Bo moi panowie to przystojni są i mają niepowtarzalny urok osobisty

Jak dołączy do nich Eros to ochrzczę ich (na cześć Aniołków Charliego) Diabełki Cegiełki
Jutro jadę do Lublina do laveny po klusie

nie mogę się doczekać kiedy się z nimi zobaczę

____________________________________________________________________________________________
Dzisiaj miałam niezły ubaw z moich chłopców
Apollo znalazł sobie kryjówkę za półką, a że pomiędzy ścianą i meblem biegnie rura od ogrzewania to powstało takie pięterko. Po kilku próbach udało mi się wyciągnąć kloca zza półki i położyłam go koło łóżka i wiecie co? Durny baran wskoczył na rurkę i zaczął biec (?) po niej do kryjówki. Wszystko byłoby dobrze tylko... (buahahahhahahahahahahhaha

) rurka ma średnicę około 2 cm, a Apollo no gdzieś koło 5 cm (brzuszek)

Wyobraźcie sobie ten maraton wpół zwisającego sadła
Hades nie był gorszy

włączyło mu się ADHD i ganiał po wszystkim co możliwe

zrobiłam dzisiaj gotowane jabłka z naturalnym jogurtem i wlałam to do plastikowej miseczki. Pastuch jak to pastuch od razu się rzucił, ale jak wpadł do miski i ta zachybotała się dając mu pstryczka w główkę to zwiał jak poparzony
To tyle opowieści na dzisiaj
