ZWIERZOZAURY: Remake

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: Ivcia »

W sob kolejny raz byłyśmy u weta, dr Blanc.
Gaja oprócz wcześniejszych zaleceń dostała jeszcze:
- Dexafort 13.10 podać podskórnie
- Combivit - 1*dz 0,1ml podskórnie w pęcherzyk płynu (ok 2ml)
- Nivalin 2,5ml - 1*0,1ml przez 10 dni
- kontrola za ok tydzień - idziemy w pt rano

Poza tym maluchy z racji swoich mikrych rozmiarów przeciw wszą dostały PULARYL. Także duże też przejmą tą kuracje, cobym jeszcze więcej nie miała na głowie ::) Według przykazań weterynarza Pularyl mam rozcieńczyć z wodą 1:100 i przygotowanym roztworem "wypędzlować" szczurka. Powtórka co 4 dni / w sumie 4 smarowania.
Wczoraj było pierwsze starcie w walce z wszami. Klatki umyłam, wydezynfekowałam, szczury wypędzlowałam i tak siedzą teraz niepocieszone w mikrych chorobówkach. (Kto by się chciał bawić z wieeeelkimiii klatkami co 4 dni z wielkim sprzątaniem + dezynfekcją...? Początkowo myślałam, że ja. Jednak po 5h niedzielnej walki stwierdziłam, że dla mnie to za dużo. Tym bardziej, że następna bitwa jest w czw, a wtedy mam zajęcia od rana do wieczora i będę padnięta :-\ ) W sumie najbardziej niepocieszona jest Faramuszka, która najchętniej 24h by buszowała poza klatką ::)

merch, te Twoje dzieciaki... ;D

PS. Za wizytę zapłaciłam 24 zł.


A i jeszcze jedno... Enigma od wczoraj jest w nowym domku. Mam 100% pewności, że jest to dobry dom. Dostaje ciągłe relacje co u małej. Urocze :) czuję się tak jakby u mnie była :D
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: *Delilah* »

Trzymam kciuki za Gaje, zeby ie nie poddawala. Doskonale rozumiem Twoj nastroj...
oczywiscie u nas tez na koniec przyplataly sie wszy i dodatkowo udreczyly staruszki.
Polecam zmiane sciolki na chociazby...papier o wiele latwiej wytluc wtedy nieproszone towarzystwo :) pozdrowionka
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: sssouzie »

"A i jeszcze jedno... Enigma od wczoraj jest w nowym domku. Mam 100% pewności, że jest to dobry dom. Dostaje ciągłe relacje co u małej. Urocze :) czuję się tak jakby u mnie była :D"


dawno tak miłych słów nie słyszałam:)
znalazłam ten temat przez przypadek.Enigma mi oczywiście pomogła;)
Enigma jest charakterna, biega i nic sobie nie robi z tego, że powinna trochę bardziej się mną interesować:)
wzrusza mnie gdy widzę jej wystraszenie i od razu przybiega na kolana(poza tym ma mnie w nosie), łazi po mnie wspina się na głowę, i w ogóle nic jej nie straszne. ale od czasu do czasu przygryzie mnie w stopę;) złośnica mała, jakby chciała mi powiedzieć "ty sobie nie wyobrażaj, że ta znajomość będzie taka sielankowa" :D
dlatego jest nadal Enigma ale z przyrostkiem VEL GRYZELDA:D:D:D:D

co do Gaji...eh, co tu dużo mówić, ja znam ten strach i płakanie na sam widok chorego szczurka...
niemoc zaśnięcia i chęć bycia cały czas z tym małym ukochanym szczuraskiem... dopiero wtedy się zauważa ile czasu więcej można było poświęcić szczurasowi (choć w zasadzie prawie niemożliwe)
powiedz Gaji, że ja też o niej myślę i trzymam kciuki. moje maluchy też. choć kciuków niby nie mają;) (ale to mówią tylko ci, którzy szczurków nie znają ;) )
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: Ivcia »

Dziękuję za miłe słowa i dobre rady :-*

Przestałam faszerować Gaje zastrzykami i różnego rodzaju lekami. Przestała jeść, nie wychodzi z klatki, bez przerwy śpi, piszczy, kiedy chcę ją wyjąć z klatki... lub raczej piszczała póki każde wyjęcie kończyło się kłuciem. Zaprzestałam tych nieludzkich praktyk. Ona odchodzi i już nic na to nie poradzę. Muszę teraz poświęcić jej swój czas, dać dużo miłości i słodyczy w tych ostatnich dniach. Wiem, że już nic się nie da zrobić i sądzę, że właśnie tego teraz Gaja potrzebuje. Spokoju, ciszy, poczucia, że jest kochana. Moim obowiązkiem jest zapewnić jej godne odejście. Biję się z myślami, że powinnam walczyć o nią. Jednak ona chyba się już poddała :'(

Dzisiaj kolejna bitwa z wszami.
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: merch »

Kazdy musi kiedyś odejsc , czasem trzeba wiedziec , kiedy walka z choroba staje sie tylko przysparzaniem cierpień. Jesli mala cierpi rozwaz eutanazje , najlepiej domowa.

Pozdrowienia dla wszystkich.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: *Delilah* »

Dobrze, ze juz nie meczysz Gai zaastrzykami...
Tez zrezygnowalam juz z faszerowania Runi lekami w tych ostatnich dniach ...
Pomysl nad tym co pisze Merch...
I trzymaj sie mocno...
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: Ivcia »

merch pisze:rozwaz eutanazje , najlepiej domowa.
Co to znaczy... domowa?
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: merch »

Prosisz weta o eutanzje w domu - w ramach wizyty domowej.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: Rhenata »

bardzo to wszystko smutne Ivcia, przesyłamy ściski dla kruszynek i dobre mysli
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: Ivcia »

Od wczoraj maluszki - czterech panów - są w drodze do Cegiełki.
W związku z tym znowu jest nas trzy... Ja, Gaja i Faramuszka.

Zauważyłam znaczną poprawę w samopoczuciu Gaji. Chyba to ciągłe kłucie i faszerowanie lekami tak na nią wpływało, bo mimo, że wciąż ciąga łapki za sobą, a guz rośnie, poprawił się przez te parę dni apetyt i coraz chętniej wychodzi z klatki :) Bardzo mnie to cieszy :D

Faramuszka z kolei zrobiła się strasznie rozbrykana i wesoła. Bez przerwy biegała by po pokoju. I co naprawdę fantastyczne zrobiła się rozlazła... i nie tylko chodzi mi tutaj o jej gabaryty. Kiedy biorę ją na ręce ona tak fajnie się przelewa przez palce. Jest taka "luźna". Można z nią zrobić po prostu wszystko! Wspaniały szczurek. Daje mi dużo radości ;)

Wczoraj ważyłam dziewuchy, oto efekty:
Gaja 290g (-24g)
Faramuszka 331g (+17g)


Martwi mnie, że staruszka tak dużo schudła, ale może teraz, jak już apetyt wrócił do normy trochę przytyje... Mam nadzieję, że tak. Zaczynam myśleć pozytywnie.
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: merch »

Pozdrowionka dla panienek ode mnie.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: ogonowa »

Ivcia pisze: Kiedy biorę ją na ręce ona tak fajnie się przelewa przez palce. Jest taka "luźna". Można z nią zrobić po prostu wszystko!
To tak samo jak mój Lizaczek ;). Uwielbiam 'przelewać' go sobie między palcami :D.
Awatar użytkownika
debbie_lu
Posty: 83
Rejestracja: pt sie 25, 2006 3:21 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: debbie_lu »

Ivcia, weź pod uwagę, że Gaja jakby nie patrzeć mniej się rusza, więc i masa mięśni się zmniejsza (tak przynajmniej mi się wydaje). Rosemusia jest niby chuda, ale brzuch ma wielki, a u weta jak ją zważyłyśmy to wyszło 360 g, więc sporo. Dam Ci znać jak homeopatia u mojej podziała, jakoś średnio w to wierzę, no ale kto wie.

(I dodając tylko krótko, chyba wymyśliłam imiona dla małych :D)
Moje dzieci: Heidi, Trufelka, Hela i Dzidzia vel Mała Grey
Po drugiej stronie tęczy: Dzikuska (lipiec 2006-30.06.2008), Tofisia (lipiec 2006-21.07.2008), Michelle (9.03.2008-27.08.2009), Rosemary (2007-20.11.2009), Idgie (jesień 2009-13.09.2011) :( :*
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: *Delilah* »

Ciesze sie, ze Gaja ma sie lepiej :)
Tak trzymac...
Dopieszczaj ją ile wlezie, ze tak powiem :)
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
debbie_lu
Posty: 83
Rejestracja: pt sie 25, 2006 3:21 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: ZWIERZOZAURY; Odrodzenie

Post autor: debbie_lu »

i co słychać?
Moje dzieci: Heidi, Trufelka, Hela i Dzidzia vel Mała Grey
Po drugiej stronie tęczy: Dzikuska (lipiec 2006-30.06.2008), Tofisia (lipiec 2006-21.07.2008), Michelle (9.03.2008-27.08.2009), Rosemary (2007-20.11.2009), Idgie (jesień 2009-13.09.2011) :( :*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”