
O Amelii i Thetmesie pisałam już w dziale Zwierzaki http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t=23688
Nie wiem jednak, co stało się z postem, bo link ostatnio mi nie działał…
Zatem szybkie streszczenie – już bez wdawania się w szczegóły
 :
:Nasz pierwszy szczurek to Thetmes. Jest z nami od 05.07. Na początku wzięliśmy tylko jednego z giełdy zoologicznej. Był z niego straszny dzikusek – chował się do domku i tam tylko by przesiadywał. Po tygodniu samotności postanowiłam zapewnić mu kolegę – dużo czytałam w międzyczasie na temat szczurków… Wybraliśmy się do Filemona i tam dziewczyna (sama mająca 7 Ogonków) pomagała nam w wyborze. Zapewniała oczywiście ze do samca tylko samiec. Szczurki były rozdzielone płciami, więc skierowaliśmy się do akwarium z samcami... No i co - po tyg zauważyłam, że coś jest nie tak i nasz Gaspar (czyli Amelia) nie ma "klejnocików", a u Thetmesa to wprost najpierw widać je a później jego.
 Weterynarz potwierdził moje przypuszczenia... Ale już nie chcieliśmy oddawać malej – zbyt się do niej przywiązaliśmy.
 Weterynarz potwierdził moje przypuszczenia... Ale już nie chcieliśmy oddawać malej – zbyt się do niej przywiązaliśmy.  Postanowiliśmy, że zostają u nas oba, a w odpowiednim czasie Thetmes zostanie wykastrowany… :/
 Postanowiliśmy, że zostają u nas oba, a w odpowiednim czasie Thetmes zostanie wykastrowany… :/Amelia i Thetmes mieli w międzyczasie 9 dzieciaczków - 3 panienki i 6 chłopców. 1 dziewczynkę zatrzymałam sobie – więc obecnie moje stadko to 3 wspaniałe dumboski – Thetmes (agouti), Amelia (kaptur), Luna (agouti).
Fotki moich rozrabiaków gryzoni:
http://www.kalinda83.ao.pl/
O szczurkach:
Thetmes – najbardziej „zrównoważony” i wybredny; zanim coś zje najpierw uważnie obwącha, po czym skonsumuje.
 Uwielbia zabawę w gryzienie skarpetek, które są na stopach – takimi osobno to się nie interesuje. Strasznie go to kręci – lubi w ten sposób zaczepiać. Miewa chwile szaleństw – gdzie biega i wszędzie go pełno, ale nie gardzi też miłą drzemką.
 Uwielbia zabawę w gryzienie skarpetek, które są na stopach – takimi osobno to się nie interesuje. Strasznie go to kręci – lubi w ten sposób zaczepiać. Miewa chwile szaleństw – gdzie biega i wszędzie go pełno, ale nie gardzi też miłą drzemką.Amelia – największy żarłok. Zje swoje i jeszcze wyrywa mężowi i córce. Jak siedzę i coś jem to zawsze znajdzie sposób, aby mi kawałek wyrwać – choć staram się chronić moje jedzenie jak najlepiej potrafię.
 Poza tym jest to mój najbardziej skoczny Ogonek – jeśli myślisz, że postawiłeś coś wystarczająco daleko – jesteś w błędzie – jak chce to znajdzie sposób i tam doskoczy! Również uwielbia zabawę w podgryzanie, szczególnie jak siedzi pod bluzą…
 Poza tym jest to mój najbardziej skoczny Ogonek – jeśli myślisz, że postawiłeś coś wystarczająco daleko – jesteś w błędzie – jak chce to znajdzie sposób i tam doskoczy! Również uwielbia zabawę w podgryzanie, szczególnie jak siedzi pod bluzą…Luna – na świat przyszła 27.08.2009. Największe ADHD. Podobne zainteresowania, co tatuś – stopa w skarpecie to full wypas!
 Zaczepia wszystkich i wszystko co się da. Razem z tatusiem rozwaliła mi mojego jaśka, a później słodko patrzyła jak sprzątam pierze. Kocha odgryzać wiązania hamaczków – dlatego z 3 został w klatce 1, bo nie nadążałam z wiązaniem…
 Zaczepia wszystkich i wszystko co się da. Razem z tatusiem rozwaliła mi mojego jaśka, a później słodko patrzyła jak sprzątam pierze. Kocha odgryzać wiązania hamaczków – dlatego z 3 został w klatce 1, bo nie nadążałam z wiązaniem…
 
						






 
  


 Tyle lepszych rzeczy jest przecież.
  Tyle lepszych rzeczy jest przecież.  

 Szczuraski są przekochane i gdyby to było moje własne mieszkanie to 100% "weszłabym" w jeszcze 1 szczurka, jednak już moja trójca potrafi nieźle narozrabiać... A gromadkę 4terech, tak żywiołowych jak moi, jeszcze ciężej przypilnować.
 Szczuraski są przekochane i gdyby to było moje własne mieszkanie to 100% "weszłabym" w jeszcze 1 szczurka, jednak już moja trójca potrafi nieźle narozrabiać... A gromadkę 4terech, tak żywiołowych jak moi, jeszcze ciężej przypilnować.  