No i w końcu się doczekałam! Dziś Gosia przywiozła mi małego szkraba, moją Pesteczkę kochaną

Ma dopiero miesiąc i jest śliczniutka

Czarny kapturek, białe boki i brzuszek

na razie jest trochę zdezorientowana zmianą otoczenia, ale myślę że się oswoi... W każdym razie nie gryzie, może troszkę wącha i liże

Tylko nadal ucieka do kąta gdy ją coś przestraszy... Ale mam nadzieję że niedługo będzie bardziej kontaktowa
