Smutnik :(

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
xMsMartax
Posty: 573
Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 12:50 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Smutnik :(

Post autor: xMsMartax »

No i jestem chora :-X :-\ w momencie dostałam kaszlu, zaczęło mnie boleć gardło, mam katar. Muszę się do jutra wykurować.
Obrazek
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Smutnik :(

Post autor: Cyklotymia »

Ech, mój luby ma grypę i jest na obserwacji, czy to aby nie świńska... Lekarz kazał mu odbyć "areszt domowy", ma siedzieć w pokoju i wychodzić z niego tylko do kuchni/toalety z maseczką na twarzy. A niedawno u nas w szpitalu na Prokocimiu zmarł chłopak w wieku Arka :( właśnie na świńską...
Póki co, jest ok, bo nie ma duszności. Jeśli się pojawią, to ma natychmiast jechać do szpitala.

Najgorsze, że nie mogę go nawet odwiedzić... :(
Awatar użytkownika
Erka
Posty: 89
Rejestracja: wt paź 27, 2009 7:33 pm
Kontakt:

Re: Smutnik :(

Post autor: Erka »

Mój chłopak też grypuje... Wysoka gorączka i trochę kaszle, ale chyba już mu lepiej. Nie martw się. Teraz z powodu tej afery ze swiniami mocno zaostrzyli procedury. To pewnie tylko zwykła grypa.
"Hands are a medic's tools for healing, just like your wings are your tools for flight..."
Awatar użytkownika
Landrynka
Posty: 1626
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:19 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Smutnik :(

Post autor: Landrynka »

Ostatnio doszłam do wniosku, że w sumie to lepiej teaz zachorować, kiedy nie ma tej całej wielkiej a strasznej epidemii. o ile w ogóle się pojawi.

kwa... jutro klasówka z niemieckiego, i z po. pewnie wróce do domu po 20, bo jeszcze na zajęcia na wydziale fizyki trzeba iść :-X .masakra...
Obrazek
I TAK UMRZESZ.
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smutnik :(

Post autor: Ivcia »

Poszłam na studia dzienne nie wiem po co... Chyba po to, żeby tracić czas.
Większość kolokwium jest przez internet, a ja mam bardzo kiepskie łącze i w ten sposób np dzisiaj nie zaliczyłam testu mimo że wszystko umiałam, bo net mi padł. Ryczę, jak bóbr nad tą niesprawiedliwością.
Gazeta Wyborcza ma rację... Nastąpił Koniec Akademii. Wygląda na to, że dzisiaj, żeby studiować trzeba mieć internet.
Kiedyś nie było neta i było dobrze, dzisiaj nie potrafimy bez niego nic zrobić.
Studiowanie jest piiiiiiip... bezsensowne, a prawa jakimi rządzi się uczelnia można o kant piiiiiip... stołu rozbić.
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Smutnik :(

Post autor: Cyklotymia »

Doskonale Cię rozumiem - u nas był podobny problem ze statystyką, nie mogłam się w domu przygotować do testu, bo... na moim kompie by nie poszedł program, którego tam się używa (sama instalka ważyła prawie 10 giga...), ale jakoś mi się udało potem ściągnąć od znajomej.

Ech... Może następnym razem spróbuj z uczelnianego komputera? Macie jakieś sale komputerowe? Albo od znajomych?
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smutnik :(

Post autor: Ivcia »

Okazało się, że nie tylko mi padł wtedy komp... Ogólnie e-learning ma chyba jakiś błąd.
Także nic tu nie pomoże lepsze łącze, bo z tego wynika, że to nie jego wina.
Żal.pl :-\
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Awatar użytkownika
Landrynka
Posty: 1626
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:19 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Smutnik :(

Post autor: Landrynka »

w****ły mnie robole.. >:(
to znaczy,
bardzo irytują mnie panowie robotnicy gdyż swoimi... artefaktami zastawili mi drzwi uniemożliwiając wyjście z mieszkania :-X .
w związku z czym nie poszłam na 3 pierwsze lekcje co skutkowało opierdolem od tego_czegoś_od_woku.

i mam jutro klasówkę z fizyki.
z fizyką jest ciekawie.
pierwsza klasówka była banalna, z wektrów i niepewnosci, wszyscy dostali 4, 5 i ewentualnie 3, więc fizyk stwierdził, iż trzeba sprowadzić nas na ziemię. Generalnie założenie jest takie, że 90% ma mieć jedynki niezależnie od stanu wiedzy. Z następnej klasówki(kinematyka) mało kto dostał 2. Na pytanie cz poprawa będzie łatwiejsza odpowiedział "hyhyhy! to będzie dla was masakra!". W piątek była poprawa, ja pisałam po raz pierwszy, będę się cieszyć jak dostanę 1, a nie 1!. No, ale te zadanka to chyba za proste, więc z dynamiki jeszcze trudniejsze będą.
Ogólnie wielką przyjemność sprawia mu stawienie pał, więc ktos zasugerował by uczył humanistów, jak zwykle robi. Odpowiedział, że humaniści to debile i go załamują, a nam można postawić jedynki za durne, aczkolwiek bardzo ciekawe teorie.
No k*a.
jeszcze żeby to była jakaś słaba zawodówka, no to okej, może faktycznie wszyscy to idioci i się należy. ale nie, to jest jedno z najlepszych liceów w kraju, a klasa pod względem osiągnięć pierwsza w województwie.
A my to już w ogóle mamy prze... .
Obrazek
I TAK UMRZESZ.
Awatar użytkownika
Landrynka
Posty: 1626
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:19 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Smutnik :(

Post autor: Landrynka »

miało być w marudniku, ale uj.
Obrazek
I TAK UMRZESZ.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Smutnik :(

Post autor: yss »

Lan, ja w podstawówce byłam piątkowo-szóstkowa a w liceum okazało się, że byłam z jednego przedmiotu zagrożona, a z kilku innych wychodziło mi 3 na półrocze..... co za szok. facet od angola tez miał system, że najlepszy dostaje 6, potem 3 kolejnych 5 a reszta też tam kolejno 4, 3, 2.................. połowie wychodziły pały, takie to był proporcje.
i bardzo go to bawiło! system częściowo loteryjny :)

a w sprawie roboli dzwoni się na policaje albo SM i niech usuną, nie wolno ludzi więzić w domu :/
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Landrynka
Posty: 1626
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:19 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Smutnik :(

Post autor: Landrynka »

yss, ale ja nie liczę na to, że będę jechac na szósteczkach.

6 się dostać nie da, chyba że za laureata w olimpiadzie. od 60% bodajże dwója jest. zresztą, system systemem, jak wyjedzie z słynnymi już "prostymi zadankami"... :D
Obrazek
I TAK UMRZESZ.
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Smutnik :(

Post autor: yss »

lan, u nas też często była dwója od 60%
ale mieliśmy pał!
zwłaszcza że np tłumaczenia były typu "przyszpilił go z rozbiegu dzidą do drzewa". takich zdań zabawnych 50 do przetłumaczenia. nikt nie miał pojęcia, jak jest przyszpilić, albo rozbieg. ofkors zakaz używania słownika :D masakra :)
angol miał system mieszany. albo system wyścigu [kto pierwszy, ten ma najlepszą ocenę] albo taki właśnie system od 60%.

nieraz po otrzymaniu kartek z zadaniami wyliśmy ze śmiechu przez 5 minut, bo każdy znał odpowiedź na średnio 5 zdań na 50 :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Landrynka
Posty: 1626
Rejestracja: ndz lut 18, 2007 4:19 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Smutnik :(

Post autor: Landrynka »

jak my ostatnio wyliśmy ze śmiechu podczas omawiania prostych zadanek z klasówki z matmy, to zosatałam teleportowana na drugą ławkę :P

druga grupa z niemieckiego ma fajnie. oceny są binarne :D
60 czasowników nieregularnych do wykucia i napisania z pamięci. jak się ma dobrze to 6, jeden błąd i pała :D już 4 osoby stamtąd uciekły 8)

śmiesznie jest w liceum. z jednej strony takie jazdy, a z drugiej pierdoły straszliwe na wszelakich polskich, historiach, wokach i innych dziwnych tworach. a co najlepsze jak gadałam z humanistkami, to oni wcale nie mają na odwrót :) .

W PG na angielskim mielismy ciekawe zdania. " Parówka sąsiada goni stolarza na deskorolce, bo makaron jest władczy.
Obrazek
I TAK UMRZESZ.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Smutnik :(

Post autor: Nina »

Nie wiadomo, czy jeden z moich dwóch najstarszych kotów dożyje świąt...
Od dłuższego czasu jest 'leczony', niestety nie daje to prawie żadnych skutków. Można tylko zaleczać. Ma bardzo silną niewydolność nerek. Po tygodniu bez krwiomoczu dzisiaj znalazłam krwistą kałuże (to nie był mocz zabarwiony krwią, prędzej pół na pół mocz z krwią...). W badaniu moczu zabrakło skali...
Znowu przez 3 dni zastrzyki rozkurczające, itp (sama będe musiała robić prze weekend). W poniedziałek kontrola.
Nie potrafie sobie wyobrazić życia bez niego. Przecież i Filipek i jego brat byli 'od zawsze' (są 2 i pół roku młodsi ode mnie.). Nie pamiętam życia bez nich...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
sr-ola
Posty: 1425
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry

Re: Smutnik :(

Post autor: sr-ola »

Jest mi smutno i przykro.Za niezrozumienie.Naskakiwanie za coś,czego nie zrobiłam.W miejscu,które lubię i cenię :-[ Normalnie bym się nie przejęła (dobra,kłamię) ale to mnie też ogólnie,w życiu smuci.Niesprawiedliwość.
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”