogą to robić tak samo, ale niby samce mają większe skłonności. A nawet jeśli będą lali, czy to kropelki, czy bardzo dużo, to to raczej nie jest problemem... Wystarczy się ubierać w jakiś 'roboczy ciuch' i idziesz do ogonów. Jeśli ci zależy na dywanie i kocach, to po prostu będziesz musiała je prać
.
I jedno i drugie może lać dużo lub mało, więc jak weźmiesz samiczki, żebyś się nie rozczarowała
.


To jest raczej taki stereotyp, że samce na wszystko leją. Samiczki mogą to robić tak samo, ale niby samce mają większe skłonności. A nawet jeśli będą lali, czy to kropelki, czy bardzo dużo, to to raczej nie jest problemem... Wystarczy się ubierać w jakiś 'roboczy ciuch' i idziesz do ogonów. Jeśli ci zależy na dywanie i kocach, to po prostu będziesz musiała je prać

I jedno i drugie może lać dużo lub mało, więc jak weźmiesz samiczki, żebyś się nie rozczarowała

-
- Posty: 264
- Rejestracja: śr mar 11, 2009 10:50 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Samca czy samiczke ?
To dzisiaj rezerwuje dwóch menów. Dzięki Ogon, uspokoiłaś mnie. Bałam się że bedzie "wszyscy faceci na wszystko leją"

Re: Samca czy samiczke ?
Moje zostawiają pojedyńcze kropelki,samiczki również tylko że samce częściej. 
Samce bardziej od samic lubią mizianki, przytulanie,głaskanie a samiczki potrafią też mi nieźle dokopać.

Samce bardziej od samic lubią mizianki, przytulanie,głaskanie a samiczki potrafią też mi nieźle dokopać.
-
- Posty: 264
- Rejestracja: śr mar 11, 2009 10:50 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Samca czy samiczke ?
Właśnie z tego powodu wolałabym samca, szczególnie ze menów łatwiej dostać.
