Poprzez okreslenie "guzy powlok ciala" rozumiem guzy w obszarach latwo dostepnych palpacyjnie, pod skora. Chcialam wylaczyc nowotowry narzadow wewnetrznych.
Interesujace mnie kwestie to:
1. w jakim wieku najczesciej takie nowotwory sie pojawiaja,
2. jesli byla robiona hist-pat to jaki byl jej wynik,
3. czy byly przyczyna śmierci zwierzecia, czy stabilizowaly sie i trwaly nie utrudniajac zycia,
4. jesli nie, to jak szybko postepowala choroba,
5. jakie stosowano leczenie i z jaka skutecznoscia.
Oczywiscie interesuja mnie informacje z pierwszej reki, a nie gdzies tam uslyszane opinie i wnioski z badan. Chcialabym wiedziec co dzialo sie z WASZYMI szczurkami.
Temat stal sie dla mnie szczegolnie istotny, poniewaz wczoraj odkrylam u jednej z moich szczurzyc, Susi (rocznej) niewielkiego guzka pod pacha. Czytalam, ze w tej lokacji chetnie pojawiaja sie nowotwory wywodzace sie z gruczolu sutkowego, czesto niezlosliwe. Teoria, teoria, a mnie intersuje jak to wyglada w praktyce. Czy mam juz postawic Susi krzyzyk, czy moze jednak miec nadzieje, ze po operacji bedzie cieszyla sie jeszcze dlugim zyciem?
Szczurcia jest wesola, zdrowa i grubiutka, a guzek ma ok 0,5 cm srednicy, wydaje mi sie, ze lezy w obrebie tkanki podskornej i z niepokojem obserwuje go. Mam wielka nadzieje, ze tempo nie bedzie zabojcze dla ogonka, a to ze ma juz ten rozmiar i go nie zauwazylam wczesniej wynika tylko z niedokladnego macania siersciucha...
Pozdrawiam!
Mam nadzieje, ze ifnormacje ktore zbierzemy w tym temacie pozwola wyciagnac optymistyczne wnioski
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)