RE: Oswajanie, a łączenie.

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: zalbi »

jest dużo takich tematów na forum..

zwykle młode szczury są przyjmowane do stada bez problemu.


nie kupuje sie szczurów ze sklepów zoologicznych, od pseudo hodowców itd.
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
m24
Posty: 7
Rejestracja: ndz sie 09, 2009 8:24 am

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: m24 »

a ja mam takie pytanie mam mojego szczurka już prawie rok.Wiem że nie powinienem brać jednego ale wtedy o tym nie wiedziałem.I tak sie zastanawiam czy dałoby sie teraz go połączyć z 2 szczurkiem,czy by go nie zagryzł albo coś takiego...
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: smeg »

http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=7784 - tu masz temat o łączeniu dużych z małymi, poczytaj też inne wątki w dziale "Stadko", a na pewno rozwieją Twoje wątpliwości :)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
akimichi
Posty: 46
Rejestracja: śr sie 12, 2009 4:00 pm

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: akimichi »

Witam. Mam mała od 4-5 miesięcy i teraz gdy tylko zakończe leczenie małej chce sprawić jej koleżankę jednak chciałbym aby to była dumbo podczas gdy moja mała jest kapturkiem. Będzie z tym jakiś problem ? i czy jest gdzies temacik lub stronka z opisami ras szczurków szczególnie dumbo bo widzę że są typu rex itd ale nie wiem czym sie róznią a chętnie bym się dowiedział.
[*] L'ka
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: alken »

http://www.hawthorn.org.uk/varieties.asp tu masz wszelkie odmiany sierstne, uszne, znaczenia itp. dumbo to odmiana uszna akurat. a szczury nie zwracają uwagi jak który wygląda. tylko nie kupuj w zoologu.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
isia28
Posty: 317
Rejestracja: sob sty 31, 2009 5:34 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: isia28 »

ja mojej huskiej dokupilam kolezanke dumbo i niestety razem nie moga mieszkac.husky strasznie gryzie dumbo. jak chodza luzem to sa jak papuzki nierozlaczki ale w klatce az siersc leci...z dumbo oczywiscie. dumbo jest bardzo spokojna prawdziwy pieszczoch natomiast w husky drzemie odrobina agresji , ale jest wiele przypadkow ze takie laczenie sie udaje, u mnie niestety spia osobno
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: Izold »

Ja bym się nie zrażała,i próbowała dalej.opisz jak wyglądają jej ataki na koleżankę.
Awatar użytkownika
isia28
Posty: 317
Rejestracja: sob sty 31, 2009 5:34 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: isia28 »

probowalam bardzo dlugo i juz nie mam sily. one chodza razem i wtedy jest wszystko ok . ale jak sa na jednej półce badz w klatce to jest straszne. tak sie szamocza jakby to byla walka . to nie jest zabawa. Myszka (husky)zawsze jest na gorze i wbija w Dambinke pazurki i zeby. jest taki pisk ze nie mozna tego wytrzymac. po kazdej probie Dambinka jest cala podrapana do krwi i strasznie sie boi . jak je puszczam na podloge to wszystko wraca do normy, chodza razem wachaja sie czasami nawet liza ale jak wejda np. za szafke to znowu zaczyna sie akcja i trzeba je rozdzielic. staram sie aby jak najwiecej czasu chodzily ze soba ale spia w osobnych klatkach.teraz Myszka jest po operacji (usuniecie nowotworu) stala sie bardzo spokojna potulna nawet potrafi spac na rekach czego wczesniej nie robila wiec moze przejdzie jej ta agresja
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: Izold »

Mi to wygląda na tzw 'akt zastraszenia'.Szczur szamocze mniejszą koleżankę/kolege po to by mu udowodnić że on jest szefem i kropka.
Awatar użytkownika
isia28
Posty: 317
Rejestracja: sob sty 31, 2009 5:34 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: RE: Oswajanie, a łączenie.

Post autor: isia28 »

tylko widzisz dambinka jest duzo wieksza od Myszki i na pewno moglaby dominowac a tak nie jest, mino iz jest 2 razy wieksza to ona ma ciagle jakies rany i zawsze konczy na "dole". teraz Myszka jest ciezko chora i nie bede jej dodatkowo stresowac obecnoscia dumbo. widocznie tak mialo byc
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”