Moje kochane badziestwo - kocia szajka: Brad i Kocurra :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kochane badziestwo - Ananas świętuje 1 urodzinki

Post autor: Akka »

Ananasiku wszystkiego najlepszego!!
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Ananas świętuje 1 urodzinki

Post autor: pin3ska »

Jak rozroznić zapalenie ucha od zapalenia mózgu? Jedno juz kiedys w stadzie mialam, ale drugie to sobie tylko moge poczytac, a to jak wiadomo nie to samo.

Z Dinem coś jest nie tak.. uszy czyste, a on całe ciało ma wygięte na jedną stronę, chodzi tak jakby bokiem, znosi go i jakis taki jest niespokojny, nawet jak na niego. Weta od szczurów juz jak na zlosc nie ma, a ten mały drań lubi chyba chorować "po godzinach" :(

Na razie dałam mu od razu 0,2 ml enro, bo to tylko mam. Jeszcze steryd jakis piszą zeby dawac - czy encorton to steryd? Bo to mam akurat? I ile mu dac?

Ostatnio mam wrazenie jakby moje szczury nic nie robiły oprocz chorowania... :(
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Moje kochane badziestwo - Ananas świętuje 1 urodzinki

Post autor: Magamaga »

Encorton to steryd. Ja dla mojej szczury (chudej i niedużej - ok. 20-25 dag) mam dzienną dawkę 1/10 tabletki 5 mg. Myślę, że samcolowi możesz ją dwukrotnie zwiększyć, jeśli jest dorodny. W zapaleniu mózgu lepiej sprawdza się Bactrim niż Enro.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Ananas świętuje 1 urodzinki

Post autor: pin3ska »

Diniak ma chyba jednak to zapalenie mózgu, ale na szczescie wcale nie jest z nim gorzej niż wczoraj.

Dostał:
-Enro w zastrzyku 0,1 ml
-Biseptol syropek co 12 godzin 0,6 ml
-Nootropil syropek co 8 godzin 0,2-0,3 ml
-witamina B

Syropy są słodkie (probowałam :P ), a on i tak nie chce ich pic... Małe złośliwe... A zastrzyki to koszmar, bo on ma jakąś strsznie twardą skóre, nie wspomne o tym, ze koszmarnie sie wyrywa...

Filip i Pasek ok, tylko pod obserwacją. Imbir też, choc jeszcze w miejscach szwow czasem mu ropieje, ale to juz sie samo wygoi. Cynamonowi sie zrobiła nowa przetoka, ale stary ropień ten co sie nie chciał goić juz praktycznie nie ropieje ( od 3 dni nie ma tam ropy :) ) wobec powyzszych dostał jeszcze inny antybiotyk na kilka dni - nazwy nie pamietam, ale jest w postaci białej zawiesiny i podobno działa tez na bakterie beztlenowe.

A przed chwilą zobaczylismy, ze pod szyją wielgachnego ropnia ma Szefu. Nie wiem co te szczury tak z tymi ropniami? Przeciez to nie jest chyba jakies zarazliwe? Ropień Szefa jet wielki i juz nawet zdążył sobie go rozdrapać i zrobić przetokę. Ma na nim strupa i troche mu dzis go podważyłam, moze łatwiej go sobie usunie. Na razie wypłukałam rywanolem, wpusciłam masci z antybiotykiem i poczęstowałam zastrzykiem z enro :) Dobrze ze mam zapas :)

Proszę o zmianę tematu na:
Moje kochane badziestwo - Dinuś prosi o kciuki!
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Shy_Lady
Konto nieaktywne
Posty: 245
Rejestracja: wt sty 06, 2009 2:42 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Dinuś prosi o kciuki!

Post autor: Shy_Lady »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrowienia i całuski od Abajka :)
konto nieaktywne
Awatar użytkownika
idle
Posty: 153
Rejestracja: ndz cze 28, 2009 11:20 am
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. / Poznań

Re: Moje kochane badziestwo - Ananas świętuje 1 urodzinki

Post autor: idle »

pin3ska pisze: A przed chwilą zobaczylismy, ze pod szyją wielgachnego ropnia ma Szefu. Nie wiem co te szczury tak z tymi ropniami? Przeciez to nie jest chyba jakies zarazliwe? Ropień Szefa jet wielki i juz nawet zdążył sobie go rozdrapać i zrobić przetokę. Ma na nim strupa i troche mu dzis go podważyłam, moze łatwiej go sobie usunie. Na razie wypłukałam rywanolem, wpusciłam masci z antybiotykiem i poczęstowałam zastrzykiem z enro :) Dobrze ze mam zapas :)
ropnie powodowane są przez bakterie, a więc te je jak najbardziej mogą byc przenoszone na innego osobnika np z niewielka ranką czy zadrapaniem - wydaje mi się, że w ten sposób ropnie jak najbardziej mogą być 'zaraźliwe' :)
Misia [04.2009 - 26.10.2010]
Lucynka [07.2010 - 07.04.2011]
Ziuta [04.2009 - 26.07.2011]
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Moje kochane badziestwo - Ananas świętuje 1 urodzinki

Post autor: Nina »

pin3ska pisze:Nie wiem co te szczury tak z tymi ropniami? Przeciez to nie jest chyba jakies zarazliwe?
Oczywiście, że w pewnym sensie jest ;) To wszystko to bakterie, które sie bardzo sprytnie mogą przenosić.
Dlatego ważne jest odizolowanie ropiejących od stada b wystarczy małe zadrapanie i ropień gotowy. No i codzienne sprzątanie klatki ropiejących szczurów.

Kciuki za Dina oczywiście są. Od sióstr i siostrzenic na pewno też ;)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Dinuś prosi o kciuki!

Post autor: pin3ska »

Szefu strupka zdarł i teraz jest juz ładnie gojące się mięsko, z tego co widze to bez ropy. Szybko mu poszło :)

Dino siedzi w chorobówce i praktycznie cały czas spi, ale na szynkę sie rzucił :) Ogolnie jednak wygląda gorzej, pokręciło go jeszcze bardziej :(

Z innych wiesci Ananas dzis zdominował Gryzaka i przy tym sie napuszył O_o Jestem w szoku :P Wywalił go na plecki i długo trzymał, ale jak podeszłam do klatki to zaraz do mni przydreptał :) Widac ma chłopak dobre priorytety :P
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Dinuś prosi o kciuki!

Post autor: pin3ska »

Dino (??.04.2008-7.01.2010 r)

Niestety Dinuś przegrał z chorobą... Zabrało go prawdopodobnie zapalenie mózgu... Musiał odejsc w w czasie snu, bo wygląda jakby spał... Niestety tym razem kiedy popukałam w kratki nie zerwał się jak zwykle... :'( Ze tez musiało sie do niego przyczepić takie wredne paskudztwo...

Stało sie to tak nagle, nie było jakiegoś drastycznego pogorszenia, wyglądał jakby nie rozróżniał kierunków, ale trzymał sie całkiem dobrze, chodził, był żwawy, a moze był tylko zbyt silny by pokazać zbyt wielką słabość... :(

Codziennie wmuszałam w niego syropki, a on je pracowicie probował wypluwać albo po prostu wykazywał bierny opór i trzymał w pyszczku nie połykając.

Tyle wspomnien zostało, a jego juz nie ma... Był jednym z tych Wyjątkowych... Miał około 1 rok i 9 miesięcy...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - Dinuś prosi o kciuki!

Post autor: pin3ska »

Proszę o zmianę tematu:
Moje kochane badziestwo - Nie zapomnimy... [*]
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje kochane badziestwo - Dinuś prosi o kciuki!

Post autor: susurrement »

Dinulku.. słonko..
tak strasznie mi przykro.. :(
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Moje kochane badziestwo - Nie zapomnimy... [*]

Post autor: Nina »

Strasznie mi przykro pin :(

Dla takich szczurów zawsze jest za wcześnie.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Moje kochane badziestwo - Nie zapomnimy... [*]

Post autor: Anka. »

Po prostu nie wiem co powiedzieć :'(

Trzymaj sie Pin ,
dla Dina [']...
ObrazekObrazek
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Moje kochane badziestwo - Nie zapomnimy... [*]

Post autor: Babli »

Dinuś (*)

Pin, trzymaj się. :-*
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kochane badziestwo - Nie zapomnimy... [*]

Post autor: Akka »

Ojej wchodzę a tu takie smutne wieści :( Pin współczuje...
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”