Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
dosiulka13 pisze:Ciekawe co robia jesli taki szczeniak urosnie a nikt go nie kupi. Oddaja go spowrotem do chodowli czy dalej go mecza ?
Z tego co widziałam to szczeniaki malutkie są w sklepie, a potem nagle znikają... Nie widziałam też zbytniego zainteresowania kupnem psiaka (wchodzę tam gdy jestem w KingCrossie i patrze jak tam zwierzaki mają, wodę, jedzonko i czasem i uwagę zwrócę gdy coś nie tak..). Raczej tylko rodzice do małych dzieci "Och, patrz! jakie śliczne pieski!" A kotki czasem "znikają" pojedyńczo, więc b. możliwe że ktoś je kupuje
A ja powiem tyle kupiłem szczura z zoologicznego lepiej jak będzie u mnie niż tam ale z reszta ... mam go 3 dni a już bardzo się lubi przechadzać po moich rączkach jest pozytywnie nastawiany nawet nie chapnął mnie.!
A ja powiem tyle kupiłem szczura z zoologicznego lepiej jak będzie u mnie niż tam
Ze lepiej temu jednemu to fakt. Ale tym kupnem przyczyniłeś się do napędzenia chorego biznesu jakim jest sprzedawanie żywych istot w sklepach.
Wiesz w ogóle w jakich warunkach one są rozmnażane i trzymane?
Stworzenie bezszczurowe.
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Sheera pisze:Ze lepiej temu jednemu to fakt. Ale tym kupnem przyczyniłeś się do napędzenia chorego biznesu jakim jest sprzedawanie żywych istot w sklepach.
Wiesz w ogóle w jakich warunkach one są rozmnażane i trzymane?
Trafiłem na właściciela i mówił że on iz prywatnej hodowli a nie "rozmnażalni" mają szczury !
Prywatna hodowla to zazwyczaj też rozmnażalnia, bo takie osoby nie znają się na genetyce i rozmnażają jak popadnie. Gdyby się znały, wstąpiłyby do SHSRP i zarejestrowały swoje hodowle.
Proszę bardzo, fragment z wikipedii: "Inaczej można hodowlę uszlachetniającą określić jako świadome działanie człowieka mające na celu poprawę populacji genetycznej zwierząt, aby pokolenie potomne było lepsze od pokolenia rodzicielskiego." Nie sądzę, żeby osoba sprzedająca swoje szczury do zoologa starała się o poprawę ich genów albo żeby w ogóle miała o tym pojęcie. To są prawdziwi hodowcy: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=4&t=23741 , http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=4&t=23741 (między innymi), należą do stowarzyszenia, znają się na genetyce i wiedzą, co robią rozmnażając szczury.
To raczej Tobie przydałoby się dokształcenie, czytaj więcej tematów na forum, a nie odsyłaj mnie do wikipedii
Gonzales: nie upieraj się bez sensu przy swoim my nie chcemy zrobić Ci na złość tylko uświadomić Ci że kupowanie nie daj boże następnych szczurów z zoologa nie jest dobrym pomysłem
były ze mną:Snickers, Twix, Ick, Iman, Lenek, Niebieska Świruska jest ze mną:Benga
Rozumiem was. Ale szczury z rpzmnażalni nie miały by chyba tak dobrego kontaktu z człowiekiem mam 3 i wszystkie są chcętne do zabawy i bardzo kontaktywne z człowiekiem
A kotki czasem "znikają" pojedyńczo, więc b. możliwe że ktoś je kupuje 
