Laczenie 2 samiczek

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Zyzia
Posty: 207
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:34 am
Lokalizacja: Leeds - UK

Laczenie 2 samiczek

Post autor: Zyzia »

Witam,

7 tygodni temu przygarnelam szczurke. Nastepnie znalazlam to forum i doczytalam ze mala powinna miec towarzystwo (szkoda ze kolejnosc nie byla odwrotna, lecz madry Polak po szkodzie). Postanowilam ze przygarne druga samiczke. Jak postanowilam tak zrobilam i dzis trafila do mnie sliczna mlodziutka szczurka. W sklepie nie wiedzieli ile dokladnie ma (!!) ale wyglada na ok. 4 tygodnie. (Tak tak wiem, ze powinnam adoptowac ale z Polski musi byc kwarantanna a kto tu w UK sie bawi w hodowle.)

Zatem, przeczytalam prawie caly dzial dotyczacy laczenia. Klatka zostala przygotowana, panie spotkaly sie na neutralnym gruncie (szafka) z ktorej starsza probowala zwiac a mlodsza miala wszystko gdzies i spala. Po ok 2 godzinach bez zadnych incydentow szczurki trafily do klatki. Pierwsze dwie minuty byly ok, potem starsza zagnala mloda w kat gdzie ta wyladowala na plecach i zostala tak na dobre 5 minut. Co mlodsza chciala sie ruszyc - starsza zaczynala sie z nia szamotac. Troche piskow i kotlowania, krwi nie bylo (na szczescie bo by mi chyba serce peklo). Teraz starsza spi w domku a mlodsza nadal w kacie, i tak od kilku godzin.

Uff... ale sie rozpisalam :) Mam tylko nadzieje, ze szczurki sie polubia. Niusia (starsza) byla taka osowiala w klatce, nie wychodzila na zewnatrz, przy wyciaganiu byly tylko piski i drapanie, a jak sie juz udalo to od razu pod bluzke i spac. Mam nadzieje, ze Pixi to zmieni i Niusia zacznie sie troche ruszac.

Teraz czekam jak panny sie obudza... trzymajcie kciuki :)

PS przepraszam za brak polskich liter, ale juz od dawna nie mam polskiej klawiatury.
Angielskie panny - Niunia, Pixie, Luna, Dixie i Freya.
Kiedyś używano znaków interpunkcyjnych, teraz od tego są emoty.
Awatar użytkownika
Minoo
Posty: 303
Rejestracja: sob sie 01, 2009 12:09 pm
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: Minoo »

Poszukaj tematu bo napewno już jest taki do którego mogłabyś się dopisać. Wsadziłaś dziewczynki do klatki starszej czy do kompletnie im nieznanej? Laski powinny przed "dokumentnym połączeniem" spotykać się przez pare dni na tej szafce. Czytaj uważniej.
Stworzenie bezszczurowe.
Awatar użytkownika
Zyzia
Posty: 207
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:34 am
Lokalizacja: Leeds - UK

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: Zyzia »

Minoo pisze:Wsadziłaś dziewczynki do klatki starszej czy do kompletnie im nieznanej?
Klatka starszej, porzadnie wymyta i wydezynsekowana specjalnym plynem.
Minoo pisze:Laski powinny przed "dokumentnym połączeniem" spotykać się przez pare dni na tej szafce. Czytaj uważniej.
Spokojnie, czytalam uwaznie. I rozni ludzie roznie mowia. Niektorzy twierdza, ze szczurasy powinny sie zaprzyjaznic na neutralnym gruncie a potem dopiero jedna klatka, a drudzy ze po wstepnym zapoznaniu mozna od razu do klatki. Wybralam opcje druga gdyz na wydatek 50F na klatke ktora za kilka dni wyladuje gdzies w szafie po prostu mnie nie stac. Jezeli jednak w nocy cos sie bedzie dzialo mlodsza dostanie klatke z samego rana.
Angielskie panny - Niunia, Pixie, Luna, Dixie i Freya.
Kiedyś używano znaków interpunkcyjnych, teraz od tego są emoty.
Awatar użytkownika
Mucha321
Posty: 1672
Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
Kontakt:

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: Mucha321 »

Zyzia, oprócz wymycia i zdesynfekowania klatki powinnaś też zrobić w niej małe " przemeblowanie". Jeśli szczurki są młodziutkie i nie ma między nimi zbyt dużej różnicy wieku, to nie powinno być większego problemu z ich wzajemną akceptacją. Starsza mieszka u Ciebie dłużej więc na pewno zdążyła się już troszkę ośmielić przez te 7 tygodni, tą młodszą masz dopiero od dziś więc daj jej czas, niech się oswoi z nowym otoczeniem.
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //


z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.

+ RESZTA TOWARZYSTWA :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: alken »

Myślę, że dziewczyny potrzebują czasu żeby się ze sobą oswoić.
Wyobraź sobie, że wsadzili Ci do pokoju jakąś obcą babę ;D nie wiem, czy dałoby się podejść entuzjastycznie do takiej sytuacji ;)
Czasem się zdarza, że szczurki zapałają do siebie od razu wielką miłością. Czasem nienawiścią. W większości przypadków (tak mi się wydaje) na początku występuje ni to niechęć, ni to obojętność- ja na początku byłam zniechęcona tym, że moje panny zamiast słodko spać w jednym domku jak to widywałam na zdjęciach, układają się do snu w najdalszych kątach klatki. Po tygodniu stały się nierozłączne.

Co do zdania "a kto tu w UK sie bawi w hodowle" nie mogę się zgodzić- po pierwsze, w UK mają tak samo rozbudowane forum jak nasze polskie (które notabene jest baaardzo podobne). Po drugie- jest tam dział adopcji, po trzecie- lista hodowców, w tym znalazłam jednego z miasta, które widnieje przy Twoim avie;) czyli jednak znaleźć można.
Polecam Ci zajrzeć tam tak czy inaczej- bo możesz w przyszłości potrzebować dobrego weta od szczurów albo poszukać polecanej, dobrej, sprzedawanej w UK ściółki, karmy itp. Linka nie podam bo wg. regulaminu nie wolno reklamować innych szczurzych for ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: Izold »

alken pisze:Wyobraź sobie, że wsadzili Ci do pokoju jakąś obcą babę ;D
Ja bym chyba ją pożarła,siostra wystarczy! xD

Co do tematu:
Moja Tequila byla samotna,myślałam że dołączenie do niej 2 samiczek skończy się na rozlewie krwi, potraktowanie nowych kolezanek jak obiadku, albo ogólnym spustoszeniem.Jakże się mylilam!
Tequila świata nie widzi poza Piernikiem i Truflą,Kiedy one wszczynają bójki,ona nawet nie smie im oddac,ba,w ogóle im przylać.
Spią w jednym kłebku,iskają się i myją nazajem...
Z chłopami podobnie jest, chociaż na początku kiedy przybył nowy kolega,były śmiertelnie obrażeni.Wszyscy.

Trzeba dać im trochę czasu.
To nie jest tak hop-siup. ;)
Awatar użytkownika
Zyzia
Posty: 207
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:34 am
Lokalizacja: Leeds - UK

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: Zyzia »

Moje maluchy czuja sie swietnie. Pixi to istna iskierka, wszedzie jej pelno a Niunia za nia biega i jej pilnuje.

Dzis mnie rozwalily. Zaczelam lamac chlebek przed ich klatka i ukladac w miseczce. Niunia to wyczula i wylazla do mnie. Kazdy nawet najmniejszy kawaleczek zaniosla spiacej w kacie Pixi. Sama wziela jeden i poszla zajadac na polke.

Spia, jedza, bawia sie i myja nawzajem. Niunia jest przeszczesliwa z nowa towarzyszka.
Angielskie panny - Niunia, Pixie, Luna, Dixie i Freya.
Kiedyś używano znaków interpunkcyjnych, teraz od tego są emoty.
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: Izold »

czyli jednak się udało,gratulacje. :)
Awatar użytkownika
akimichi
Posty: 46
Rejestracja: śr sie 12, 2009 4:00 pm

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: akimichi »

Kurcze jak czytam takie posty to najchętniej już bym pobiegł po nową uszatą "paskudę" :) ale niestety najpierw trzeba wyleczyć małą z przeklętego świerzbowca :( (ale jest już bliżej niż dalej). i teraz pytanie odnośnie dezynfekowania klatki a właściwie tego "specjalnego środka". Co to za środek i gdzie mogę go dostać ? No i w jakiej cenie ;) najlepiej na terenie Wrocławia :)
[*] L'ka
Awatar użytkownika
Zyzia
Posty: 207
Rejestracja: pn lip 20, 2009 11:34 am
Lokalizacja: Leeds - UK

Re: Laczenie 2 samiczek

Post autor: Zyzia »

Firma "Bob Martin" Disinfectant - zakupiony w Tesco, niestety w Anglii. Kosztowal ok 2F. Polecony przez moja przyjaciolke, ktora jest weterynarzem.
Angielskie panny - Niunia, Pixie, Luna, Dixie i Freya.
Kiedyś używano znaków interpunkcyjnych, teraz od tego są emoty.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”