~~Moje Rekiny Puszyste

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: Nue »

Świetne foty :D!
Runinka i Lili... ech...
A myślałaś o przygarnięciu jakiejś nowej bidy? Trzy ogony to tak jakoś... nie do pary :)
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
anik1
Posty: 268
Rejestracja: sob paź 04, 2008 7:47 pm
Lokalizacja: kraków

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: anik1 »

Deli napisz co u Was, ja sobie radzicie?
Obiecałas też zdjęcia dziewczyn:)
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: denewa »

*Delilah* pisze: Masumi daje mi popalic ostro, co wybieg, to ląduje w karniaku :)
Po prostu nie mam sily jej zdejmować, wygrzebywać, wydobywać, odkopywać, wyjmować, odczepiać itd.
To upierdliwe stworzenie jest wszędzie ! W milionie niedozwolonych miejsc naraz.
Oczywiście Masumi doskonale wie, ze jej nie wolno i nadyma się niczym jeżowiec, kiedy tylko zbliżam się do niej,zeby skądś ją znowu "wynaleźć".
Zajrzałam zobaczyć tego niebieskiego diabełka i jestem pod wrażeniem... ;D wydaje się bardziej nieznośny niż mój ;)
Mój właśnie udaje aniołka przytulając się do mojej ręki owinięty w bluzę ;D

Współczuję utraty Runki i Lili - 3maj się mimo wszystko
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: *Delilah* »

Oj... Nue !!!!!! No i po co to pisałaś !!! ;) Obrazam sie :)
Relacje zdam wkrotce, bo jak sie okazuje to nawet niebieskim diablom moze zmieknąć rura :D
Fotki tez... Chociaz ostatnio bardzo madrze zgrywalam zdjecia (glownie sesję Sandijki) z aparatu, jako ze stwor ze mnie niecierpliwy, to przedwczesnie wyciagnelam kabel i skasowalam foty z aparatu, zadowolona ,ze juz na komputerze je mam.
Za chwile otworzylam folder a tu pusty.
Bo oczywiscie nie dokonczylam zgrywania...
Gratuluacje... dobrze chociaz, ze wczesniej zgralam pamiatkowe zdjecia Runy i Lili.
:/
Wkrotce relacja z pobytu dziewczynek w domu rodzinnym (moim oczywiscie):P
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: unipaks »

No to czekamy :)
A w międzyczasie , jak się zdjęcia będą zgrywać , możesz wpaść na chwilkę do działu "Zwierzaki" ;D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: Nue »

Oj... Nue !!!!!! No i po co to pisałaś !!! ;) Obrazam sie :)
Buehehehe! Do usług ;D !
Pomyśl sobie - malutka szczurza kruszynka i odkrywanie tkwiącego w niej potencjału i charakteru... Oswajanie pod bluzką i szczurek zasypiający ufnie na Twoim biuście... A ta radość z udanego łączenia - bezcenna... O0
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: unipaks »

Nue pisze: A ta radość z udanego łączenia - bezcenna... O0
Zapewne , no a jak jeszcze dodać tę radość pozostałych forumowiczów , że "się udało" - niewysłowiona ;D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: Nue »

Zapewne , no a jak jeszcze dodać tę radość pozostałych forumowiczów , że "się udało" - niewysłowiona ;D
A kto mnie niby namawiał na czwartego ogona, jeśli nie forumowicze O0 ?

Ale się broń Boże nie skarżę :P !
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: ol. »

Nue, ma rację, szczury to nie kwiaty, musi być liczba parzysta !
Nue pisze:Pomyśl sobie - malutka szczurza kruszynka i odkrywanie tkwiącego w niej potencjału i charakteru... Oswajanie pod bluzką i szczurek zasypiający ufnie na Twoim biuście... A ta radość z udanego łączenia - bezcenna... O0
Jak tu się opierać takim wizjom :D
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: Akka »

Pomyśl sobie - malutka szczurza kruszynka i odkrywanie tkwiącego w niej potencjału i charakteru
ja mam nawet propozycje... Jest kilka małych aniołków, całkiem nie daleko - bo w tychach ;)
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
anik1
Posty: 268
Rejestracja: sob paź 04, 2008 7:47 pm
Lokalizacja: kraków

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: anik1 »

Z Tychòw to ja mogę Ci przywiezć :)
He he he...
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: *Delilah* »

No nie.... oczom nie wierze... Zmasowany atak!
Raaaaaatatuj sie kto moze... ;D
Wiem, ze w Tychach te sloneczka husky....
No i co ja teraz biedna pocznę?
<diabelski usmiech>...
No, ale poczekamy zobaczymy, a teraz relacja :

Unipakswłasnie o to chodzi, ze zdjecia zgrane nie zostaną, bo w jakims zamroczeniu wyrwała Gosia kabelek przedwczesnie. A i aparat ze zdjec oczyscila " bo przeciez juz zgrane":)


W piatek wydarłam ogoniaste diablęta, na małą wycieczkę do moich rodzicow, aby godnie (i w doborowym towarzystwie;) swietowac ich 40-lecie slubu (jak oni mogli tyle wytrzymac to ja nie wiem ??? ;)
Zapakowałam zbuntowaną trojcę do transporterka ( Kokarda i Sandi byly wybitnie niezadowolone z takowego obrotu sprawy), natomiast Masumi bezwolnie dała się zastrzasnąc w koszyczku.
Podroz minęła bezproblemowo (oprocz tego, ze oczywiscie wybrałam nieogrzewany wagon i całą drogę telepałyśmy się z zimna).
Jednak dziewczynki opatulone dodatkowo w malowniczy poł-zjedzony ręcznik , na szczescie nie zachorowały.
Dodam jeszcze, ze Masumi i Sandi były u mnie po raz drugi, natomiast Kokarda po raz pierwszy .
Rodzice przyzwyczajeni do ciekawskich typow typu Ciri i Lilitka , juz zacierali rece na wiesc o przybyciu nowego stadka.
Mama przezornie poupychala w roznych zakamarkach przeszkadzajki, coby ogoniaste towarzycho nie wlazlo np. za kuchenkę.
Jednak trojca delikatnie mowiąc, nawalila.
Wielki chojrak, duch wszedobylski ,niebiesko-rude diablę- Masumi o mało zawału nie dostała na widok tak wielkiej przestrzeni do biegania.Wczepiła się wszystkimi swoimi konczynami łacznie z ogonem w swoją biedną opiekunkę, telepiąc się przy tym żałośnie :D
Miałam naprawdę ubaw, widząc jak to niedotykalskie i samodzielne stworzonko, tuli się i wczepia czule w moją zmasakrowaną skore :)
Natomiast Sandi, niczym nie przejeta, zaczela krążyć po przedpokoju i kuchni. włazic na schody i zwiedzać kuchnię.
Ku mojemu zdumieniu naczelny dziwak stada też poszedl w jej slady, bezstresowo przechadzając sie po włosciach.
Oczywiscie w naglych przypadkach, kiedy cos niespodziewanie skrzypnęło bądz spadlo, mialam juz caly szczurzy komplecik na głowie, kłebiący sie na karku, i zjezdzajacy po dekolcie..
Tylko "Zdobywczyni nowych terenow" Masumi siedziala jak zakleta pod moją bluzą, nie wysciubiając ani noska.
Postanowilysmy wraz z Mamą, dopomoc jej trochę, osmielic ;)
Brutalnie mowiąc wywleklysmy Masumę na swiatlo dzienne i postawilysmy na podlodze.
Dawno nie widzialam takiego przywiazania ;)
Masumi niczym bumerang ukryla sie w moich wlosach, niemal jednym podskokiem pokonując calą dzielącą nas odleglosc :)
Ah, nigdy bym jej nie posadzala o takie pokłady uczucia do mnie ;)
To byla prawdziwa sielanka, w koncu moglam bezkarnie macac ,tarmosic i ugniatać toto Niebieskie, zwykle krążące gdzieś na wysokosciach :)
Niestety po powrocie do Kraka, caly animusz i niespozyta energia (a co za tym idzie alergia na dotyk) powrocily...


Dodam jeszcze ,ze tknięta przeczuciem niecnym zakupilam wiekszą klatuchę ...ale ciiiiiii.
Moja starą odziedziczą nieszczesni chlopaczkowie z ex-mieszkania Michala.
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: alken »

haha, jest nowa klatka, byndzie i szczur! ;D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: ol. »

i kto wie czy tylko jeden :P

Szczur zmienną i nieprzewidywalną istotą jest. Za to kiedy zatęsknisz następnym razem za pieszczotami Masumi, to masz już sposób na niedotykalską ;) Aż zobaczyłam jej pęd do azylu w Twoich włosach, taką niebieską pionowo wystrzeloną strzałę :D

Wygłaskaj podróżniczki.
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: ~~Moje Rekiny Puszyste

Post autor: Nue »

Dodam jeszcze ,ze tknięta przeczuciem niecnym zakupilam wiekszą klatuchę ...ale ciiiiiii.
Moja starą odziedziczą nieszczesni chlopaczkowie z ex-mieszkania Michala.
Zaplanowałaś to :o ! I teraz nas tylko podpuszczasz, żeby mieć na kogo zwalić winę za GMR :P !

A dziewuchy w gościach tak bezklatkowo sobie żyły? To dopiero musiała być radość z odkrywania nowych kątów... no, chyba że się spędziło cały pobyt wczepiając się w pańcię ::)
U mnie największą nonszalancję, jak chodzi o niezbadane przestrzenie, przejawia Frapiszon. Tchibo i Neska chowają się po kątach i ostrożnie węszą. Mokka natomiast włazi na mnie i chowa głowę pod moje ciuchy, w myśl zasady, że jak nie widać głowy, to i reszta też jest zapewne niewidoczna... A tę 'resztę' to trudno ukryć raczej ;D
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”