Co do uciekania na rece to ja robie tak, ze jedna reka przytrzymuje szczurka a druga zagradzam droge jak chce sie wspinac i szybko myje

Moderator: Junior Moderator
U mnie niestety żadne przytrzymywanie nie działa, szczurasy strasznie panikują i za wszelką cenę próbują się na mnie wdrapać. Próbowałam różnych metod, niestety skutki zawsze były takie same tzn. po każdej próbie kąpieli szczurasów, wyglądałam jakby zaatakował mnie jakiś duży, dziki zwierztamiska pisze: Co do uciekania na rece to ja robie tak, ze jedna reka przytrzymuje szczurka a druga zagradzam droge jak chce sie wspinac i szybko myje
Wirus woli spożytkować wolny czas w inny sposób : Obżeraniem się i leżeniem do góry brzucholem.W zasadzie czasem się że tak powiem 'odpicuje' że nie muszę go myć,ale czasem ma lenia i bezczelnie się kładzie kiedy go myje.A potem patrzy na mnie wzrokiem w stylu "bo po co ładnie się umyć?Przecież smrodek mi nam nie przeszkadza,czy nie tak?Czy nie za niego mnie kochasz?! "yss pisze:jeżeli szczur jest fleja i się sam nie doczyszcza
Moim szybciej przechodzi po jakimś małym kawałku szynkitamiska pisze:szybko im przechodzi.