Tupot Małych Stóp ^^ - REAKTYWACJA

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: Anka. »

Haha, u nas też walka o banana, więc każdy musi dostać swój osobisty kawałek :P
ObrazekObrazek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: ol. »

Każdy stara się wziąć jak największy chaps :D
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: igig »

Walka o banana mnie rozbroiła. A właśicielka bardzo pozytywnie mówi :P , gdybyś wyłączyła dźwięk to nie było by to samo. Wymiziaj wszystkich złodziei.
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: lavena »

Ha ha najfajniej wygląda jak Cię któraś za palucha ciągnęła :D
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: Rhenata »

Chciałam wyłączyć dźwięk, ale nie wiem jak :P I dziwić sie, że mówią, że zaszczurzeni nie są normalni :D
i dobrze ze nie wiesz ;D buahahaha, leżałam i kwiczałam jak prosiaczek z tych twoich 'hihihiihihiiihih'
takie ciche, jakbyś się lekko dusiła ,buaahahaha
filmik super, zwłaszcza jak ci palca chce zaciągnąć do klatki :D
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: Nina »

Anka. pisze:Haha, u nas też walka o banana, więc każdy musi dostać swój osobisty kawałek :P
U nas zawsze tak było (choć samice i tak muszą dostać dwa razy tyle ile ich jest bo to chomiki), właśnie wtedy odkryłam, że większą frajdą i dla mnie i dla nich jest banan w całości :D

Za palca ciągnęła mnie Ancora xD mały wariat.
Rhenata pisze:
Chciałam wyłączyć dźwięk, ale nie wiem jak :P I dziwić sie, że mówią, że zaszczurzeni nie są normalni :D
i dobrze ze nie wiesz ;D buahahaha, leżałam i kwiczałam jak prosiaczek z tych twoich 'hihihiihihiiihih'
takie ciche, jakbyś się lekko dusiła ,buaahahaha
Tak było :P Dusiłam sie ze śmiechu :D

Rozbrajają mnie te moje dziabągi :)
A takie gadanie... no cóż, u nas jest na porządku dziennym :-X :D
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: Rhenata »

oj Nina nie tylko u was ;D ja gadam nawet do zdjęć na kompie a co dopiero do dziewczyn..'mamunia was kocha..no chodź tu pysiaczku..dobry dzióbek jesteś, ty śmierdzielu pluszowy....'
wiec albo wszyscy jesteśmy nienormalni albo reszta nas nie rozumie ::)
dawaj więcej filmików..no dajjjj :)
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Itka
Posty: 172
Rejestracja: pt cze 13, 2008 9:25 am
Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: Itka »

Ha ha najfajniej wygląda jak Cię któraś za palucha ciągnęła :D
No po prostu mega! ;D ;D Cieszyłam się z tego jak wariatka. A z jakim uporem i siłą, z jakim zdecydowaniem! Czubaki małe. :D :D
ja gadam nawet do zdjęć na kompie a co dopiero do dziewczyn..'mamunia was kocha..no chodź tu pysiaczku..dobry dzióbek jesteś, ty śmierdzielu pluszowy....'
wiec albo wszyscy jesteśmy nienormalni albo reszta nas nie rozumie ::)
Oj, znam to mówienie do zdjęć... ::) I piszczenie... I takie teksty w stylu: "Mamunia was kocha, dziobniki najsłodsze"...
Nie uważam, że jesteśmy nienormalni. To ONI są nienormalni, bo się nie zachwycają i nie rozczulają, o! :D

Nina, uwielbiam to Twoje stadko. Tak mi się marzy coś podobnego, ale ani miejsca, ani odpowiedniego doświadczenia... Może kiedyś...
W domu malował rysunki szczytów gór ze sobą na samym szczycie..


Za Tęczowym Mostkiem: Tiili, Hanna, Vega, Tova, Vinga, Siggy i Nymeria. :*:*:*:*:*:*:*
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: Nina »

Pare brzydkich fotek. Nie wiem co przestawiłam w aparacie, że wychodzą takie ciemne :-\
ObrazekObrazek
wiem, że jest okrągła, no ale co ja na to moge :-[ Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek


Przyniosłam dzisiaj Lare.
Strasznie fajny szczur :) Już jestem zakochana, nie wiem jak sie z nią pożegnam jak znajdzie nowy dom. To bardzo energiczny, ciekawski i inteligentny szczur. Wydaje mi sie, że jest też dość kontaktowa. Nie wiem jak będą wyglądać jej relacje z innymi szczurami. U poprzedniej właścicielki mieszkała sama, bo podobno była agresywna, wydaje mi sie jednak, że ma po prostu mocne zapędy do rządzenia, zwłaszcza zważając na to, że była największa. Jak pozbędziemy sie świerzbu to przetestujemy ;)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Kark ma mokry od Ivermektyny.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Walka o banana str.126

Post autor: Babli »

Cudna ta Lara rzeczywiście.. :)
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp ^^

Post autor: Nina »

Kochany szczureczek.
Obrazek
Obrazek

Tak mnie jeszcze nigdy żaden nie potraktował.
Nie boli fizycznie, za duża dziura, ale mi smutno :(
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć

Post autor: odmienna »

o'o! ależ to szarpnięte... nie smuć się, one durne krwi utoczą, ale do podłości nie są zdolne. :-*
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć

Post autor: merch »

To ta Lara ?
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć

Post autor: Rhenata »

o w mordę, co za krokodyl..ale za co? w imię zasad s....?
biedna Nina :-\
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Auć

Post autor: Nina »

To moja wina.
Kropek ma okropny samczy łupież. całe futro tłuste, cały jest pomarańczowy, drapie sie okropnie. Już raz go kąpałam w nizoralu, podobało mu sie. Dzisiaj nie był zadowolony, wyrywał sie. Nigdy nie próbował gryźć ludzi. Ręcznikiem wycierałam go mocno, bo w domu nie jest bardzo ciepło. Już wtedy sie troche wkurzył. Puściłam go na łóżko i zostawiłam tak na 10 minut żeby ochłonął.
Wróciłam i podniosłam go tak, że ręce dałam wzdłuż niego i podniosłam na "łódeczke", żeby nie narażać palców. Ugryzł tam gdzie miał najbliżej ale w takiej furii, że sie opisać nie da. Dziabnął raz, lekko i wgryzł sie tak, że pomimo machania ręką (ból nie do opisana) nie chciał puścić! Musiałam go strzepnąć. stąd taka dziura. Wylądował na podłodze (kucałam jak mnie ugryzł) jakiś metr ode mnie, koło towera. Z ręki momentalnie zaczęło ciec, robiło mi sie słabo, więc pobiegłam do łazienki, gdzie kąpała sie mamuśka. Szczerze mówiąc nie myślałam o sobie, kazałam jej szybko wyjść z wanny i pójść go przez coś złapać bo przecież zostawiłam go koło klatki dziewczyn. Znalazła go na łóżku, koło jego klatki.
Wiem, że nie zrobił tego złośliwie, że był zły po kąpieli, że sie bał, że znowu go zamocze. Jestem po prostu zła na siebie, bo dało sie tego uniknąć.
Chyba ze 3 razy sprawdzałam czy nic mu nie jest :(

Po chwili przestało boleć, a teraz boli tak strasznie, że nie wiem co mam ze sobą zrobić...


Echh, rozpisałam sie okropnie, ale jest mi strasznie smutno :(
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”