Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Trzymam kciuki za Pumbę , żeby nie kichał i ogólnie był cicho - dużo zdrówka ogonku
Fajnie mają twoje ciury wewnątrz tego apartamentowca .Zawsze mi się bardzo podobały te rury i cała reszta , a ostatnio nasze baby ze wszystkich sił pracują na klatkę dla siebie , więc może i ja będę mogła zachwycać się dodatkami , które sobie upodobałam
Mizianko dla wszystkich śliczności !
Witaj ,
pozwolę sobie skorzystać z tej strony aby załatwić pewną sprawę ponieważ mam problem z wysłaniem priv a czas nagli . Chciałaby Cię prosić o zaopiekowanie się moimi szczurkami w okresie od 10 do 26 lipca . Czy mogłabyś ? Jeszcze raz przepraszam , że tu . Pozdrawiam !
ja mam od dziecka
astmę i alergię. dlatego przez długi czas nie miałam zwierząt. a jak "podrosłam" to się postawiłam i powiedziałam, że chce mieć i już. zresztą obecność zwierząt w domu naturalnie mnie odczula. notabene i tak od pół roku przyjmuję szczepionki odczulające. i np od momentu jak mam psa w domu - poprawiły mi się wyniki testów na psa. miałam delikatnie uczulenie, teraz nie mam wcale.
ale szczurki mnie niestety uczulają. bardzo cierpię przy sprzątaniu klatki.
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Ja też mam alergię i astmę. Tj. astmę miałam... ale mniejsza o to. Co do alergii, to jestem jeszcze uczulona na sierść. Ale od 4 lat biorę odczulającą szczepionkę, co pomaga, ale szybciej idzie, jeśli sama dodatkowo mam kontakt, z alergenami. No i też cierpię sprzątając klatkę, ale jest lepiej. Z tym, że pełnojajeczni samce mnie uczulają [po dłuższym obcowaniu], dlatego mam samiczki, i kastracików
Wow, 4 lata.. ładnie. Moja mama chyba od 5 lat się odczula, co dało tak cudowne efekty, że 5 lat temu po 20 minutach w towarzystwie psa dusiła się niemiłosiernie, a teraz.. od roku jest z nami pies, który bardzo lnieje.
Ale racja.. szczepionka + kontakt z alergenami i efekty są zdecydowanie lepsze. Fakt, że trochę się nacierpię.. ale cóż, warto.
Mnie niestety uczulają wszystkie szczurki. Najmniej albinosy, nie wiem czemu.
Ale muszę uważać z ich ilością. Dlatego właśnie maks 7 własnych (+ od czasu do czasu niewielkie ilości na przechowaniu).
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Ja właśnie czekam na testy alergiczne. Słyszałam, że odczulanie jest nieskuteczne, a tu proszę - zdziwiłyście mnie : ). Również doszłam do wniosku, że uczulenie to jedno, ale zwierzaki w moim życiu to drugie i nie wyobrażam sobie w przyszłości nie mieć psa. Może szczurki bez sierściowe to jakieś wyjście
[aczkolwiek wetka powiedziała, że jak od początku nie ma się alergii an sierść, tylko przychodzi ona z czasem to bardzo prawdopodobne że to uczulenie na łój szczurków.]