Probelm ze Szczurkiem

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
isia28
Posty: 317
Rejestracja: sob sty 31, 2009 5:34 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: isia28 »

jak z malutkim? przekonal sie juz chociaz troszke? musisz byc cierpliwy przeciez to mlodziutki szczurasek wiec na pewno sie uda
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Razjel
Posty: 7
Rejestracja: sob sie 29, 2009 10:21 am

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: Razjel »

nie bede go oddawal nawet cos takiego mi przez glowe nie przeszlo ludzie o czym wy myslicie ? ja Kocham gryzonie ;) chodowalem dziekie myszy ktore gryzly ze nie dalo ich sie wziac a mimo to i tak je bardzo lubilem ;) nie mam zamiaru oddac szczurka bo po 1 to prezent od dziewczyny :) po 2 gryzie ale i tak go bardzo lubie ;) a po 3 mysle ze w koncu sie do Mnie przekona i zostaniemy "stadem" ;) a szczurek zaczyna reagowac na moj glos ale nadal gryzie :( dzis mu dam kawalek koszulki w ktorej spalem 3 dni specjalnie po to aby ja dac szczuraskowi ;) moze to pomoze ;) a jesli nie no to bede go bral na raczki nawet jak bedzie gryzl ;) o postepach bede pisal ;) i prosze o jakies rady moze cos robie zle ?
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: Blanny »

No, i to jest dobra odpowiedź. Trzeba być cierpliwym, nie dawać za wygraną i nie poddawać się. Nie rezygnować. No i parafrazując Lisa z "Małego Księcia", trzeba być odpowiedzialnym za to, co się oswoiło. :)
Raczej nic źle nie robisz, po prostu musisz być cierpliwy. Spędzać dużo czasu ze szczurkiem, trzymać go pod bluzą blisko swojego ciała (jeśli nie będzie gryzł :D), dużo do niego mówić.
Koszulka będzie już raczej na stracenie, bo mały na pewno ją pogryzie ( ;)).. Powieś ją jako hamaczek. Szczury uwielbiają hamaki i na bank będzie w nim spał. Czyli zacznie kojarzyć Twój zapach z poczuciem bezpieczeństwem. Zawieś ją za rogi lub przetnij trochę, by była krótsza (nie wiem, jak wielki jesteś ;D), natnij na rogach i przywiąż do prętów na daszku. Mój Jimmy nie wychodzi w ogóle z takiego hamaczka. ;D
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
Ressa
Posty: 242
Rejestracja: czw lis 20, 2008 7:53 pm
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: Ressa »

Może denerwuje go jakiś zapach, moje szczury np. gdy poczują kota są okropnie przerażone, Twix raz zrobił wielkie okrążenie naokoło klatki i zatrzymał się na "suficie" i zwisał tak aż go nie wyjęłam aby uspokoić.
były ze mną: Snickers, Twix, Ick, Iman, Lenek, Niebieska Świruska
jest ze mną: Benga
Awatar użytkownika
Saawi
Posty: 5
Rejestracja: śr sie 26, 2009 8:24 am

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: Saawi »

To po co w ogóle był tekst typu " poczekam jeszcze z 2-3 tygodnie"?? ;) Ale cieszę się że nic mu z Twojej strony nie grozi;p

Ja obecnie też mam małego szczurasa...ale nie ugryzł mnie ani razu , chociaż z zoologa to garnie sam sie na ręce i taki radosny i zadowolony z życia;d Jakoś mało zestresowany jak na pochedzenie ze sklepu zoologicznego:) Za to z poprzednim miałam taki sam problem co już mówiłam i znam ten ból:P Nie martw się szczurek na bank się do Ciebie przekona ...ja też już traciłam nadzieje a teraz nie wyobrażam sobie żeby mogła mnie ugryźć:P
"Gdzie skarb wasz tam i serce wasze"

Ramdial:**[*]
Shanti:**
Stefan ;**
Razjel
Posty: 7
Rejestracja: sob sie 29, 2009 10:21 am

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: Razjel »

Witam wszystkich dawno nie pisałem bo nie miałem dostępu do neta :( a chciałem napisać o tym jak się dogaduje ze szczurka ;) a wiec tak przyzwyczaiła się do mnie chociaż trochę to trwało i sporo krwi pociekło ale dało rade ;) teraz szczurka sama wychodzi z klatki jak tylko podejdę i wchodzi na rękę ;) i tak mogła by cały dzień ;) a niedawno nabyłem w zoologu od znajomego nowego szczurka samca ;) nazwałem go Gacuś ;) jest słodki i Kochany ;) jeśli chcecie zdjęcia to piszcie ;) dodam jeszcze ze Gacuś jest bardzo młodym szczurkiem bo wg mnie ma co najwyżej 2 miesiące ;) nie gryzie i lgnie na ręce ale tez jest ciekaw otoczenia i niekiedy sobie biega po domu ;)
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: dusiaczek »

I kolejnego z zoologa wziąłeś mimo że widzisz sam jaki był problem z poprzednim.. Poza tym trzeba było zajrzeć do działy "zwierzaki" i spojrzeć ile maluchów szuka domu... Brak mi słów :/
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: zalbi »

Razjel pisze:Witam wszystkich dawno nie pisałem bo nie miałem dostępu do neta :( a chciałem napisać o tym jak się dogaduje ze szczurka ;) a wiec tak przyzwyczaiła się do mnie chociaż trochę to trwało i sporo krwi pociekło ale dało rade ;) teraz szczurka sama wychodzi z klatki jak tylko podejdę i wchodzi na rękę ;) i tak mogła by cały dzień ;) a niedawno nabyłem w zoologu od znajomego nowego szczurka samca ;) nazwałem go Gacuś ;) jest słodki i Kochany ;) jeśli chcecie zdjęcia to piszcie ;) dodam jeszcze ze Gacuś jest bardzo młodym szczurkiem bo wg mnie ma co najwyżej 2 miesiące ;) nie gryzie i lgnie na ręce ale tez jest ciekaw otoczenia i niekiedy sobie biega po domu ;)
tego, że z zoologa już nie będę komentowac... =/

tylko po co samca, skoro masz samicę?
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: Rhenata »

Rajzel, wysłałam ci pw i mam nadzieje ze weźmiesz sobie to do serca
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
glucjan
Posty: 423
Rejestracja: śr mar 11, 2009 2:34 pm
Lokalizacja: B-town Co.Carlow.Ireland

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: glucjan »

Razjel pisze:Witam wszystkich dawno nie pisałem bo nie miałem dostępu do neta :( a chciałem napisać o tym jak się dogaduje ze szczurka ;) a wiec tak przyzwyczaiła się do mnie chociaż trochę to trwało i sporo krwi pociekło ale dało rade ;) teraz szczurka sama wychodzi z klatki jak tylko podejdę i wchodzi na rękę ;) i tak mogła by cały dzień ;) a niedawno nabyłem w zoologu od znajomego nowego szczurka samca ;) nazwałem go Gacuś ;) jest słodki i Kochany ;) jeśli chcecie zdjęcia to piszcie ;) dodam jeszcze ze Gacuś jest bardzo młodym szczurkiem bo wg mnie ma co najwyżej 2 miesiące ;) nie gryzie i lgnie na ręce ale tez jest ciekaw otoczenia i niekiedy sobie biega po domu ;)

Łomamo!!!! Z tego bedą dziecka!!!!
Obrazek Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=--1E5fyH57c
Kochany Glutek i Donek za TM...a z nami nasza mala Tatianka:)
Awatar użytkownika
Astry
Posty: 529
Rejestracja: śr lut 24, 2010 7:52 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Probelm ze Szczurkiem

Post autor: Astry »

O mój Boże.. zamierzasz rozmnażać, żeby wyprodukować kolejne biedne szczurki, które w większości skończą pewnie jako pokarm? :( Skrajna nieodpowiedzialność...
Ze mną: już żaden szczurek... :(
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko :)
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”