http://www.youtube.com/watch?v=gHCxdlZ7 ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=Q26aEDvJ ... re=channel
http://www.youtube.com/watch?v=vK0sMr_0 ... ature=fvwp
Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
jej daj to jeszcze raz! takie fajne że powtórkę sugerujesz? 
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
heh?jej daj to jeszcze raz! takie fajne że powtórkę sugerujesz?
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
gardła mi nie przegryź yss..
całego wątku nie przejrzałam, żeby tego samego nie wstawić wiec jak ktoś już dal to przepraszam ,więcej żartu nie popełnię!
nie leży ci ? to skasuj...
całego wątku nie przejrzałam, żeby tego samego nie wstawić wiec jak ktoś już dal to przepraszam ,więcej żartu nie popełnię!
nie leży ci ? to skasuj...
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
o, myślałam że to dokładnie te same linki.
musisz je trójkami ustawiać?
musisz je trójkami ustawiać?
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
eeehhh no widzisz a ja cie o mały kłos nie zagryzłam 
no wstyd mi..pms-a mam
no wstyd mi..pms-a mam 
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
http://www.digart.pl/forum/temat/117422 ... nosem.html
łokciem i nosem! warto poczytać!
uwielbiam forum na DA
polecam szczególnie tym, którzy sądzą, że tu są nieuprzejmi ludzie - i tym, którzy narzekają na powielające się, bezsensowne pytania..........
a, no i tym w depresji. ja się wkurzyłam, bo trudno mi bylo stłumić ubaw.............
łokciem i nosem! warto poczytać!
uwielbiam forum na DA
polecam szczególnie tym, którzy sądzą, że tu są nieuprzejmi ludzie - i tym, którzy narzekają na powielające się, bezsensowne pytania..........
a, no i tym w depresji. ja się wkurzyłam, bo trudno mi bylo stłumić ubaw.............
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
http://www.lovelyish.com/714121196/omgs ... isney-men/
Jak by tak wyglądały postaci w bajkach to myślę że była bym ich wielkim fanem
Jak by tak wyglądały postaci w bajkach to myślę że była bym ich wielkim fanem
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Pewnego dnia Bóg wezwał do siebie Baracka Obamę, Dimitrija Miedwiediewa i Vaclava Klausa: - Zaprosiłem was, ponieważ jesteście trójką najważniejszych ludzi na świecie, a ja zdecydowałem właśnie, że ten świat się kończy.
Następnego dnia Obama przemawiał w Kongresie: - Mam dwie wiadomości - dobrą i złą. Dobra jest taka, że Bóg istnieje. Zła, że niedługo nastąpi koniec świata.
Miedwiediew wystąpił przed obliczem Dumy: - Mam dwie złe wiadomości - Bóg naprawdę istnieje i właśnie szykuje koniec świata.
Klaus również wystąpił w parlamencie: - Mam dwie dobre wiadomości. Jestem jednym z trzech najważniejszych ludzi na świecie, a trakat lizboński nigdy nie wejdzie w życie.
Pewna kobieta chcąc zjeść coś wykwintnego udała się do francuskiej restauracji. Była to jej pierwsza przygoda kulinarna więc nie wiedziała za bardzo co zamówić. Zobaczyła jak przy jednym stoliku siedzi facet i wysysa ślimaki ze skorupy. Kobieta postanowiła, że tez spróbuje i zamówiła 3 ślimaki.
Podnosi jednego "śśślllll" i wyssała.
Bierze się za drugiego "śśślll", "śśślll", "śśślll" i nic. Zagląda do środka a tam ślimak trzyma się skorupy i krzyczy:
- Ssij maleńka, ssij!
Rozmawiaja dwie panie lekkich obyczajów:
- Jak umarla Zocha?
- Na raka.
- To juz nie mogla sobie wygodniejszej pozycji znalezc?
Czerwony kapturek po więziennemu
Dygała krasnaja kaniła przez las na chawirkę do babki Jareckiej. Taschała ze sobą pół bańki maryśki i słomiaka szpachlówy. Przylukał ją git wilk multirecydywa. Trzmychnął za drapaka i taki jej bajer wali:
- Gdzie się bujasz, lala?
- Ano, stary wapniak wypchnął mnie z kwadrata, abym Jareckiej szamańska zatachała.
Wilk oblukał kaniołę szpulasa po sitwie na chawirę, obszamał Jarecką, CIACH! się na kojo i komarunek świruje. Wtem wchodzi Czerwonka.
- Babciu, kto Ci takie gały obsztalował?
- A żebym lepiej mogła filować!
Obszamał Czerwonkę i dalej komaruje. Wtem wchodzi Gajowy z giwerą na ramieniu, CIACH! wilkowi fest sznyta na samarze, wydobył Jarecką i Czerwonkę i razem batłącha obalili.
Czerwony kapturek po hiphopowemu
Zapina ziomala Kaptur przez osiedle na miejscówke do starszej Jareckiej. Pokitrane ma po kieszeniach troche bakania i jakis szamunek. Wyczaił ją wilk wypas i ścieme jej z klatki odstawia:
- Elo sztuka. Gdzie sie idziesz ustawić?
- Wybiłam się z chawiry i hetam sie z tym towarem do starej ojca.
Wilk skumał akcje w moment i między blokami skrót na miejscówke do starej Jareckiej wylukał, a po drodze zdążył jeszcze bucha sciągnąć z writerami. CIACH! Jarecką, kabone jej z szuflad powyjmował, co by na zioło starczyło. Jebnął się na wyro i ścieme odstawia. Moment i laska w czerwonej bluzie też ustawia się na miejscówce. Patrzy na babke i nie czai wszystkiego:
- Babka, melanż jakis był, że uszy i oczy troche przyduże masz, czy to może ja za dużo smażyłam?
A wilk zajawkę już taką złapał, że CIACH! w moment Kaptura i faze na wyrze dalej odstawia. Nagle psy wbiły się do chawiry Jareckiej i w moment skatowały wilka za odstawianie nielegalu. Klime z podwórka zdążył jeszcze pozdrowić - "HWDP" - krzyknął i zszedł ze swiata z CIACH! bębnem. Psy Kaptura i Babke wywlekły z bebechów i razem z wilka towaru po kresce sciągnęli.
za wulgaryzmy dziękujemy. /yss mod.
Następnego dnia Obama przemawiał w Kongresie: - Mam dwie wiadomości - dobrą i złą. Dobra jest taka, że Bóg istnieje. Zła, że niedługo nastąpi koniec świata.
Miedwiediew wystąpił przed obliczem Dumy: - Mam dwie złe wiadomości - Bóg naprawdę istnieje i właśnie szykuje koniec świata.
Klaus również wystąpił w parlamencie: - Mam dwie dobre wiadomości. Jestem jednym z trzech najważniejszych ludzi na świecie, a trakat lizboński nigdy nie wejdzie w życie.
Pewna kobieta chcąc zjeść coś wykwintnego udała się do francuskiej restauracji. Była to jej pierwsza przygoda kulinarna więc nie wiedziała za bardzo co zamówić. Zobaczyła jak przy jednym stoliku siedzi facet i wysysa ślimaki ze skorupy. Kobieta postanowiła, że tez spróbuje i zamówiła 3 ślimaki.
Podnosi jednego "śśślllll" i wyssała.
Bierze się za drugiego "śśślll", "śśślll", "śśślll" i nic. Zagląda do środka a tam ślimak trzyma się skorupy i krzyczy:
- Ssij maleńka, ssij!
Rozmawiaja dwie panie lekkich obyczajów:
- Jak umarla Zocha?
- Na raka.
- To juz nie mogla sobie wygodniejszej pozycji znalezc?
Czerwony kapturek po więziennemu
Dygała krasnaja kaniła przez las na chawirkę do babki Jareckiej. Taschała ze sobą pół bańki maryśki i słomiaka szpachlówy. Przylukał ją git wilk multirecydywa. Trzmychnął za drapaka i taki jej bajer wali:
- Gdzie się bujasz, lala?
- Ano, stary wapniak wypchnął mnie z kwadrata, abym Jareckiej szamańska zatachała.
Wilk oblukał kaniołę szpulasa po sitwie na chawirę, obszamał Jarecką, CIACH! się na kojo i komarunek świruje. Wtem wchodzi Czerwonka.
- Babciu, kto Ci takie gały obsztalował?
- A żebym lepiej mogła filować!
Obszamał Czerwonkę i dalej komaruje. Wtem wchodzi Gajowy z giwerą na ramieniu, CIACH! wilkowi fest sznyta na samarze, wydobył Jarecką i Czerwonkę i razem batłącha obalili.
Czerwony kapturek po hiphopowemu
Zapina ziomala Kaptur przez osiedle na miejscówke do starszej Jareckiej. Pokitrane ma po kieszeniach troche bakania i jakis szamunek. Wyczaił ją wilk wypas i ścieme jej z klatki odstawia:
- Elo sztuka. Gdzie sie idziesz ustawić?
- Wybiłam się z chawiry i hetam sie z tym towarem do starej ojca.
Wilk skumał akcje w moment i między blokami skrót na miejscówke do starej Jareckiej wylukał, a po drodze zdążył jeszcze bucha sciągnąć z writerami. CIACH! Jarecką, kabone jej z szuflad powyjmował, co by na zioło starczyło. Jebnął się na wyro i ścieme odstawia. Moment i laska w czerwonej bluzie też ustawia się na miejscówce. Patrzy na babke i nie czai wszystkiego:
- Babka, melanż jakis był, że uszy i oczy troche przyduże masz, czy to może ja za dużo smażyłam?
A wilk zajawkę już taką złapał, że CIACH! w moment Kaptura i faze na wyrze dalej odstawia. Nagle psy wbiły się do chawiry Jareckiej i w moment skatowały wilka za odstawianie nielegalu. Klime z podwórka zdążył jeszcze pozdrowić - "HWDP" - krzyknął i zszedł ze swiata z CIACH! bębnem. Psy Kaptura i Babke wywlekły z bebechów i razem z wilka towaru po kresce sciągnęli.
za wulgaryzmy dziękujemy. /yss mod.
-
dosiulka13
- Posty: 24
- Rejestracja: śr paź 28, 2009 6:41 pm
- Lokalizacja: Edinburgh
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Kocham zwierzeta !
Pewien pezczyzna spotyka na ulicy pingwina.
Nie wiedzial co zrobic z biednymzwierzeciem. Poprosil wiec o pomoc straznika miejskiego.
- Prosze pana, co mam zrobic z tym pingwinem? - zapytal.
- Prosze zaprowdzic go to ZOO. - doradzil straznik.
Po pewnym czasie straznik spotkal na ulicy tego samego czlowieka z pingwinem. Zdziwiony zapytal:
- Nie byl pan jeszcze w ZOO ?
W odpowiedzi uslyszal:
- W ZOO juz bulismy, teraz idzemy do kina.
Pewien pezczyzna spotyka na ulicy pingwina.
Nie wiedzial co zrobic z biednymzwierzeciem. Poprosil wiec o pomoc straznika miejskiego.
- Prosze pana, co mam zrobic z tym pingwinem? - zapytal.
- Prosze zaprowdzic go to ZOO. - doradzil straznik.
Po pewnym czasie straznik spotkal na ulicy tego samego czlowieka z pingwinem. Zdziwiony zapytal:
- Nie byl pan jeszcze w ZOO ?
W odpowiedzi uslyszal:
- W ZOO juz bulismy, teraz idzemy do kina.
