Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
ja się ostatnio wkurzyłam. na hali targowej u mnie jest stoisko zoologiczne i z reguły nie ma tam zwierząt choć parę razy widziałam (pewnie ktoś przyniósł czy coś) kiedyś były tam szczurki więc stwierdziłam, że widocznie ktoś podrzucił...małe się sprzedały szybko ale ku mojemu zdziwieniu gdy ostatnio tam byłam były nowe widocznie owa właścicielka stoiska stwierdziła, że to dobry pomysł i rozmnaża tę szczurzycę (chyba z tym samym samcem bo małe są znów czarne i blue). biedna, dwa mioty jeden po drugim. już mi się zalęgły w głowie różne plany napadu (tzn. szybki atak z zaskoczenia porwanie klatki i ucieczka ) ale chyba nie umiem takiej akcji przeprowadzić mówienie raczej na nic się nie zda, gdyby ludzie nie kupowali to by nie rozmnażała a tak...
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Ja bym podeszła i zabrała klatkę.Niech by tylko coś pisnęła.
Wtedy wyjaśniłabym że jest zołza, i że rozmnaża szczurki z prawdopodobnymi wadami genetycznymi i jestem zmuszona je zabrac.
Albo przedstaw sie jako jakas baba w jakies fundacji czy cos i powiedz że jesteś zmuszona je zabrać albo wezwać odpowiednie władze.To by chyba kupiła nie?
Wtedy wyjaśniłabym że jest zołza, i że rozmnaża szczurki z prawdopodobnymi wadami genetycznymi i jestem zmuszona je zabrac.
Albo przedstaw sie jako jakas baba w jakies fundacji czy cos i powiedz że jesteś zmuszona je zabrać albo wezwać odpowiednie władze.To by chyba kupiła nie?
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Szczerze przyznam, że mój szczurek pochodził ze sklepu zoologicznego- był to wielki błąd którego już nigdy nie popełnie. Szczurek żył dość krótko bo nie całe dwa lata. Ogólne warunki w sklepie w którym go kupiłam były ... bardzo dobre! Ale spobób w jaki są kojarzone jest chory!!! Każdy z każdym! Więc jak taki maluch ma być potem zdrowy???
Ogólnie trzymanie zwierząt w sklepach zoologocznych to pomyłka. Poinny to być sklepy z pokarmem, ściółką itp. bez żywych zwierząt!!!
pozdrawiam
fioletofa
Ogólnie trzymanie zwierząt w sklepach zoologocznych to pomyłka. Poinny to być sklepy z pokarmem, ściółką itp. bez żywych zwierząt!!!
pozdrawiam
fioletofa
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
proszę pokazac odpowiedni dokument/legitymacjęIzold pisze:Albo przedstaw sie jako jakas baba w jakies fundacji czy cos i powiedz że jesteś zmuszona je zabrać albo wezwać odpowiednie władze.To by chyba kupiła nie?
- zuuzuushii
- Posty: 25
- Rejestracja: wt paź 06, 2009 2:27 pm
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Bardzo bym chciała również pomóc. Tylko jest jeden problem. Naprawdę nie mam pojęcia jakie warunki są do przyjęcia a jakie wymagają już interwencji.
Napatrzyłam się już na tyle sklepów, że po pewnym czasie (zdałam sobie z tego sprawę)nabawiłam się znieczulicy np. na to, że zwierzaki są w różnych dziwnych pomieszczeniach.
To niestety jest bardzo rozpowszechnione, nie wiem jaka jest dopuszczalna powierzchnia w sklepach dla młodych.
Wiadomo, że sama trzymałabym szczurki w dużej klatce, ale sklepy rządzą się innymi prawami.
Tak samo jeśli chodzi o płeć, jeżeli są młode, skulone nie widzę, czy są to samczyki razem z samiczkami.
Np. ostatnio zobaczyłam matkę z oseskami razem z innym szczurem. Był jeszcze jeden szczur samotny, oddzielony.
No i ja nie wiem, czy to, że samica jest z młodymi w dodatku na widoku wymaga już interwencji?
Co ja mogę zrobić, komu to zgłosić? (LUBLIN)
Tak samo bardzo mnie smuci sprzedaż szczeniaków- to w ogóle powinno być zakazane!
Co można zrobić?
Napatrzyłam się już na tyle sklepów, że po pewnym czasie (zdałam sobie z tego sprawę)nabawiłam się znieczulicy np. na to, że zwierzaki są w różnych dziwnych pomieszczeniach.
To niestety jest bardzo rozpowszechnione, nie wiem jaka jest dopuszczalna powierzchnia w sklepach dla młodych.
Wiadomo, że sama trzymałabym szczurki w dużej klatce, ale sklepy rządzą się innymi prawami.
Tak samo jeśli chodzi o płeć, jeżeli są młode, skulone nie widzę, czy są to samczyki razem z samiczkami.
Np. ostatnio zobaczyłam matkę z oseskami razem z innym szczurem. Był jeszcze jeden szczur samotny, oddzielony.
No i ja nie wiem, czy to, że samica jest z młodymi w dodatku na widoku wymaga już interwencji?
Co ja mogę zrobić, komu to zgłosić? (LUBLIN)
Tak samo bardzo mnie smuci sprzedaż szczeniaków- to w ogóle powinno być zakazane!
Co można zrobić?
Z nami:Czar,Czart,Hota,Szafirek,Vilho,Chu-Chu,Shin'ya, Ecchi, Gohatto i Ichi the killer, Jack Sparrow, Ju-on, Janosik*_*
;( Czort ;(
;( Czort ;(
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Najlepiej nastraszyć ich TOZ'em. W moich "przypadkach" skutkowało
Tak swoją drogą, w poniedziałek planuję pojechać do Hrubieszowa do pewnego zoologa. Znajoma mówiła mi, że zwierzęta w nim nie mają:
- wymienianych ściółek
- wody w poidełkach
- jedzenia
- odpowiednich klatek
Czyli trzeba będzie pustym łbom, co prowadzą ten sklep, nagadać. Już nie mogę się doczekać.
Tak swoją drogą, w poniedziałek planuję pojechać do Hrubieszowa do pewnego zoologa. Znajoma mówiła mi, że zwierzęta w nim nie mają:
- wymienianych ściółek
- wody w poidełkach
- jedzenia
- odpowiednich klatek
Czyli trzeba będzie pustym łbom, co prowadzą ten sklep, nagadać. Już nie mogę się doczekać.
- zuuzuushii
- Posty: 25
- Rejestracja: wt paź 06, 2009 2:27 pm
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
czyli to, że są młode oseski- to już jest powód?
ja jestem temu oczywiście przeciwna, tylko nie mam pojęcia jak to prawnie wygląda.
Na ile potraktują mnie na poważnie a nie jak jakiegoś "zielonego oszołoma"
No i dalej poproszę o jakieś konkretne wytyczne- jeśli chodzi o np. przestrzeń życiową tych zwierzaków- nie mam pojęcia jakie są normy w zoologikach.
Pamiętam jakiś artykuł w gazecie- gdzie poruszano kwestię złych warunków zwierzaków w naszych zoologikach- tłumaczyli się tam, że to są dzienne, wystawowe boxy a poza godzinami sprzedaży zwierzęta (to było na przykładzie gadów, ostronosa i piesków )są przenoszone na zaplecze gdzie mają prawidłowe, wzorcowe warunki, są wyprowadzane i niby głaskane...
Jak dla mnie to bujda, bo nawet jeżeli tak jest- to w sklepach gdzie pracuje się od 9 do 21 to żadna róznica:/
Więc tak naprawdę to co ja mam do gadania jak mi coś takiego powiedzą?
ja jestem temu oczywiście przeciwna, tylko nie mam pojęcia jak to prawnie wygląda.
Na ile potraktują mnie na poważnie a nie jak jakiegoś "zielonego oszołoma"
No i dalej poproszę o jakieś konkretne wytyczne- jeśli chodzi o np. przestrzeń życiową tych zwierzaków- nie mam pojęcia jakie są normy w zoologikach.
Pamiętam jakiś artykuł w gazecie- gdzie poruszano kwestię złych warunków zwierzaków w naszych zoologikach- tłumaczyli się tam, że to są dzienne, wystawowe boxy a poza godzinami sprzedaży zwierzęta (to było na przykładzie gadów, ostronosa i piesków )są przenoszone na zaplecze gdzie mają prawidłowe, wzorcowe warunki, są wyprowadzane i niby głaskane...
Jak dla mnie to bujda, bo nawet jeżeli tak jest- to w sklepach gdzie pracuje się od 9 do 21 to żadna róznica:/
Więc tak naprawdę to co ja mam do gadania jak mi coś takiego powiedzą?
Z nami:Czar,Czart,Hota,Szafirek,Vilho,Chu-Chu,Shin'ya, Ecchi, Gohatto i Ichi the killer, Jack Sparrow, Ju-on, Janosik*_*
;( Czort ;(
;( Czort ;(
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Może tu coś znajdziesz: http://www.goldenline.pl/forum/humanita ... zat/366254 i jeśli możesz to poszukaj w internecie różnych publikacji na temat praw zwierzątzuuzuushii pisze:czyli to, że są młode oseski- to już jest powód?
ja jestem temu oczywiście przeciwna, tylko nie mam pojęcia jak to prawnie wygląda.
Na ile potraktują mnie na poważnie a nie jak jakiegoś "zielonego oszołoma"
No i dalej poproszę o jakieś konkretne wytyczne- jeśli chodzi o np. przestrzeń życiową tych zwierzaków- nie mam pojęcia jakie są normy w zoologikach.
Pamiętam jakiś artykuł w gazecie- gdzie poruszano kwestię złych warunków zwierzaków w naszych zoologikach- tłumaczyli się tam, że to są dzienne, wystawowe boxy a poza godzinami sprzedaży zwierzęta (to było na przykładzie gadów, ostronosa i piesków )są przenoszone na zaplecze gdzie mają prawidłowe, wzorcowe warunki, są wyprowadzane i niby głaskane...
Jak dla mnie to bujda, bo nawet jeżeli tak jest- to w sklepach gdzie pracuje się od 9 do 21 to żadna róznica:/
Więc tak naprawdę to co ja mam do gadania jak mi coś takiego powiedzą?
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
- zuuzuushii
- Posty: 25
- Rejestracja: wt paź 06, 2009 2:27 pm
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Dzięki wielkie. Zabieram się za lekturę , najgorsze byłoby jakby mnie zagięli, więc wolę być zorientowana w temacie.
Z nami:Czar,Czart,Hota,Szafirek,Vilho,Chu-Chu,Shin'ya, Ecchi, Gohatto i Ichi the killer, Jack Sparrow, Ju-on, Janosik*_*
;( Czort ;(
;( Czort ;(
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
zuuzuushii jak milo ze twoje pierwsze posty na forum są właśnie w tym temacie. Im więcej ludzi reaguje tym lepiej dla zwierząt.
A ja chciałam przedstawić dwa najlepsze wg mnie i znane mi osobiście sklepy ( w europie) w ktorych warunków poprawiać nie trzeba
Pierwszy to niemiecki Maxi zoo- w Irlandii ( niedługo jeden otworzą w moim mieście huraaa )
warunków nie trzeba poprawiać bo..nie sprzedają zwierząt.Sklep jest świetny , duży i ma ogromny asortyment, również dla szczurków.
Drugi to http://www.koelle-zoo.de/
owszem maja zwierzaki..ale...byłam tam i widziałam i powiem z ręką na sercu, te zwierzęta maja lepiej niż u niejednego 'domowego właściciela'
akwaria i klatki są duże, ogromne i czyste, woda świeża, jedzenie najlepsze i świeże, wszystkie wyglądały na zdrowe i zadowolone, obsługa sklepu wciąż chodzi wokół tych zwierzaków.To nie jest zwykły sklep ,to jest małe zoo.Niemiecki nacisk na najlepsze standardy jest tu na maximum i żałuje ze jak będę jechać do polski to obok tego sklepu przejeżdżać będziemy w nocy
A ja chciałam przedstawić dwa najlepsze wg mnie i znane mi osobiście sklepy ( w europie) w ktorych warunków poprawiać nie trzeba
Pierwszy to niemiecki Maxi zoo- w Irlandii ( niedługo jeden otworzą w moim mieście huraaa )
warunków nie trzeba poprawiać bo..nie sprzedają zwierząt.Sklep jest świetny , duży i ma ogromny asortyment, również dla szczurków.
Drugi to http://www.koelle-zoo.de/
owszem maja zwierzaki..ale...byłam tam i widziałam i powiem z ręką na sercu, te zwierzęta maja lepiej niż u niejednego 'domowego właściciela'
akwaria i klatki są duże, ogromne i czyste, woda świeża, jedzenie najlepsze i świeże, wszystkie wyglądały na zdrowe i zadowolone, obsługa sklepu wciąż chodzi wokół tych zwierzaków.To nie jest zwykły sklep ,to jest małe zoo.Niemiecki nacisk na najlepsze standardy jest tu na maximum i żałuje ze jak będę jechać do polski to obok tego sklepu przejeżdżać będziemy w nocy
- zuuzuushii
- Posty: 25
- Rejestracja: wt paź 06, 2009 2:27 pm
- Lokalizacja: Lublin
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Mi również miło, że to zauważyłaś. Ja nawet nie zdawałam sobie z tego sprawy.Rhenata pisze:zuuzuushii jak milo ze twoje pierwsze posty na forum są właśnie w tym temacie. Im więcej ludzi reaguje tym lepiej dla zwierząt.
Dziś zauważyłam, że to będzie trudna walka. Ci sprzedawcy nic nie czają. Nie jestem jeszcze zbyt śmiała w zwracaniu uwagi, ale widzę, że tych sytuacji (niestety) będzie na tyle dużo, że może zdążę się wyrobić
Akurat byłam dzisiaj świadkiem sprzedaży jednego szczurka (oczywiście mieszane towarzystwo) sprzedawca machał tym biedactwem za ogonek aż się mały kiwał na wszystkie strony.
Zwróciłam uwagę, ze tak nie można (że można go uszkodzić)na co chłopak mi odpowiedział, że to nie prawda, że jak do tej pory nic się nie stało, to nic się nie dzieje złego>< że nic nie szkodzi... Oczywiście wszyscy patrzyli się na mnie jak na idiotkę, łącznie z osobami które go kupowały. Pozostaje nadzieja, że przynajmniej dałam im trochę do myślenia...
Zastanawiam się, czy w takich zoo-molochach da się cokolwiek zmienić. Pracują tam chyba zwykli studenci którzy nie mają o niczym pojęcia i nic nie mogą zrobić.
Z nami:Czar,Czart,Hota,Szafirek,Vilho,Chu-Chu,Shin'ya, Ecchi, Gohatto i Ichi the killer, Jack Sparrow, Ju-on, Janosik*_*
;( Czort ;(
;( Czort ;(
- UprzejmaCegła
- Posty: 1089
- Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Byłam dzisiaj w pewnym zoologu w Hrubieszowie.
Zwierzątka były trzymane w straszliwych warunkach.
Wku(piiiiip)am się niemiłosiernie.
Facet się tłumaczył, że nie ma zamiaru ich przenosić, bo nie ma gdzie.
Chyba zgłoszę to gdzieś bo innego wyjścia nie ma.
Zwierzątka były trzymane w straszliwych warunkach.
Wku(piiiiip)am się niemiłosiernie.
Facet się tłumaczył, że nie ma zamiaru ich przenosić, bo nie ma gdzie.
Chyba zgłoszę to gdzieś bo innego wyjścia nie ma.
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
W Szczecinie są bardzo dobre warunki.Woda czysta,trociny też,porozdzielane płciami,szczury nie łapane za ogon,zdrowe zwierzęta i wogule super.Właśnie tam kupiłam Elma i Elvisa.Nie są dzikie i są przyjacielskie.
''Bóg tworzy zwierzęta, człowiek - sam siebie.''
Georg Christoph Lichtenberg
Georg Christoph Lichtenberg
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Ogonka, to nie zmienia faktu, że w zoologikach się nie kupuje. Tyle tu o tym piszemy, chyba nie trzeba mówić raz jeszcze. A w sklepie nigdy nie będzie odpowiednich warunków.
Stworzenie bezszczurowe.
Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych
Nie masz sie czym chwalic że kupilas szczury w sklepie. Nie kupuje sie zwierząt w sklepach. Napędziłas tylko chory biznes. Żadne warunki dla zwierząt w sklepach nie sa odpowiednie.Ogonka=* pisze:W Szczecinie są bardzo dobre warunki.Woda czysta,trociny też,porozdzielane płciami,szczury nie łapane za ogon,zdrowe zwierzęta i wogule super.Właśnie tam kupiłam Elma i Elvisa.Nie są dzikie i są przyjacielskie.