[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: myszka »

Może jest juz poprostu stary.. nie wiem co poradzić... Mycha też ma wiekowego szczurka, który porusza się mniej więcej tak samo jak opisałaś... Mtcha postanowiła przenieść staruszka do akwarium, żeby nie musiał męczyć się chodząc po prętach.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: Ania »

Nie jest stary, ma zaledwie rok i 7 lub 8 miesięcy.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: myszka »

:( oj... nie wiedziałam.. w takiem razie już nic nie wiem :( mam nadziję, że to przejdzie, albo przynajmniej cofnie się tak że szczuras będzie znów w miarę zdrwy...
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: Ania »

Około 15 minut temu wyraźnie się poddał. Odrzuca łyżkę z jedzneiem, oczy... puste, smętne oczy milczące, smętne, obce, dalekie. Oczy są już "tam"... powoli sinieje. oddycha ale nie walczy, sinieje, przez włoski widać skórę, po prostu sinieje.
:(
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: krwiopij »

bogowie... Aniu, nie wiem, co powiedziec... :( po prostu trzymaj sie... a stinkus - jesli chce odejsc na druga strone teczy, niech przynajmniej go to nie boli... :(
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: Ania »

Nie mogę nic zrobić, ojciec miał nas dziś zawieźć do weta, nie pojadę z malcem w taki ziąb, on jest w dość sporej klatce, zbaije go stres po drodze. Muszę czekać...
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: GoHa »

O Boze... Ania... wspolczuje strasznie... Stinky moze nie byl dla mnie najuprzejmiejszy ale... ale jednak go polubilam na swoj sposob.... Mam nadzieje ze sie bardzo nie meczy.... Najgorsze jest to, ze nie wiemy w sumie co to jest to cholerstwo co go dopadlo.... :( :( :(
Dobrze jest być kochanym... :)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: Ania »

Stinky biegał i rzucał się po klatce, pełzał, osuwał się o kraty, upadał, wstawał, rzucał się, dusił.
Nie mogłam, nie wytrzymałam. Pomogłam mu. Dostał solidną dawkę proszku nasenno - przeciwbólowego. Boję się, że za mało. Ale nie cierpi, leży spokojnie, oddycha jakby nigdy nie był na nic chory, oddycha normalnie, jakby spokojniej, oczka na wpół przymknięte, jakby nieobecne, powoli, bezboleśnie zasypia... mimo wszystko wszyscy są pod telefonem, jak za długo to będzie trwało to trzeba będzie niestety pomóc mu u lekarza a bardzo chciałabym tego uniknąć. Tak spokojny jeszcze nigdy nie był. Moje maleństwo :( Już teraz wiem, że nigdy więcej nie pozwolę na taką śmierć jak miały poprzednie szczury, dni mijały w męczarniach, agonia zdawała się trwać w nieskończoność. Przez pierwsze pół godziny nie mogłam sobie poradzić z myślą, że jestem mordercą, zwyczajnym mordercą ale wiecie, lepiej mi, czuję się jakbym była ostro na haju, większość smutku odeszła, On po prostu nie cierpi.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: Beeata »

Wredny wrzesien ,zbira w tym rosku straszne zniwo wsrod naszych kochanych szczurkow .... Stinki umiera a ja rycze tak sie boje o swojego Parszywka ,boje sie ze niedlugo to samo mnie czeka.......:(((((
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: GoHa »

Ja tez rycze..... jakos tam zle sie dzieje... biedny Stinkus... i biedna Ania...
A ty Beeata NAWET TAK NIE MYSL ! Trzeba byc dobrej mysli... Przeciez w koncu musza byc jakies dobre zakonczenia tych cholernych chorubsk....
Dobrze jest być kochanym... :)
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: moni »

Ja to już się boję wchodzić w ten wątek jak i wątek Moni, Beeaty i Nan.Miejmy nadzieję,że zła passa się skończy razem z końcem września.Wiem jak Wam ciężko.Pamiętam te same przeżycia sprzed zaledwie paru dni.Ściskam Cię Aniu mocno.
Trzymaj się.To chyba jedyne co mogę napisać.
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: Beeata »

spokojnie,,Ania jest u mamy .Nie wiem czy powinnam to pisac (jesli nie to wybacz Anka) ,ale Stinki biega juz po niebieskiej lace .... Odszedl bez bolu . Moje wiesci tez sa nieciekawe .....ale nie bede wam psuc humorow i tak juz zepsutych,zreszta wszystko jest w moim watku :((((
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: ESTI »

Ania trzyma się jakoś, a Stinki wreszcie jest szczęśliwy i biega radośnie w niebie z innymi scuraskami...
Rozmawiałam z nią i odezwie się jak wróci...
Trzymajcie się kochani...:cry:
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: krwiopij »

juz sama nie wiem, co powiedziec... tak mi smutno, dziewczyny... :( tegoroczna jesien pelna jest cierpienia naszych maluszkow i bolu ich opiekunow... tak nie powinno byc... :( trzymajcie sie jakos...

Aniu, uwazam, ze slusznie postapilas... stinky odszedl spokojnie, z godnoscia i bez bolu... wierze, ze tak bylo dla niego najlepiej...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] problemy z równowaga

Post autor: krwiopij »

Beeata, czy ta narosl na pewno jest nowotworem? wiem, ze sa leki opozniajace rozwoj nowotworu... po pol roku zaczynaja byc szkodliwe na watrobe, ale po roku to naprawde sporo w przypadku szczura... pamietam, ze o tym srodku byla mowa na liscie dyskusyjnej... postaram sie znalezc ten watek...

nie poddawaj sie... parszywek to jeszcze mlody szczurek i na pewno ma sily do walki...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”