Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam 
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam 
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
- Giliathwen
- Posty: 18
- Rejestracja: wt paź 06, 2009 11:59 am
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
nie wiem, czy były
. kilka moich ulubionych
-Dlaczego kobiety świecą?
-Bo mężczyźni ręką.
-Dlaczego kobiety nie śpiewają pod prysznicem?
-Bo nie muszą udawać, że nie walą konia
-Dlaczego kobiety mają nogi?
-Żeby nie zostawiały śladów jak slimak.
-dlaczego nie ma czarnych Żydów?
-no k***a... bez przesady.
-dlaczego Jasiu spadł z rowerka?
-bo nie miał nóżek.
Mama do synka:
-Jasiu, przestań obgryzać babci paznokcie!!
po chwili..
-Jasiu, przestań!
Jasiu dalej swoje. Mama na to:
-Jasiu, jak nie przestaniesz, to zamknę trumnę!
Jak mi się co przypomni, to napisze


-Dlaczego kobiety świecą?
-Bo mężczyźni ręką.
-Dlaczego kobiety nie śpiewają pod prysznicem?
-Bo nie muszą udawać, że nie walą konia
-Dlaczego kobiety mają nogi?
-Żeby nie zostawiały śladów jak slimak.
-dlaczego nie ma czarnych Żydów?
-no k***a... bez przesady.
-dlaczego Jasiu spadł z rowerka?
-bo nie miał nóżek.
Mama do synka:
-Jasiu, przestań obgryzać babci paznokcie!!
po chwili..
-Jasiu, przestań!
Jasiu dalej swoje. Mama na to:
-Jasiu, jak nie przestaniesz, to zamknę trumnę!
Jak mi się co przypomni, to napisze

Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem.
— Arthur Schopenhauer
— Arthur Schopenhauer
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
http://allegro.pl/item825351874_kurtka_ ... ar_92.html
Znacie firme odzieżową KEEP AWAY FROM FIRE ? To wlasnie poznaliscie
Znacie firme odzieżową KEEP AWAY FROM FIRE ? To wlasnie poznaliscie

Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam 
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
W pewnej rodzince był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali do znajomych na noc, wiec jedyny syn miał całą chatę wolną przez cały wieczór i noc. Wiec skwapliwie z tego korzystał sprowadzając sobie swoją dziewczynę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice wrócili, przyłapawszy młodych (jak ktoś to ładnie ujął) "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnią k*.* poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*.* !
A serce matki :
- Jak ona nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnią k*.* poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*.* !
A serce matki :
- Jak ona nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
serce matki 
Jak dobrze w Bieszczadach...
12 sierpnia
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Bieszczadach. Boże jak tu pięknie! Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem
14 października
Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone.Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi.Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba!
11 listopada
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń! Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdra. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej! Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową.Kocham Bieszczady!
12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Jest pięknie! Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową.Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy.Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Piep***ny pług śnieżny
22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gó*ien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty.Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skur***syn!
25 grudnia
Wesołych Pier***nych Świąt!Jeszcze więcej g*wnianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skur***syn od pługu śnieżnego... przysięgam - zabiję!!Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gó*no
27 grudnia
Znowu to białe k*restwo spadło w nocy.Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług.Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gó*na. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?
28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego k*restwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata!Pług śnieżny ugrzązł w zaspie, a ten ch*j przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to g*wno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb
4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu.Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pier***ny jeleń i całkiem go roz**bał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te skur**syńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!
3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej je**nej soli, którą posypują drogi...
18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem do miasta.Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może zamieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach????????

Jak dobrze w Bieszczadach...
12 sierpnia
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Bieszczadach. Boże jak tu pięknie! Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem
14 października
Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone.Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi.Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba!
11 listopada
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń! Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdra. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej! Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową.Kocham Bieszczady!
12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Jest pięknie! Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową.Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy.Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Piep***ny pług śnieżny
22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gó*ien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty.Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skur***syn!
25 grudnia
Wesołych Pier***nych Świąt!Jeszcze więcej g*wnianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skur***syn od pługu śnieżnego... przysięgam - zabiję!!Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gó*no
27 grudnia
Znowu to białe k*restwo spadło w nocy.Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług.Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gó*na. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?
28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego k*restwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata!Pług śnieżny ugrzązł w zaspie, a ten ch*j przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to g*wno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb
4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu.Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pier***ny jeleń i całkiem go roz**bał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te skur**syńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!
3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej je**nej soli, którą posypują drogi...
18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem do miasta.Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może zamieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach????????
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
unipaks, niestety to co piszesz w oryginale brzmiało "massachusetts". a nie bieszczady. 

ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
no na taki "bieszczadzki" link trafiłam
ANALIZA POTRZEB KLIENTA:
Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie: "Wpadnę". Wita go uśmiechnięty sprzedawca:
- Dzień dobry. W czym możemy pomóc, co chciałby pan kupić?
Facet się zastanawia i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Chcę kupić rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę podejść do następnego działu.
Facet poszedł.
- Dzień dobry. Potrzebne mi zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane
- To proszę podejść do następnego działu.
Facet podenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerką czy bez?
- Z klamerką.
- Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet jest juz wkurzony i z trudem powstrzymuje się żeby nie wybuchnąć i mówi:
- Poproszę rękawiczki, zimowe, skórzane i z klamerką.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do stoiska naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać się nade mną znęcać!!! Dajcie mi te rękawiczki i pójdę sobie!!!
- Proszę pana, proszę o cierpliwość, chcemy panu sprzedać dokładnie takie rękawiczki, jakich pan potrzebuje.
Facet idzie dalej.
- Poproszę rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką i na rzepy.
- A jaki kolor?
Nagle otwierają się drzwi i do sklepu wchodzi jakiś facet z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury. Niesie go na wyciągniętych rekach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam k****a, sedes a taką glazurę !!!!!! Tyłek już wam wczoraj pokazałem, więc sprzedajcie mi wreszcie JAKIKOLWIEK papier toaletowy!!!

ANALIZA POTRZEB KLIENTA:
Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie: "Wpadnę". Wita go uśmiechnięty sprzedawca:
- Dzień dobry. W czym możemy pomóc, co chciałby pan kupić?
Facet się zastanawia i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Chcę kupić rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę podejść do następnego działu.
Facet poszedł.
- Dzień dobry. Potrzebne mi zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane
- To proszę podejść do następnego działu.
Facet podenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerką czy bez?
- Z klamerką.
- Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet jest juz wkurzony i z trudem powstrzymuje się żeby nie wybuchnąć i mówi:
- Poproszę rękawiczki, zimowe, skórzane i z klamerką.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do stoiska naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać się nade mną znęcać!!! Dajcie mi te rękawiczki i pójdę sobie!!!
- Proszę pana, proszę o cierpliwość, chcemy panu sprzedać dokładnie takie rękawiczki, jakich pan potrzebuje.
Facet idzie dalej.
- Poproszę rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką i na rzepy.
- A jaki kolor?
Nagle otwierają się drzwi i do sklepu wchodzi jakiś facet z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury. Niesie go na wyciągniętych rekach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam k****a, sedes a taką glazurę !!!!!! Tyłek już wam wczoraj pokazałem, więc sprzedajcie mi wreszcie JAKIKOLWIEK papier toaletowy!!!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Stare ale jare
Dla Ivci 
Idzie dwóch studentów ulicą i widzą kawałek kartki leżącej na chodniku. Jeden się pyta drugiego:
- Co to jest?
A drugi odpowiada:
- Nie wiem, ale kserujemy!


Idzie dwóch studentów ulicą i widzą kawałek kartki leżącej na chodniku. Jeden się pyta drugiego:
- Co to jest?
A drugi odpowiada:
- Nie wiem, ale kserujemy!
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam 
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
ej, ja tak znalazłam gotową klasówkę z fizyki. nierozszerzoenej niestety, więc koleżanka dostała.

I TAK UMRZESZ.
Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
pin3ska pisze:Stare ale jareDla Ivci
Idzie dwóch studentów ulicą i widzą kawałek kartki leżącej na chodniku. Jeden się pyta drugiego:
- Co to jest?
A drugi odpowiada:
- Nie wiem, ale kserujemy!



Re: Żarty, żarciki, anegdotki, czarny humor - co kto lubi ;)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam 
“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)