jednak wszystko działa.. i fajnie.
Tak więc wygląda Kama. dziecko już nas pokochało i z reguły już płacze kiedy "mama" musi wyjść do pracy. Zaszczepiliśmy ją i karmimy jak należy. Niucha ma w sobie mnóstwo energii co z resztą da się zauważyć na spacerze
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
. Rzecz jasna uczymy ją dyscypliny bo nikt nigdy wcześniej jej nie wychował - sa efekty... czasem narobi man w domu i coś zniszczy, ale pracujemy nad nią. Jest śliczna i kochana, trochę głupiutka, ale nie da się jej nie kochać ^^