Wczoraj z Katowic przywiozłam drugą myszkę - Osikę z hodowli Neverland. Bounty nie będzie już sama.
Osika to wielka samiczka o mięciutkim futerku i dużych uszkach.
Mieszkają już razem.
różnica w wielkości jest:
__________________________________________________________________________________________________
A co u chłopców? Leją się na okrągło =/
Najbardziej wyżywali się na Dantusiu, dlatego oddzieliłam go od reszty i siedzi sam. Każda próba ponownego połączenia kończy się na szkodzie dla łyska. Wczoraj skończyło się na tym, że Dante ma tylną łapkę częściowo obdartą ze skóry.
Eman i Equus na okrągło kłócą się o alfowanie. Jeden dzień alfą jest Equus, na drugi dzień Equus ucieka przed Emanem.. i tak w kółko. Najgorzej ma Burton bo przy okazji obrywa się i jemu.
tak to wygląda:
http://www.youtube.com/watch?v=QSYlTXygSZQ
klatka jeszcze nie umeblowana, proszę nie krzyczec
Dzisiaj chłopcy biegali cały dzień a, że na biurku mam warsztat z koralikami, kamieniami i innymi, to mają wolny do tego dostęp. Nie pomyślałam o tym. Eman z wielkim skupieniem zbierał najpierw te najdroższe kamienie, potem zabrał się za te tańsze. Na końcu zabrał szklane koraliki, plastikowych już nie chciał.