
Moje stadko - Krysia ['], L,Tasha [']
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
IVA ma net i jest na gg... ale forum rzadko odwiedza... sumtne, ale chyba musimy uszanowac jej decyzje... 

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
Przeczytałam Wasze posty, były jak mód na moje serce. Dziekuję Wam bardzo, chociaż dziekuję to za mało.
Nie odeszłam z forum, tylko rzadziej na nim bywam a w zasadzie rzadziej się wypowiadam, ale każdy może na mnie liczyć. Moje gg jest dostępne i można się ze mna skontaktowac, jeśli będę przy kompie napewno odpowiem lub umówię się na dłuższą rozmowę.
I jeszcze jedno - dzieki Gosi, która jak małemu dziecku wytłumaczyła mi co mam robić zamieściłam w albumie zdjęcia mojego stadka. "Starzy" bywalcy forum większość z nich znają ale dodałem tez kilka, które nie były zamieszczone, oprócz tego dodałam zdjątka pozostałych moich zwierzów. Chętnych i cierpliwych zapraszam ale zaznaczam jeste tego sporo.
Gdy przeszukam stare zdjęcia to dodam też zdjęcia ogonków, które są już tylko w moim sercu.
Na forum postaram sie bywać częściej - jakżebym mogła inaczej po takim wołaniu
.
Jeszcze raz Wam dziękuję
Nie odeszłam z forum, tylko rzadziej na nim bywam a w zasadzie rzadziej się wypowiadam, ale każdy może na mnie liczyć. Moje gg jest dostępne i można się ze mna skontaktowac, jeśli będę przy kompie napewno odpowiem lub umówię się na dłuższą rozmowę.
I jeszcze jedno - dzieki Gosi, która jak małemu dziecku wytłumaczyła mi co mam robić zamieściłam w albumie zdjęcia mojego stadka. "Starzy" bywalcy forum większość z nich znają ale dodałem tez kilka, które nie były zamieszczone, oprócz tego dodałam zdjątka pozostałych moich zwierzów. Chętnych i cierpliwych zapraszam ale zaznaczam jeste tego sporo.
Gdy przeszukam stare zdjęcia to dodam też zdjęcia ogonków, które są już tylko w moim sercu.
Na forum postaram sie bywać częściej - jakżebym mogła inaczej po takim wołaniu

Jeszcze raz Wam dziękuję
Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
IVA no wreeeszczie
hehe

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
[quote="IVA"]
Na forum postaram sie bywać częściej [/quote]
no i tak ma byc :twisted:
lece ogladac zdjecia :twisted:
---
ogladnelam! bylo co jazz jest przesliczny
taki szczurkowaty :lol:
ciesze sie strasznie ze dodalas tez i nowe zdjecia
same cuda :lol:
Na forum postaram sie bywać częściej [/quote]
no i tak ma byc :twisted:
lece ogladac zdjecia :twisted:
---
ogladnelam! bylo co jazz jest przesliczny

ciesze sie strasznie ze dodalas tez i nowe zdjecia

same cuda :lol:
Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
fotencje super
trzymam Cię za słowo - wpadaj częściej 

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
Boskie stadko!

Ale na pewno kupa roboty. Fotka szczurka zatytulowana 'Czyscioszka'/'Myszka' podoba mi sie najbardziej
Co to za kolor szczurka? Agouti? Ale jestem pod wrazeniem! :shock: Nie potrafie ochlonac
A Borsuczek sliczny, przesliczny
IVA, masz sie fajowo 
Slicznie prosimy.. Wpadaj czesciej!



Ale na pewno kupa roboty. Fotka szczurka zatytulowana 'Czyscioszka'/'Myszka' podoba mi sie najbardziej




Slicznie prosimy.. Wpadaj czesciej!

Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
miau chyba znow lezy... a ja tak chcialam poogladac te zdjecia... 
Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
Krwiopijka, IVA ma fotki w TUTAJ w jej Albumie 

Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
Dzięki dziewczyny
WildMoon - Mysia to szczurka aguti ma teraz 8 miesiecy. Rzeczywiście jest jedna z najładniejszych moich dziewczynek. Chociaz Filipki nie przegodni. Zdjecia nie oddały piekna Filipki, bo były robione, gdy mała była juz chora i futerko było zszarzałe ale gdy była zdrowa to jej czarne oczka przy białym futerku wygladały przepieknie (miała tylko 10 ciemnych włosków na karku.

WildMoon - Mysia to szczurka aguti ma teraz 8 miesiecy. Rzeczywiście jest jedna z najładniejszych moich dziewczynek. Chociaz Filipki nie przegodni. Zdjecia nie oddały piekna Filipki, bo były robione, gdy mała była juz chora i futerko było zszarzałe ale gdy była zdrowa to jej czarne oczka przy białym futerku wygladały przepieknie (miała tylko 10 ciemnych włosków na karku.
Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
Dodałam kilka bardzo starych zdjęć. Sa na nich moje pierwsze 3 szczurki, Dino I, Arni I i Dino II oraz kicia mojej mamy. Niestety kolejnych narazie nie odnalazłam (mam straszny bałagan w zdjęciach).
Jeśli ktos bedzie miał czas i chęci zapraszam
Jeśli ktos bedzie miał czas i chęci zapraszam

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
Ja juz bylam.. ;] ale musze jeszcze raz dokladnie przesledzic... ;P Dobrze ze w koncu sie za to wzielas... ;]
Dobrze jest być kochanym... 

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
Nie chciałam pisac co dzieje się w moim stadku ale dzisiaj siedze i wyję, nie mam juz sił.
Fruzia ma juz guza wielkosci mniejszego jabłka, utrudnia jej chodzenie ale dziewczynka jest dzielna, stara się poruszac, zyje w stadku, inne dziewczyny jej nie dokuczają, nadal je ale zaczęła juz chudnąć.
Lady ma guza wielkości sliwki. jest znacznie starsza od Fruzi i znacznie od niej słabsza. Także je ale też juz zaczęła chudnąć. Mniej sie porusza nić Fruzia i duzo spi.
Afrodytke i Księżniczkę odłączyłam od reszty stadka. Ich guzki nie rosna ale obie były bardzo chude. Teraz dostają dodatkowe jedzonki. Afro troche przytyła ale Księżniczka nadal jest chudzielcem.
O nich juz wiecie bo pisałam wczesniej. Jednak to tych nieszczęść doszło następne. Demonek od wczorak był jakis osowiały. Myślałam, że po prostu ma taki gorszy dzień. Dzisiaj nadal taki był a na dodatek nie bardzo chciał jeść. Wzięłam go i dokładnie obejrzałam. Brzuszek ma bardzo twardy i wyczułam w nim guz wielkości cytryny. Tydzień wczesniej gdy go ogladałam nic nie wskazywało, że rozwija się guż. Nie mam nawet sił iść do weta. Znowu usłyszę "nieoperacyjny". Demon zawsze był wesoły, ruchliwy i zaczepliwy. Patrze teraz na niego i widzę ogrom smutku a nie moge w żaden sposób mu pomóc.
Jeśli guzy beda dalej tak się rozwijac do świat będę musiała rozstać się z 3 ogonkami. Smutne to będa święta
Fruzia ma juz guza wielkosci mniejszego jabłka, utrudnia jej chodzenie ale dziewczynka jest dzielna, stara się poruszac, zyje w stadku, inne dziewczyny jej nie dokuczają, nadal je ale zaczęła juz chudnąć.
Lady ma guza wielkości sliwki. jest znacznie starsza od Fruzi i znacznie od niej słabsza. Także je ale też juz zaczęła chudnąć. Mniej sie porusza nić Fruzia i duzo spi.
Afrodytke i Księżniczkę odłączyłam od reszty stadka. Ich guzki nie rosna ale obie były bardzo chude. Teraz dostają dodatkowe jedzonki. Afro troche przytyła ale Księżniczka nadal jest chudzielcem.
O nich juz wiecie bo pisałam wczesniej. Jednak to tych nieszczęść doszło następne. Demonek od wczorak był jakis osowiały. Myślałam, że po prostu ma taki gorszy dzień. Dzisiaj nadal taki był a na dodatek nie bardzo chciał jeść. Wzięłam go i dokładnie obejrzałam. Brzuszek ma bardzo twardy i wyczułam w nim guz wielkości cytryny. Tydzień wczesniej gdy go ogladałam nic nie wskazywało, że rozwija się guż. Nie mam nawet sił iść do weta. Znowu usłyszę "nieoperacyjny". Demon zawsze był wesoły, ruchliwy i zaczepliwy. Patrze teraz na niego i widzę ogrom smutku a nie moge w żaden sposób mu pomóc.
Jeśli guzy beda dalej tak się rozwijac do świat będę musiała rozstać się z 3 ogonkami. Smutne to będa święta
Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(
Kochana trzymaj maluchy cieplutko, tak mocno jak się tylko da....:*

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

Dobrze jest być kochanym... 
