No wiem ze sie obijam... beda beda
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
cierpliwosci
aktualnie siedze na praktykach, nudy jak cholera... nie ma jak przerucanie papierow przez 8 godzin dziennie. Ale przynajmniej placa to jakos przetrzymam
Dzisiaj nie dam rady zrobic fotek bo sie umowilm z psiapsiulami z liceum, ale moze jutro znajde troche czasu, ale nie obiecuje oczywiscie
Ogolnie to juz bardzo sie boje o nie, starowinki z nich, a szczegolnie po Małej to widac... wiekszosc czasu przesypiaja, nawet jak je wypuszcze to pobiegaja 20 minut i szukaja jakiegos miejsca gdzie by sie w klebek zwinac.
A wczoraj strasznie zatesknilam za moimi maluszkami, z nimi tak wesolo bylo... Moze jeszcze do mnie wroca kiedys... Jak narazie nadal nie ma takiej opcji
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)