Probelm ze Szczurkiem
Moderator: Junior Moderator
Re: Probelm ze Szczurkiem
jak z malutkim? przekonal sie juz chociaz troszke? musisz byc cierpliwy przeciez to mlodziutki szczurasek wiec na pewno sie uda
Re: Probelm ze Szczurkiem
nie bede go oddawal nawet cos takiego mi przez glowe nie przeszlo ludzie o czym wy myslicie ? ja Kocham gryzonie chodowalem dziekie myszy ktore gryzly ze nie dalo ich sie wziac a mimo to i tak je bardzo lubilem nie mam zamiaru oddac szczurka bo po 1 to prezent od dziewczyny po 2 gryzie ale i tak go bardzo lubie a po 3 mysle ze w koncu sie do Mnie przekona i zostaniemy "stadem" a szczurek zaczyna reagowac na moj glos ale nadal gryzie dzis mu dam kawalek koszulki w ktorej spalem 3 dni specjalnie po to aby ja dac szczuraskowi moze to pomoze a jesli nie no to bede go bral na raczki nawet jak bedzie gryzl o postepach bede pisal i prosze o jakies rady moze cos robie zle ?
Re: Probelm ze Szczurkiem
No, i to jest dobra odpowiedź. Trzeba być cierpliwym, nie dawać za wygraną i nie poddawać się. Nie rezygnować. No i parafrazując Lisa z "Małego Księcia", trzeba być odpowiedzialnym za to, co się oswoiło.
Raczej nic źle nie robisz, po prostu musisz być cierpliwy. Spędzać dużo czasu ze szczurkiem, trzymać go pod bluzą blisko swojego ciała (jeśli nie będzie gryzł ), dużo do niego mówić.
Koszulka będzie już raczej na stracenie, bo mały na pewno ją pogryzie ( ).. Powieś ją jako hamaczek. Szczury uwielbiają hamaki i na bank będzie w nim spał. Czyli zacznie kojarzyć Twój zapach z poczuciem bezpieczeństwem. Zawieś ją za rogi lub przetnij trochę, by była krótsza (nie wiem, jak wielki jesteś ), natnij na rogach i przywiąż do prętów na daszku. Mój Jimmy nie wychodzi w ogóle z takiego hamaczka.
Raczej nic źle nie robisz, po prostu musisz być cierpliwy. Spędzać dużo czasu ze szczurkiem, trzymać go pod bluzą blisko swojego ciała (jeśli nie będzie gryzł ), dużo do niego mówić.
Koszulka będzie już raczej na stracenie, bo mały na pewno ją pogryzie ( ).. Powieś ją jako hamaczek. Szczury uwielbiają hamaki i na bank będzie w nim spał. Czyli zacznie kojarzyć Twój zapach z poczuciem bezpieczeństwem. Zawieś ją za rogi lub przetnij trochę, by była krótsza (nie wiem, jak wielki jesteś ), natnij na rogach i przywiąż do prętów na daszku. Mój Jimmy nie wychodzi w ogóle z takiego hamaczka.
Re: Probelm ze Szczurkiem
Może denerwuje go jakiś zapach, moje szczury np. gdy poczują kota są okropnie przerażone, Twix raz zrobił wielkie okrążenie naokoło klatki i zatrzymał się na "suficie" i zwisał tak aż go nie wyjęłam aby uspokoić.
były ze mną: Snickers, Twix, Ick, Iman, Lenek, Niebieska Świruska
jest ze mną: Benga
jest ze mną: Benga
Re: Probelm ze Szczurkiem
To po co w ogóle był tekst typu " poczekam jeszcze z 2-3 tygodnie"?? Ale cieszę się że nic mu z Twojej strony nie grozi;p
Ja obecnie też mam małego szczurasa...ale nie ugryzł mnie ani razu , chociaż z zoologa to garnie sam sie na ręce i taki radosny i zadowolony z życia;d Jakoś mało zestresowany jak na pochedzenie ze sklepu zoologicznego:) Za to z poprzednim miałam taki sam problem co już mówiłam i znam ten ból:P Nie martw się szczurek na bank się do Ciebie przekona ...ja też już traciłam nadzieje a teraz nie wyobrażam sobie żeby mogła mnie ugryźć:P
Ja obecnie też mam małego szczurasa...ale nie ugryzł mnie ani razu , chociaż z zoologa to garnie sam sie na ręce i taki radosny i zadowolony z życia;d Jakoś mało zestresowany jak na pochedzenie ze sklepu zoologicznego:) Za to z poprzednim miałam taki sam problem co już mówiłam i znam ten ból:P Nie martw się szczurek na bank się do Ciebie przekona ...ja też już traciłam nadzieje a teraz nie wyobrażam sobie żeby mogła mnie ugryźć:P
"Gdzie skarb wasz tam i serce wasze"
Ramdial:**[*]
Shanti:**
Stefan ;**
Ramdial:**[*]
Shanti:**
Stefan ;**
Re: Probelm ze Szczurkiem
Witam wszystkich dawno nie pisałem bo nie miałem dostępu do neta a chciałem napisać o tym jak się dogaduje ze szczurka a wiec tak przyzwyczaiła się do mnie chociaż trochę to trwało i sporo krwi pociekło ale dało rade teraz szczurka sama wychodzi z klatki jak tylko podejdę i wchodzi na rękę i tak mogła by cały dzień a niedawno nabyłem w zoologu od znajomego nowego szczurka samca nazwałem go Gacuś jest słodki i Kochany jeśli chcecie zdjęcia to piszcie dodam jeszcze ze Gacuś jest bardzo młodym szczurkiem bo wg mnie ma co najwyżej 2 miesiące nie gryzie i lgnie na ręce ale tez jest ciekaw otoczenia i niekiedy sobie biega po domu
Re: Probelm ze Szczurkiem
I kolejnego z zoologa wziąłeś mimo że widzisz sam jaki był problem z poprzednim.. Poza tym trzeba było zajrzeć do działy "zwierzaki" i spojrzeć ile maluchów szuka domu... Brak mi słów :/
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: Probelm ze Szczurkiem
tego, że z zoologa już nie będę komentowac... =/Razjel pisze:Witam wszystkich dawno nie pisałem bo nie miałem dostępu do neta a chciałem napisać o tym jak się dogaduje ze szczurka a wiec tak przyzwyczaiła się do mnie chociaż trochę to trwało i sporo krwi pociekło ale dało rade teraz szczurka sama wychodzi z klatki jak tylko podejdę i wchodzi na rękę i tak mogła by cały dzień a niedawno nabyłem w zoologu od znajomego nowego szczurka samca nazwałem go Gacuś jest słodki i Kochany jeśli chcecie zdjęcia to piszcie dodam jeszcze ze Gacuś jest bardzo młodym szczurkiem bo wg mnie ma co najwyżej 2 miesiące nie gryzie i lgnie na ręce ale tez jest ciekaw otoczenia i niekiedy sobie biega po domu
tylko po co samca, skoro masz samicę?
Re: Probelm ze Szczurkiem
Rajzel, wysłałam ci pw i mam nadzieje ze weźmiesz sobie to do serca
Re: Probelm ze Szczurkiem
Razjel pisze:Witam wszystkich dawno nie pisałem bo nie miałem dostępu do neta a chciałem napisać o tym jak się dogaduje ze szczurka a wiec tak przyzwyczaiła się do mnie chociaż trochę to trwało i sporo krwi pociekło ale dało rade teraz szczurka sama wychodzi z klatki jak tylko podejdę i wchodzi na rękę i tak mogła by cały dzień a niedawno nabyłem w zoologu od znajomego nowego szczurka samca nazwałem go Gacuś jest słodki i Kochany jeśli chcecie zdjęcia to piszcie dodam jeszcze ze Gacuś jest bardzo młodym szczurkiem bo wg mnie ma co najwyżej 2 miesiące nie gryzie i lgnie na ręce ale tez jest ciekaw otoczenia i niekiedy sobie biega po domu
Łomamo!!!! Z tego bedą dziecka!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=--1E5fyH57c
Kochany Glutek i Donek za TM...a z nami nasza mala Tatianka:)
Re: Probelm ze Szczurkiem
O mój Boże.. zamierzasz rozmnażać, żeby wyprodukować kolejne biedne szczurki, które w większości skończą pewnie jako pokarm? Skrajna nieodpowiedzialność...
Ze mną: już żaden szczurek...
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]
Oraz piesek Czika, tymczas Antoś, tymczas kotek Oczko
Za TM [*]: Schizia, Tequila, Ciapek, Nina, Sepsa, Kokaina, Heroina, Emi, Sonic, Juna, Filiżanka, Jacky
I dwa skoki Kleopatra i Nefretete [*]