No taa.. sklejania nie mozna porownac do np. ciecia trawy ostrym sierpem

Ja sie przy scinaniu trawy dla krolikow raz tak mocno diabnelam sierpem w palec (w wieku 8 lat:P), ze o malo nie przewalilam palucha na pol

Teraz, jak zegne palec wskazujacy to widac na nim wielgachna blizne

A dziwne, dlatego ze jak gotuje - jedna z moich najwiekszych pasji

- i tne cos bardzo ostrymi nozami, nigdy sie nie przy tym nie skaleczylam. Za to przytrzasnelam sobie raz nocno palec zamykajac szuflade z nozami

Ale pomajsterkowac sobie lubie, i to bardzo
...A wracajac do Satanki, i co? Udalo sie polaczyc klatki?