Nina pisze:
Punkty regulaminu dotyczące wklejania zdjęć
Tak więc prosimy raczej o miniaturki
Szkoda, te się o wiele wygodniej ogląda, ale rozumiem
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
.
Ogrodowe marchewki, a jakże !
Najlepiej zapytać o nie jakichś znajomych działkowiczów, na targu raz że są już większe, a dwa - już bez wiechci. Posadzić teraz - nie wiem czy jeszcze można, można spróbwać, w końcu duże nie muszą urosnąć
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
. Ja sałatę obecnie używam z drugiego w tym roku wysiewu, a i trzeci już w ziemi korzenie zapuszcza
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
.
U nas zielone uczty praktycznie codziennie. Wszyscy je lubią, ale to co zielenina robi z Dżumą to wprost niesamowite. On się aż trzęsie kiedy wyczuje że idą jakieś liście ! Ostatnio wodziłam go za nos malutkim listkiem koniczyny, nad przepaść można by go tak zawieść, liść puścić a on by za nim skoczył, to moje dzikie dziecię !
Dlatego jest tyle kłopotu z trzymaniem go z dala od doniczek. O ile Hermana w doniczkach wabi ziemia, to Dżuma zainteresowany jest samą istotą zieleni która się z nich wydobywa. Raz mi skrzydłokwiata pogryzł, głupota jedna i nic mu nie było! Wstyd w ogóle tak myśleć, ale skoro już zjadł to miałam nadzieję że mu chociaż trochę, tak na ostrzeżenie poszkodzi i się robal nauczy. Ale nie. Nie miał nawet lekkiej niestrawności i dalej się rwie kiedy tylko może ! Ostatnio dopiero trochę przystopował, ale powody mogą być różne – perspektywa aresztu w klatce, utrudniony dostęp (zostało już naprawdę niewiele kwiatów), a może właśnie obietnica codziennej porcji „legalnej” zieleniny.
Na szczycie toplisty mamy sałatę i koniczynę. Poza nimi dostają też mlecz, trawę, liście buraków, kapusty i sałaty wszelkich rodzajów, szpinak, pietruszkę; a Dżuma i tak wyjada mi pokrzywy albo miętę z kubka… Co ja z dzikusem w zimie zrobię ? Będzie zdany na sklepowe niewiadomego pochodzenia albo na susze. Chyba mu też zamrożę koniczynę i mlecze, nie będzie to samo co soczysty, świeży listek, ale zawsze bez chemii.
Tu poniżej jedzą mlecze:
A tu wieczorne orzeźwienie arbuzem:
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/165/77fe01f27fe7d044m.jpg)