Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Sheeruun »

Zaraz sobie wydrukuję ustawę o prawach zwierząt i inne takie. Zaznaczę zakreślaczem, które prawa są łamane.. i polecę do sklepów. Trzeba działać, ja tego tak zostawić nie mogę.
Będę straszył TOZ'em, policją, karami.. wszystkim. W najgorszym przypadku pogrożę, że ich pogryzę. Tak też można.. :P
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: dusiaczek »

W moim przypadku straszenie nic nie dało. Oboje właściciele sklepu (małżeństwo) twierdzą, że oni potrafią zajmować się zwierzętami. Widziałam że szczurasków dzisiaj już jest mniej (ale węże też wyglądały na pojedzone... :( ) no ale doszły też nowe, nie dumbo tym razem, zwykłe uszka, siedziały przytulone w jednym kąciku, koło 10 ich było stłoczone razem, i ten strach w ich oczkach... No i właśnie pan przywiózł myszki. Chyba z 50 malusieńkich myszeczek, takich miniaturowych dosłownie, a może i nawet więcej, też wciśnięte jedna w drugą w domku. Kiedy tylko się odezwałam to pani zaraz zaczęła mówić o tym że jak to oni nie dbają o zwierzęta jak właśnie im marchewkę kroi (stara zaczerniała marchewka, ćwierć do jednego akwarium. A wody w tych akwariach to w ogóle nie widziałam. Oni sobie nic nie robią ze straszenia TOZem, policją, niczym, śmieją mi się prosto w twarz i jescze zachęcają "proszę, idź na policję masz niedaleko" (komenda jest praktycznie "za rogiem" od sklepu, ale policjanci panowie kochani twierdzą że oni są od bandytów a nie od jakichś zwierząt), a TOZ też nie zawsze chce interweniować, bo takie już są warunki handlu.. Gdyby na prawdę interweniowali w każdym przypadku to trzeba by zamknąć połowę jak nie więcej zoologów w Polsce.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Jessica »

wiem ze tak mowia dusiaczek i to jest naprawde przykre ale czy nie byloby lepiej jakby naprawde zamkneli te zoologi?. kurcze tyle mamy checi a jak trudno nam cos zdzialac:(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: dusiaczek »

Ja wiem że tak byłoby lepiej, ale tak nie będzie z powodu tego, że ludzie którzy mogliby coś zrobić, uważają że jest to zbędne bo na miejsce jednego takiego człowieka (sklepu) zjawią się trzy inne.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
xMsMartax
Posty: 573
Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 12:50 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: xMsMartax »

A ja widzę już co raz lepsze postępy jeśli chodzi o sklepy zoologiczne. Powoli jest co raz mniej sklepów zoologicznych zajmujących się handlem zwierzętami. Mówię tu o tych "osiedlowych" w których zazwyczaj są najgorsze warunki. Kolejny sklep w mojej okolicy jest zamykany. Ludzie zamiast kupić zwierzę w "syfie" wolą szukać innych sposobów. Najlepsze warunki z tego co widziałam są w sklepach zoologicznych w centrach handlowych. Z tego co widziałam w moim mieście w ostatnim czasie zwierzęta zawsze maja czysto, michy pełne, duże lokum i co najważniejsze są pogrupowane płcią (nie zawsze trafnie ale zawsze to jakiś postęp). Wiele osób pewnie teraz na mnie najedzie , że to i tak źle. Owszem, wiem o tym. Ale z dwojga złego lepiej żeby zostały te sklepy w galeriach, w których zwierzęta nie mają wcale tak źle, niż obskurne małe sklepiki, w których zwierzęta tłoczą się 10tkami w małych brudnych transporterach bez wody i pożywienia.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Jessica »

ciesze sie ze jest lepiej,zawsze to jakis postep wiadomo ze lepszy taki postep niz zaden. pozostaje nam interweniowac i wierzyc ze bedzie juz tylko lepiej
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
kao
Posty: 471
Rejestracja: pn lis 23, 2009 6:43 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: kao »

Dusiaczek, pisz gdzie się da. Może akurat dojdzie do interwencji.
Czasami naprawdę poważnie się zastanawiam nad przystąpieniem do czegoś w rodzaju TOZu czy SDZ, bo świat coraz bardziej mnie przeraża.

Zgadzam się z xMsMartax, osiedlowe sklepiki chcą mieć dużo zwierząt a mają mało miejsca. W galerii musi być schludnie. I o ile np. w Kakadu w Manu szynszyle mają jakieśtam gałęzie, to szczurki i myszki mogą liczyć jedynie na akwarium z domkiem. I zachwycone twarze ludzi, którym nie przyjdzie do głowy poczytać i dowiedzieć się, że można inaczej.
Valium
Posty: 9
Rejestracja: wt gru 29, 2009 7:49 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Valium »

Albo chomiki, szynszyle, szczury itd. mają to samo jedzenie czyli same zboża .
Mój chomik był taki że nawet na to nie spojrzał (był baardzo wychudzony jak go kupiłam)/
Albo jak widze tego gościa co pracuje w zoologicznym jak wkłada chomika do takich tekturowych pudełek :-[ :-[
Zero wyczucia
xMsMartax
Posty: 573
Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 12:50 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: xMsMartax »

Mnie zadziwiło to czym karmią zwierzęta w centrach handlowym. Same karmy z wyższej półki (widziałam na własne oczy jak babeczka sypała gryzoniom pokarm ;) ). Co do szczurów w akwariach.. no niestety są ... ale jak już wspomniałam wcześniej lepsze to niż mały ciasny transporterek lub mikroskopijna mysia klateczka (w których trzymają u mnie na osiedlu koszatniczki ::) )
Obrazek
exploit-oi
Posty: 17
Rejestracja: pt sie 28, 2009 12:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: exploit-oi »

Pewnie nie wszyscy z Was znają-
http://www.strazdlazwierzat.com.pl/
link do strony straży dla zwierząt, dzialają w większych miastach. W przeciwieństwie do policji chce im się coś robić. Ps. wbrew pozorom policja jest też od zwierzaków- zgodnie z polskimi przepisami znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem /o czym panowie policjanci często usilnie próbują zapomnieć/
exploit-oi
Posty: 17
Rejestracja: pt sie 28, 2009 12:11 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: exploit-oi »

Czasem sposobem wyjątkowo skutecznym, jeśli warunki w sklepie naprawdę są tragiczne jest zainteresowanie tym problemem jakiejś lokalnej gazety . Czasem straszenie policją nie pomaga tak bardzo jak ojciec, wujek, znajomy itd udający reportera (lub naprawdę wykonujący taką prace)robiącego reportaż o warunkach w danym sklepie. Sprzedawcy niczego tak się nie boją jak zlej reklamy.
Awatar użytkownika
Aersnem
Posty: 160
Rejestracja: czw mar 12, 2009 5:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Aersnem »

exploit-oi pisze:Pewnie nie wszyscy z Was znają-
http://www.strazdlazwierzat.com.pl/
link do strony straży dla zwierząt, dzialają w większych miastach. W przeciwieństwie do policji chce im się coś robić. Ps. wbrew pozorom policja jest też od zwierzaków- zgodnie z polskimi przepisami znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem /o czym panowie policjanci często usilnie próbują zapomnieć/
Z policją miałam wątpliwą przyjemnośc współpracowac na gruncie czysto ludzkich problemów. Efekt był opłakany, więc ze zwierzęcymi zgłoszeniami nawet nie próbuję.

Ale z SŻ i podobnymi instytucjami owszem - eksperymentowałam. No i jestem rozczarowana. Wszyscy byli mili i pozytywnie nastawieni, ale ostatecznie bylo tyle różnych przeszkód do interwencji, że ta nie doszła do skutku. W kwestii zgłoszenia zoologa wykonali bodajże jeden telefon wychowawczy.

We wspomnianym zoologu szczury były (i pewnie są) trzymane w fatalnych warunkach. Rozumiem brak zainteresowania obrońców zwierząt o tyle, że wiele osób za szczurami nie przepada. Ale na przykład taka fretka? Ostatnio przechodziłam obok tegoż sklepu i dostrzegłam wyliniałą fretkę w klatce ... Nie pytałam o wizytę weta, bo to by było pytanie retoryczne.

No i cóż - krew się we mnie zagotowała, ale ileż można smarowac na próźno skarg i wniosków o interwencję? Może macie jakieś lepsze doswiadczenia. Szczerze mam taką nadzieję, ale jak dla mnie jedyne wyjście to omijac taki sklep szerokim łukiem, nie kupowac w nim nawet karmy i namawiac do tego samego wszystkich swoich znajomych.
Lola [*][/size]
Trootka [*][/size]
Lola (pierwsza) [*][/size]
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: dusiaczek »

Aersnem pisze:No i cóż - krew się we mnie zagotowała, ale ileż można smarowac na próźno skarg i wniosków o interwencję? Może macie jakieś lepsze doswiadczenia. Szczerze mam taką nadzieję, ale jak dla mnie jedyne wyjście to omijac taki sklep szerokim łukiem, nie kupowac w nim nawet karmy i namawiac do tego samego wszystkich swoich znajomych.
Zgadzam się że takie coś jest często na próżno, ale też nie przesadzajmy z zupełnym omijaniem tego sklepu i namawianiem innych, bo może i ktoś przez coś takiego owszem nie będzie w nim kupował, ale co zrobić kiedy gdzie indziej nie ma. Jest to może jakieś wyjście, ale nie najlepsze, bo jest to tylko strzelenie focha na sklep, zwłaszcza w przypadku kieyd nie ma się innego wyjścia. Tzn nie chodzi mi o chodzenie i litowanie się nad zwierzakami, no ale w przypadkach małych miejscowości może to być jedyny sklep albo jak w moim przypadku, sklep o którym pisałam jest jedynym który ma żwirek "Cat's dream" i dobry pokarm dla pająków (czyli to już co najmniej 5 osób które znam, które na pewno z niego nie zrezygnują i ja się w to wliczam) więc niektórzy są po prostu zmuszeni dawać im zarobek. No i przede wszystkim zmuszeni są poniekąd kupować tam właściciel wielkich węży, bo jak już pisałam, z tego właściwie ten sklep funkcjonuje. Taka już jest kolej rzeczy. Bo wiadomo, że ludzie którzy mają wielkiego boa czy jakiegoś innego pytona (sory, nie znam się na tym) tylko dlatego że szpan to stawiają na tanie jedzenie jakim są hurtowo zamawiane kury, króliki, świnki, szczury, myszy i wiele innych.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
Aersnem
Posty: 160
Rejestracja: czw mar 12, 2009 5:53 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Aersnem »

dusiaczek pisze:Tzn nie chodzi mi o chodzenie i litowanie się nad zwierzakami, no ale w przypadkach małych miejscowości może to być jedyny sklep albo jak w moim przypadku, sklep o którym pisałam jest jedynym który ma żwirek "Cat's dream" i dobry pokarm dla pająków (czyli to już co najmniej 5 osób które znam, które na pewno z niego nie zrezygnują i ja się w to wliczam) więc niektórzy są po prostu zmuszeni dawać im zarobek.


Taniej i lepiej można to pewnie zakupic przez Internet. Spróbuj. W przypadku sadyzmu personelu (chyba tylko tak można nazwac zachowanie niektórych sprzedawców) dostępnośc czegoś tam nie jest specjalnie dobrym tłumaczeniem.
Lola [*][/size]
Trootka [*][/size]
Lola (pierwsza) [*][/size]
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: dusiaczek »

Przez internet wiąże się z kosztami przesyłki, które niejednokrotnie są kosztami drugiej paczki w sklepie (nie piszcie o zbiorowych zamówieniach, bo to też nie zawsze jest w regionie i i tak trzeba to jakoś do mnie przytransportować) . Co do żywej karmówki, niby też przez internet taniej, ale kiedy kupuje się sztuk 50 a nie 10 na miesiąc. I nie tłumaczę się kupowaniem w tym sklepie tylko tym, że jest dostępne, ale tym, że jest najłatwiejsze. I nie, nie idę na łatwiznę, ale naprawdę, kiedy potrzebuję czegoś kilka sztuk to nie będę zakładać hodowli...
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”