Smutnik :(
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Smutnik :(
A mi zal chomików...
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam 
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Re: Smutnik :(
A po za tym te chomiczki będą się gryźć :/
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Smutnik :(
niecierpię jak jest tyle niewiadomych.. 

ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Re: Smutnik :(
Źle mi przeokropnie bo widzę jak moje maleństwo się męczy a ja nic nie mogę zrobić. Mam nadzieję, że leki w końcu zaczną działać. Jak tak na nią patrzę i widzę jak ciężko oddycha, mruży oczka i marnie wygląda to łzy same mi lecą. Ja nie nadaję się na opiekunkę zwierząt bo za bardzo przeżywam, a wsparcia brak 

Re: Smutnik :(
jakiegos psa samochód potrącił a chciałem go wziasc i porozwieszac ogloszenia
- WielebnyPatyk
- Posty: 214
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 3:48 pm
- Lokalizacja: Strzyżów (woj. Lubelskie)
Re: Smutnik :(
No yss, nie załamuj się. Na pocieszenie powiem Ci (w tajemnicy
), że właśnie jem marchewkę z herbal pets, Hades siedzi mi na głowie, a Apollo wali klocka za poręcz łóżka...

Żyję łatwo , lekko i przyjemnie
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
- WielebnyPatyk
- Posty: 214
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 3:48 pm
- Lokalizacja: Strzyżów (woj. Lubelskie)
Re: Smutnik :(
Żyję łatwo , lekko i przyjemnie
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Re: Smutnik :(
TŻ wyjechał
Nie mogę iść spać. Myślę o nim... Kto mnie przytuli i sprawi, że mi - Wiecznemu Zmarzluchowi - zacznie być ciepło
Tak bardzo tęsknię. Może wróci za 2 tyg, może za miesiąc. Nie ma go kilka godzin, a ja usycham. Nie można żyć bez powietrza. Ja nie potrafię 



Re: Smutnik :(
Ivcia dasz rade. Tylko początek jest najgorszy, potem się przyzwyczaisz.
Mojego nie było przez ponad rok, w tym czasie widzieliśmy się może 4-5 razy.
Teraz się śmieje że w sumie to szybko zleciało... ale wtedy... ciężko było czasami...
Tak czy inaczej idzie wytrzymać
A przytulić my Cie możemy.
Mojego nie było przez ponad rok, w tym czasie widzieliśmy się może 4-5 razy.
Teraz się śmieje że w sumie to szybko zleciało... ale wtedy... ciężko było czasami...
Tak czy inaczej idzie wytrzymać

A przytulić my Cie możemy.

- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Smutnik :(
Widzę, że pod tym względem, niedola jest naszą siostrą, a my wielką rodziną.
Mój Szymon wyjechał ponad miesiąc temu i wróci za 3 tyg.
Zawsze byliśmy razem, dzień w dzień, największa rozłąka trwała 2 tygodnie.
Czas ciągnie się okropnie, ale muszę być silna, bo jak wróci to przytuli
p.s: z tej okazji szyję sukienkę, bo chcę żeby było mu miło jak mnie zobaczy
Mój Szymon wyjechał ponad miesiąc temu i wróci za 3 tyg.

Zawsze byliśmy razem, dzień w dzień, największa rozłąka trwała 2 tygodnie.
Czas ciągnie się okropnie, ale muszę być silna, bo jak wróci to przytuli

p.s: z tej okazji szyję sukienkę, bo chcę żeby było mu miło jak mnie zobaczy

Re: Smutnik :(
Współczuje dziewczyny
Mój TŻ wyjechał w czerwcu do Anglii, miało go nie być tydzień, został tam 3... zerowy kontakt, dzwonił tylko 2 razy, nie miał jak... myślałam że uschne bez niego, do tego ta niepewność kiedy wróci... ehh... współczuje, wiem jakie to ciężkie

Mój TŻ wyjechał w czerwcu do Anglii, miało go nie być tydzień, został tam 3... zerowy kontakt, dzwonił tylko 2 razy, nie miał jak... myślałam że uschne bez niego, do tego ta niepewność kiedy wróci... ehh... współczuje, wiem jakie to ciężkie


- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Smutnik :(
Kobiety! Stwierdziłam, że trzeba się pozbierać i wytrzymać
Mówi się, że to mężczyźni są silni, a kobiety słabe.
Otóż moi mili, nadszedł czas na zmianę
Będziemy silne i kropka
Ciężko będzie, ale damy radę...
Kiedy moja Małpeczka zadzwoni to mu powiem, że dla niego wytrzymam

Mówi się, że to mężczyźni są silni, a kobiety słabe.
Otóż moi mili, nadszedł czas na zmianę

Będziemy silne i kropka

Ciężko będzie, ale damy radę...

Kiedy moja Małpeczka zadzwoni to mu powiem, że dla niego wytrzymam

Re: Smutnik :(
Jeszcze chwila i okaże się, że faceta można Wami zastąpić, ale Was nim NIGDYlavena pisze:A przytulić my Cie możemy.

Patyku, masz racje. Trzeba być silnym...Niech on już zadzwoni!

Re: Smutnik :(
Strasznie brakuje mi gry na fortepianie. Od kilku dni to do mnie dociera, choc juz kilka lat o tym nie myslałam...
Tyle mam nut, ktoe chcialabym zagrac, a nie mam na czym... Posłuchac to nie to samo, co zagrac samemu 


Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam 
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)