Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
ech, Fizol... mrrrrrrrrrrr
a Piszczałka... jak on taki malusi był, że dwa razy patrzyć trzeba było, żeby zobaczyć, to musiał przecież opanować jakąś technikę, coby go choć słychać było... wyrośnie
no i powiedz: zawsze piękne stadko miałaś, ale dopiero z Flossem jest takie jak powinno - kapturki są niesamowite.
Eliocik moje biedactwo... zrobilo mu sie cos na pleckach i wczoraj chcac zobaczyc czy to moze nie ropien delikatnie nacisnelam. A z tego swinstwa cala skora zjechala i na wierzch wyszedl guz... Wiec od razu do weta, usunal mu to,a teraz moja Kruszynka lezy zabandazowana z opatruneczkiem. Nie dosc ze nozki nie pierwszej jakosci i w ogole Eliocik nie jest juz pierwszej jakosci to jeszcze to..
Moje biedactwo.. U reszty wszystko w porzadku, wlasnie zajadaja rosołek . Sa bardzo kochane i bardzo smierdzace, Fizyczek musial wczoraj zaliczyc kapiel bo juz tak okrutnie capił .
Zdjecia dodam jakos kiedys. Mam nawet na kompie ale nie mam jakos energii ich pozgrywac na fotosik
Foty musza sie jednak zrobic. Bo te ostatnie co wrzucalam to sa te co myslalam ze nie wrzucilam.
A Eliocikowi lapki niestety doskwieraja wiec raczej pełza