Śmietnik :D / Prawie SB

[merch]

nie wiem, nalazlam przypadkiem przez nine , powalilo mnie to sie w pseudo SB dziele

[zalbi]

yss, a Twoja mama lubi spac pod czyms takim? bo np moi rodzice jak dostali kilka takich pościeli to jedna wylądowała u mnie, druga u babci a trzecia lezy w szafie.

[yss]

ano lubi w takich przytulnych.
tzn o ile wiem to to można pakować w pościel wierzchnią chodzi o ciepełko i przewiewność itp

[zalbi]

ja mam zapakowane w pościel ale to strasznie ciężkie jest i nawet w zimie wole spac pod normalną, cienka kołdrą..


a może własnie jakis pakiet kosmetyczny + fryzjer..? albo jakieś spa?

[yss]

oj myślałam i o tym, ale ona do spa w życiu nie pójdzie, zapomnij
do fryzjera chodzi, owszem, z własnej inicjatywy.

[pin3ska]

Bardzo prosze o wyklikanie mi jajek i smoczków:)

[Filipw]

juz ,ale tak nawiasem mowiac to co to za nowa moda na robienie smoków?

[Landrynka]

szczurfan, dawno temu i nieprawda.

[Nina]

O mamo, jak ja wyglądam Sama siebie nie poznaje

Haha, mam tak świetny humor, że impreza musi być rewelacyjna

[merch]

To sie pokaz

[Cyklotymia]

A mnie boli gardło :(:(

[Rhenata]

merch, ja nie mogę takich wariactw oglądać bo mi się 'ziemskiemu człowiekowi' nóż w kieszeni otwiera

sąsiad z góry, 'mega przystojny' (czyt. mały, stary, łysiejący, chlejący piwsko codziennie, z brzuchem bez koszulki paradujący, brudne zęby, śmierdzi...) urządza sobie dwu osobowa potańcówkę w pokoju w tej chwili
a polega to na tym ze zaprasza emerytowana pracownice A4 i biegają za sobą po pokoju popiskując jak szczury w rujce w rytm disco polo i biesiadnych ew. weselnych utworów....suuuper

dajcie mi coś ciężkiego na sen i butelkę czegoś mocnego..please

[merch]

biegają za sobą po pokoju popiskując jak szczury w rujce w rytm disco polo i biesiadnych ew. weselnych utworów....suuuper

rozwalilas mnie

mam katar co gorsza nie tylko ja ....

[Rhenata]

oj zmęczyli się i ściszyli muzyczkę, teraz pewnie przytulanko...
a moja chora wyobraźnia podsuwa mi straszne obrazy, nie będę dzisiaj spać, oj nie będę...

[igig]

Znalazłam u Harrego guza. Powyżej tylnej łapki. Jest okrągły i nie zrośnięty z cialem, można nim ruszać. Kurcze, w poniedziałek idę do weta. Narazie obserwuje i podejrzewam kaszaka. Dostał beta gluka. Ech... Zaczyna się to o czym do tej pory tylko czytałam .
Trzymajcie kciuki, żeby to nie było nic poważnego.