szczur zjadl krople do oczu!

[arrisum]

pomocy szybko, nie wiem czy moze sie im stać coś, wiem, ze kiedyś gdzies slyszałam, ze mozna zatruć czlowieka kroplami, i sie boje bo wpierdzieliły mi własnie buteleczke... nie wiem ile z tego wypiły...

krople nazywają sie Systane
skład:
glikol polietylenowy 400, glikol propylenowy, guar hydroksypropylowy, kwas borny, chlorek wapnia, chlorek magnezu, chlorek potasu, chlorek sodu, chlorek cynku i Polyquad 0,001%.

[zalbi]

moim zdaniem nic im nie będzie, możesz dac im trochę mleka profilaktycznie..

moi chłopcy często już zżerali krople i inne paści (szczur wpadł do kosza i wyciągnął) i nic im nie było.

[arrisum]

dostały mleko obydwa na wszelki wypadek
nic mu nie jest , więc myślę, że będzie ok
alez się strachu najadłam przez matołka

[Rodzynka]

Mój partyzant zjadł mi krople już 2 razy... jedne antybiotykowo-sterydowe (do ucha/oka) , ale już mało zostało i miałam nadzieję, że gorzki płyn mu nie smakował i zawartość raczej się wylała. Z pakowania zostało konfetti i zakrętka z wkręconym w nią kroplomierzem... A drugie to zwykły xylometazolin, ale tylko lekko nadgryzł. Nic mu się szczęśliwie nie stało, za to teraz moja wyobraźnia pracuje już na takich obrotach, że chyba już je uchronię od takich niebezpieczeństw. Wato mieć pod ręką węgiel leczniczy, jeśli do wypadku doszło niedawno, na pewno pomoże, przynajmniej nieczyste sumienia nieostrożnych właścicieli uspokoić.

[arrisum]

małemu nic nie jest ^^ wiec myślę, że nic mu nie będzie... leki mam pochowane a one stały obok łóżka wiec nie pomyslałam (och głupia ja!) że wpadną w niecne łapencje tych paskudników, ale wszystko ok... uff
temat można zamknąć albo zostawić dla potomnych nieostrożnych