Z góry przepraszam za błędy ortograficzne jeśli będą
![Cool 8)](./images/smilies/cool.gif)
Witam !
Skoro wszyscy to czemu nie ja ? ! ; DD
Może zacznę od tego jak zaczęła się moja przygoda ze szczurami:
Pewnej soboty bądź niedzieli mamie nagle przypomniła się zabawna historia, jaką jej tam któś opowiadał o szczurze na konferencji czy czymś. Tematem tej konferencji było jakieś doświadczenie, które zostało przeprowadzone na szczurze i pokazanie efektów pracy. Wszystko było ok., do czasu gdy szczur wymksnoł się z klatki. Wszystkich ogarnęła panika. Ludzie zaczeli szukać szczura. Po jakimś czasie, ze stołu zniknoł kawałek jedzenia, a na podłodze zauważono papier toaletowy. Po śladach ludzie wkońcu doszli gdzie jest szczur. Okazało się ze owa szczurzyca porzygotowywała się do porodu? W każdym bądź razie zbierała materiały na gniazdko. Mama zaczęła opowiadać jakie te zwierzęta są mądre i wgl. Zafascynowało mnie to. Postanowiłam poczytać o nich coś więcej. Dowiedziałam się wielu żeczy na ich temat, przyznam się że szczególnie przypadły mi do gustu te mądre bestie. Postanowiłam zapytać się mamy czy mogę mieć szczura. Usłyszałam stanowcze NIE tak samo jak i od taty. Jednak nie dałam za wygraną. Mówiłam im o tym jakie one są wspaniałe i mądre, ustaliłam sobie obowiązki, wstawiłam nową tapete na pulipit ze szczurem, gadałam o tym że skoro mój ukochany chomik dżungarski żyje już nawet ponad 2 lata ( do całkiem dobrze ) to czemu nie mogę mieć szczura, także będe się nim zajmowała czyścić klatkę i kupować wszystko ze swojej kasy. Po moim 2 tyg. Męczeniu udało się !
Pojechaliśmy do zoologika ( nie krzyczcie ) i kupiłam sobie swojego upragnionego i cudownego szczura. Akurat trafiłam ta jakiegoś ulubieńca jakiejś tam pani która ciągle jak była w pracy nosiła go na ramieniu, więc oswajanie miałam częściowo z głowy
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Życie z Marianem było piękne ! W lecie wychodziłam z nim na dwór, bawiłam się, tresowałm – bardzo to lubiał... Ale po 2 latach naszej przyjaźni...
Byłam wtedy na koloni, jak wróciłam dowiedzialam się o tym. Byłam w strasznym szoku, nie płakałam przez tyrzy dni, i potem nagle jak wulkan wybuchłam, ryczałam dnie i noce. Strasznie mi go brak, teraz jak to pisze to na łzy się mi zbiera.
____________________________________________________________________________________________________________
Po paru miesiącach doszłam do wniosku, że co by było gdyby jeszcze raz !? Może warto spróbować !? Znów popadłam w wir czytania o szczurach na internecie, i trafiłam tu ( ale mniejsza z tym ). Chciałam adoptować, ale nie było akurat szczurków do wzięcia. Zostalo SHPR ( czy jak to się tam pisze ). Patrzyłam na cenniki, i już składałam CV, gdy zapytałam się mamy czy mogę... Ehh... NIE !!!!!!!!!!! „Żadnych szcórów znow będą chorować i w domu będzie śmierdzieć! Nie Ilona !”
Nie ma mowy o żadnym szczurze !
Ale za to tata chciał ! Moja nadzieja ! Poprosiłam go żeby pogadał z mamą i... udało się ! Ale powiedzieli że od nikogo nie wezmą, ani nie będą płacić tyle kasy na szczury ( rodowodowe). Zostsł zoologiczny...
Spożądzilam liste najlepszych zoologicznych w mieście i patrzyłam w jakich warunkach są trzymane szczurki, czy są odzielnie, w jakim wieku. Gdy trafiłam do pasażu grunwaldzkiego, zakochałam się... Samczyk husky, został tylko jeden, po szkole poleciałam w te pędy autobusem pośpiesznym do galerii i kupiłam malucha. Nazwałam go Shazz. Uroczy był.
Oswajanie trwało tydzień ( ta pierwsza trudniejsza część ). Po tygodnu dawał się brać na ręce, przebywał na moim ramieniu. I tak jest do dziś. ; )) Gdy rano wstaje do szkoły on budzi się razem ze mną i wchodzi na pręty klatki żeby być jak najbliżej mnie. Otwieram wtedy klatkę i nastaje atak... na moją rękę. Liże, liże i liże i przestać nie może
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
Odkryłam że jest strasznym czyściochem ! Czały czas się czyści ; DD. Nie przepada jak się go biersze na rece, ale uwielbia spędzać czas w moim towarzystwie.
A teraz parę fotek:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab6 ... fc7b2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/668 ... 79b80.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/203 ... 3943d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b9 ... 314e7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/844 ... aa054.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/672 ... f5436.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f56 ... 62acc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/97f ... 1782e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/004 ... fc5a2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/37f ... fdae6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/325 ... 828fa.html