Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
ISIACZEK... no właśnie weterynarz tak powiedział... że dopiero po kilku ciążach można ją wysterylizować a jak ma ta urojoną ciążę to jedziemy do weterynarza i jej jakieś leki daje tylko że one krótko działają
Więc dzięki za wyprowadzenie z błędu...
No i nie myślcie że jestem jakimś potworem, bo to nie prawda...
Według mnie niech psiaczki bez rodowodu tez maja prawo do rozrodu... Tylko tak jak mówicie niech trafiają do ludzi którzy naprawdę ich chcą i się nimi zajmą.
A jak już o tych jamnikach to one trafiły do wspaniałych domków... nawet w jednym z nich kupują Franusiowi prezenty pod choinkę
( to chyba lekka przesada [pewnie zrobił im pranie mózgu] ) Bzika na jego punkcie mają ;P
Ja kupuję prezeny pod choinkę swojemu psu i szczurom. Moja siostra swoim kotom. Zawsze podejrzewałam, że coś jest nie tak z moją rodziną.
Przeczytaj jeszcze raz dokładnie stronę, którą wrzuciła Zorlis. I zmień weterynarza, bo to jakiś idiota.
Etam, ja też zawsze kupuję prezenty moim zwierzakom. W tym roku podarowałam jamniorowi wielką kość jego zadowolenie było przeogromne do tego jakieś normalniejsze przysmaki dostał
Czy ja wiem czy to nie normalne jest, kupowanie prezentów? Ja zawsze kupuję swoim zwierzętom prezenty - ewentualnie robię
My będziemy w najbliższych miesiącach sterylizować naszą Sonię - te ciąże urojone strasznie obciążają jej organizm, okropnie chudnie wtedy i w ogóle.. Taka bez sił jest. A i psychicznie się wykończy, po jakimś czasie zbiera wszystkie najulubieńsze zabawki i twierdzi uparcie, że to jej dzieci..
Moim zdaniem rozmnażanie nierodowodowych zwierząt prowadzi tylko do chorób genetycznych i nie wnosi nic dobrego..Nawet jeśli zwierzak trafi do dobrego domu, to co z tego, skoro może być chory i cierpieć? A i zmniejsza to szansę na znalezienie domu dla zwierząt ze schronisk, bo "po co brać kundla, skoro za parę złotych więcej mogę mieć rasowego psa?"
Stworzenie bezszczurowe.
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
no tak ,ale czym więcej ludzie będą rozmnażać kundelki ,tym większość trafi na ulicę przez nieodpowiedzialnych właścicieli i tym więcej będzie psów w schroniskach .
Tak, a w schroniskach już co raz więcej "rasowców" widuję (ostatnio koleżanka adoptowała kundelka w schronisku, za którego swoją drogą musiała zapłacić ). Tak mi żal tych porzuconych psiaków
Hmm, a to nie jest tak, że zawsze się płaci? Chociaż jakąś symboliczną kwotę, 20 czy 30zł.. Nie wiem, zawsze jak słyszałem, że ktoś brał ze schroniska zwierza, to choć parę zł dawał..
Stworzenie bezszczurowe.
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Jest tak , że zawsze się płaci. Ona płaciła bodajże 30 zł właśnie, ale to nie jest dobrowolne lub przymusowe. Wiem, że schroniska są biedne i trzeba im pomagać, ale to troche odstrasza osoby chcące przygarnąć psiaka ( za rasowce liczą sobie już więcej )
Znaczy się to co napisałam że kupowanie prezentów psom i innym zwierzakom że to nie normalne to nie do do końca o to mi chodziło
Ale fajnie że ludzie tak kochają swoje zwierzaki ;P
Właśnie ponoć w schroniskach jest najwięcej husky ostatnio... bo ludzie jak chcą je kupić to mają na myśli słodkie małe kuleczki z niebieskimi oczkami a później wyrasta (jak dla mnie) piękny pies który potrzebuje więcej ruchu niż się właścicielom wydaje...
A pewnie dlatego się płaci że ta kasa idzie na potrzebne rzeczy do schroniska...
A co do tych szczeniaczków to właśnie szukam im kochanych domków i ludzie do których jamniczki trafiły są po prostu oczkami w głowie
A oto jeden z moich jamniorków ;*
SHEERA sorki że tak znowu ale właśnie Zula robi to samo po prostu zbiera misie i je przytula... Albo ostatnio po prostu wykarmiła kociątko własnym mlekiem którego nie powinno być ;P
No bo nie no żeby pies z kotem
Ale w mojej rodzinie tez tak jest pies śpi z kotem i z miśkami po prostu dom wariatów
Sheera pisze:Hmm, a to nie jest tak, że zawsze się płaci? Chociaż jakąś symboliczną kwotę, 20 czy 30zł.. Nie wiem, zawsze jak słyszałem, że ktoś brał ze schroniska zwierza, to choć parę zł dawał..
Wiesz... Wydaje mi się, że 20 zł (tak jest w poznańskim schronisku) za psa zwolnionego z podatku, z kompletem szczepień, odrobaczonego i - w przypadku suk - wysterylizowanego, to śmieszna kwota. Psy 'z giełdy', za 100-200 zł, a nawet i więcej, zazwyczaj nie mają nawet książeczki zdrowia...
Carmenu$ pisze:Według mnie niech psiaczki bez rodowodu tez maja prawo do rozrodu...
Szczury, myszy, króliki i tym podobne również. A jakże. Ale po co? Tym gatunkom wyginięcie raczej nie grozi, prawda?