A co do dziwnych rzeczy jakie ostatnio robiłam, to zdecydowanie najbardziej zapadła mi w pamiec proba wyłączenia lustra pilotem do Tv...
Gosia!!!! Proszę Cię.....
W sprawie poziomek, stosuję się do wszystkich rad po kolei: chucham, dmucham, jabłka kładę, zamykam, przykrywam, polecenia wydaję, pięknie proszę (jeszcze solarium nie było, ale to niezdrowe)...
Efekt:
Wczoraj:

i dziś:

najskuteczniejsze tu chyba jednak kciuki będą ...(hahaha!

nie mogę! Pilotem lustro chciała! widać za zbyt nudny uznała program...no tak, ciągle ta sama prezenterka!!!!

)
A tu OMC roczniaki, proszone o uprzejmy wyraz pyszczka:

klatka jest w takim miejscu, że lampa w biały dzień bezczelnie po pysiu daje

– przymulony

(ale w powiększeniu, wyglądało mi, że ma ślady porfiryny na nosiu. Na żywo, tego w ogóle nie widzę.... )
...hihihi
* Delilah* !

....
.....
znowu się nie mogę zalogowana poruszać po Forum. Ciekawe, czy tylko ja tak mam...