Fizyczne szczury

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Harry i Ron :D

Post autor: igig »

Ron jest zdrowy jak rydz. Nieraz to mam wrażenie że jest niezniszczalny... Oby.

Tylko że Ron interesuje się raną Harrego, dlatego musiałam ich odzdzielić. ich klatki stoją obok siebie i mają zawieszone hamaczki tak, żeby byli jak najbliżej. Ron chyba się tym nie przejmuje, ale Harry czuje się samotnie. Staram się aby mieli ze sobą jak najwięcej kontaktu, wtedy siedze przy nich i pilnuje Rona. Chociaż dzisiaj już jest trochę lepiej, Ron mniej się interesuje. Jak dobrze pójdzie to jutro może ich połącze.
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Harry i Ron :D

Post autor: igig »

Jutro o 12:30 idziemy do weta. Trzymajcie kciuki ;).
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Harry i Ron :D

Post autor: Babli »

Będziemy trzymać, na pewno :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Harry i Ron :D

Post autor: Paul_Julian »

Trzymamy !!!!!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Vivon
Posty: 735
Rejestracja: czw paź 15, 2009 5:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Harry i Ron :D

Post autor: Vivon »

Ja też trzymam :)
Cheedarek [*]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Harry i Ron :D

Post autor: Paul_Julian »

No i co tam u chorutka ? Mam nadzieję , ze dobrze.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Harry i Ron :D

Post autor: igig »

Niestety potwierdziły się nasze przypuszczenia :(. Harry ma wadę serca. Kiedy wetka zobaczyła zdjęcie to powiedziała tylko ,,O Boże, jakie wielkie.'', chyba to wiele wyjaśnia. Najprawdopodobniej to jest właśnie przyczyną tych częstych zapaleniem płuc, zresztą to ostatnie nadal w Harrym siedzi i ani myśli wyjść, być może przejdzie po lekach nasercowych. Jest to na 100 % spowodowane genami ( I w tym momencie wypowiadam wojne sklepom zoologiczym i to taką na śmierć i życie! >:( ), choć narazie żadne z rodzeństwa nie miało podobnych objawów. Na wszelki wypadek nausicaa zbada Fruzie, mamę Harrego.

Mamy do wyboru dwie opcje:
Pierwsza to operacja. Szanse na przeżycie są mniejsze niż połowa. Odpada narkoza wziewna bo nie jest narkozą kardiologiczną.
Nawet jeśli Harry by się wybudził to narkoza obniża odporność, istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że złapałby kolejne zapalenie płuc, ale tym razem organizm by sobie z nim nie poradził.
Druga opcja to trzymanie Harrego dożywotnio na lekach osłonowych, które mieły by się guzem zająć i zahamować wzrost. Tak mógłby pożyć jeszcze kilka tygodni ( No własnie... Kilka tygodni... Płakać mi się chce). Pani doktor skłania się ku tej drugiej wersji i ja chyba też, przynajmniej puki Harry nie cierpi chce go zatrzymać przy sobie jak nadłużej...

Tak czy siak do końca życia musi przyjmować leki kardiologiczne.

Po za tym schudł ostatnio, chociaż wagowo tego nie widać, ale ma wyraźnie wy czuwalny kręgosłup. Dokarmiam go teraz nutridrinkami, po za tym bardzo dobrze miesza się z nimi leki. Do tej pory wylizywał miseczkę bardzo dokładnie, ale dzisiaj nie chciał. Z palca zlizuje bez zastanowienia więc wziełam nutri do strzykawki i Harry zlizywał z końcówki. Za to wyjada z karmy lucerne a do tej pory to lucerna zostawała w miseczce.

Ron jest o Harrego zazdrosny. Cały czas go wyjmuje z klatki odkarzam mu rane, karmie itp, itd. A najbardziej to jest chyba zazdrosny o tego nutri drinka. Daje mu go co jakiś czas, ale on jest już taki gruby... ::) .

Dzisiaj miałam taki okropny sen. Sniło mi się, że oboje mieli operacje. Z Ronem było wszystko w porządku, ale Harry niestety odszedł :'( . Pamiętam, że wpadłam w lament, płakałam i płakałam. W końcu się obudziłam, ale byłam cała w łzach a poduszka była mokra... Rano bałam się podejść do klatki i zobaczyć czy wszystko ok... Boję się że teraz już tak będzie codziennie :'( .
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Harry i Ron :D

Post autor: Babli »

Iguś, no.. Rozumiem Cię, a w walce z zoologami pomogę ;) Trzymaj się dzielnie, teraz nie myśl o tym.. Wykorzystuj tylko czas dla Harrysia..

I od ciotki [a co! ciotka jestem ;)] wygłaskaj :)
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Harry i Ron :D

Post autor: Akka »

Przypuszczam że Harry przy operacji miałby nikłe szanse na wybudzenie :( wiem co czujesz i jak czytam Twoje obawy przypomina się moja iskiereczka..jej nereczki też podobno były obciążone genetycznie :(. Mam nadzieje jednak że Harry nie będzie cierpiał i da Ci jeszcze czas abyś się nim nacieszyła.
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Harry i Ron :D

Post autor: igig »

Dzisiaj się dowiedziałam, że Fruzia, mama Harrego i Rona odeszła... Miała nawrót zapalenia płuc, nie mogła się ruszać... Cierpiała, została uśpiona. Smutno tak... Jeszcze wczoraj gadałam z Naussicą i prosiłam, żeby ją wymiziała i pozdrowiła od synków, wszystko było ok. Teraz Harry i Ron mają już dwójkę ,,swoich'' za TM, Karbonkę i Fruzię. Mam nadzieję, że będą nad Harrym czuwać i nie pozwolą mu szybko do siebie dołączyć. W końcu wtedy były by nici z babskiej imprezy i ploteczek .
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Harry i Ron :D

Post autor: *Delilah* »

Bardzo smutne wiesci Igus :(
Miejmy nadzieję, ze Harry da rade i to nie tylko kilka tygodni a kilka długich miechow !
Z tymi zwierzakami wszystko jest mozliwe :)
Trzymam kciuki bardzo barrrrrdzo.:*
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Harry i Ron :D

Post autor: igig »

Za Harrym wszystko w porządku, jest pełen życia i wczoraj mi jakimś cudem wszedł na komodę z podłogi. Nie mam pojęcia jak to zrobił, przy komodzie nic ni stoi ::) . Ale widzę, że mu guz przeszkadza coraz bardziej, ale jest dzielny.

Jednak mam pewnien problem :-\ . Nie ze szczurami tylko chyba ze sobą :P.
A więc tak: Daje Harremu lek nasercowy, on jest w płynie i mam go w strzykawce insulinowej. Mam mu dawać dwie kreski insulinowe dwa razy dziennie, tylko, że ja nijak nie mogę tych dwóch kresek odmierzyć. Nie mam siły, strzykawka się zacina i jak naciskam tłoczek delikatnie to nie chce się ruszyć. Muszę naciskać z całej siły i wtedy wylatuje sporo leku, nie mam pojęcia ile, i dopero wtedy mogę swobodnie odmierzyć te 2 kreski, ale za te 12 godzin jest znów to samo. Raz mi cała strzykawka leku wystrzeliła prosto na ścianę >:( . Wkurza mnie to bo sporo leku się przy tym marnuje. Wie ktoś czym to może być spowodowane?

Mam nadzieje, że coś z tego zrozumieliście.
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Harry i Ron :D

Post autor: Paul_Julian »

To te głupie strzykawki ! Ja kiedys zmarnowałem całą tygodniową dawke biseptolu. Nie wiem czy mówimy o tych samych strzykawkach , ja miałem problem z taka zwyczajną z niebieskim tłoczkiem , i z takimi z czarnym tłoczkiem - koreczkiem .
Kup inną strzykawkę w aptece , daj lek na łyzeczkę i "wciągnij" do nowej strzykawki 2 kreseczki. Strzykawki chyba kosztuja niewiele , zawsze możesz kupić kilka róznych i wybróbować .
Wiem , ze 1 kreska Biseptolu to jedna kropla. Biseptol jest zawiesisty i moze kropla Twojego leku ma mniej lub wiecej, ale moze choć trochę to pomoze .
Uściski dla chłopaczków ! Pewnie , ze mu lepiej , jak dostaje leki :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
igig
Posty: 516
Rejestracja: sob wrz 06, 2008 11:31 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Harry i Ron :D

Post autor: igig »

Ja właśnie mam tą z czarnym tłoczkiem, ona jest taka chuda. Dostałam taką u weta. Chyba, rzeczywiście kupię nowe ;).
Kraków i okolice!
Krakowski szczurzy piknik! KLIK!
17 Kwietnia
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Harry i Ron :D

Post autor: Paul_Julian »

Mi się najwygodniej odmierzało taką śliczną cieniuteńką insulinówką , ale bez tego czarnego koreczka , a najgorzej taką zwykłą strzykawką .
A musisz mu teraz do konca zycia dawac co 12 godzin , czy np. przez miesiąc ?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”