Dziękuję
Byłam na VI wystawie szczurów rasowych
Miyu zdobyła 94 punkty i tytuł Najlepsza Samica Self
Jestem z niej bardzo dumna

dostała drugie CWC, jeszcze jedno i będzie Championem Polski
W stadzie małe przetasowanie - Aya powalczyła z Felicity, po czym Felisia straciła władzę! Hehe, to było do przewidzenia
Z wystawy przywiozłam Orinoko Emerald Moon - dumbo, standard, agouti, niestandardowy irish.
Wypłosz czyli Orinoko jest już w pełni połączona ze stadem

z charakteru wydaje się być uległą ciapą, obrała sobie Miyu jako zastępczą mamę i z nią śpi

Chichiri i Pocahontas co chwila ją zaczepiają i zachęcają do zabawy
Chichiri ma motorek w dupce i niczego się nie boi, ma to po mamusi i babci

Pocahontas jest bardziej stonowana i poważna, chociaż nie stroni od zabawy

a Ori to spokojna, nieśmiała klucha
Moje 3 maluszki:
Rylee miała zapalenie płuc, ale już duużo lepiej. Mogłam już dołączyć Rylee i Rozbója do stada, mają brać leki do końca tygodnia, ale poprawa jest widoczna.
W chwili obecnej moje stada wyglądają tak:
Gyori i Smok - w oddzielnym pokoju
W kuchni:
Balaji, Sun, Sepi - klatka 80x40x70
Rozbój, Rylee, Miyu, Aya, Whisper, Kadiya, Azarel, Felicity, Chichiri, Pocahontas, Orinoko, docelowo też Lina - klatka 155 x 45 x 93
Stada Balaji i Ayi razem biegają na wybiegu.
W dużym pokoju:
Lina i maluchy
Czyli mamy obecnie 17 naszych stałych szczurów i 12 maluchów tymczasowo.

mam nadzieję, że ta liczba się nie zmniejszy za szybko...